Ciemno wszędzie, głucho wszędzie...

Ciemność zapanowała wczoraj wieczorem przy ulicy Rosoła. Uliczne latarnie nie świeciły na odcinku od Indiry Gandhi do Belgradzkiej.

Tak ciemno w dzielnicy nie było dawno. Na sporym odcinku ulicy Rosoła, zepsuły się latarnie. Było mrocznie i niebezpiecznie. Działały natomiast wszystkie sygnalizacje świetlne na skrzyżowaniach i małe latarnie rozmieszczone wzdłuż ścieżki rowerowej między Migdałową, a Belgradzką.

ZDM obiecuje, że awaria zostanie jak najszybciej usunięta.

- Jeszcze dziś przyjedzie ekipa, która postara się usunąć awarię. Postaramy się zrobić to jak najszybciej - informuje ZDM.

Miejmy nadzieję, że drogowcy uwiną się z pracą jeszcze przed zmierzchem. Spacerowanie po ciemnych ulicach nie należy do przyjemności.