Zamknij

Co powstanie w miejscu Tesco na Kabatach? Konsultacje przedłużone

11:33, 05.10.2020 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 11:26, 06.10.2020
Skomentuj SK SK

Miasto przedłużyło konsultacje społeczne w sprawie planu miejscowego dla okolic Tesco. W miejscu blaszaka ma powstać kompleks mieszkaniowo-usługowy, który chce wybudować Echo Investment. Sąsiadom przyszłej inwestycji raczej podobają się plany dewelopera, ale chcą poznać szczegóły.

Dyskusja o tym co ma powstać na atrakcyjnej 4,5 hektarowej działce w sercu Kabat trwa już od lat. Tesco chciało wyburzyć istniejący blaszak i postawić dużą galerię handlową. Sprzeciwiali się temu sąsiedzi - właściciele mieszkań po obu stronach działki handlowej, od strony ul. Zaruby i Kabackiego Duktu. Twierdzili, że zaprojektowany moloch, porównywalny wielkością do Galerii Mokotów, uprzykrzy im życie hałasem, korkami i wątpliwej jakości architekturą.

Nowa wizja Kabat wg dewelopera

Swoim sprzeciwem mieszkańcy doprowadzili do wycofania się Tesco z przedstawiania kolejnych propozycji. Mało tego, działka zmieniła właściciela. Kupił ją znany w Polsce deweloper Echo Investment, który wybudował m.in. Browary Warszawskie.

23 września architekci przedstawili wizję tego co, chcą postawić w miejscu dzisiejszego Tesco i jego ogromnego parkingu. Nie będzie to galeria handlowa, ale miks różnych funkcji. Od strony Zaruby, na słupach, mają stanąć dwa bloki mieszkalne o wysokości takiej samej, jak stojące bloki przy Zaruby. Dalej ma się ciągnąć wyniesiony nawet 6 metrów w górę teren zielony "Ogród na skarpie", z którego wyrastać mają nieduże budynki usługowe i handlowe. Pod nimi w pierzei alei KEN pojawią się restrauracje i kawiarnie. Całość uzupełni plac miejski od strony wejścia do metra Kabaty oraz budynek biuro od strony Wąwozowej - najwyższy z całego kompleksu, nieco niższy niż bloki po przeciwnej stronie ulicy.

- Budowę części mieszkaniowej chcemy rozpocząć za rok. Już złożyliśmy wniosek o decyzję środowiskową - mówi Marcin Materny z Echo Investment. Więcej o wizualizacji przedstawionej przez Echo piszemy w osobnym artykule.

Uwagi można składać do 19 października

Konsultacje społeczne w sprawie projektu wydłużono do 19 października na prośbę mieszkańców z rad osiedlowych wokół planowanej inwestycji. Uwagi do planu miejscowego można składać m.in. przez internet, na miejskiej stronie: http://www.konsultacje.um.warszawa.pl/ken. Sam deweloper kilka dni temu uruchomił stronę projektu kabackiego, gdzie też można zgłaszać swoje uwagi: www.kabaty.echo.com.pl.

Z konsultacji przeprowadzonych 23 września w internecie wynika, że generalnie sąsiadom podoba się koncepcja nowego właściciela terenu. Diabeł tkwi jednak w szczegółach, więc mieszkańcy chcą je jak najszybciej poznać.

- Wydłużony czas konsultacji chcemy przeznaczyć na uzyskanie od inwestora szczegółów technicznych nowej inwestycji oraz na konstruktywny dialog służący wypracowaniu jak najlepszego rozwiązania. Wszyscy zgadzamy się, że potrzebujemy estetycznego i jak najlepiej dopasowanego do potrzeb mieszkańców projektu inwestycji - pisze Grupa inicjatywna Rad Osiedli Spółdzielni Mieszkaniowej Sam-81 w swoim oświadczeniu przesłanym do redakcji.

- Przedstawiona przez inwestora wizualizacja, choć wzbudza pewne nadzieje, nie jest projektem technicznym, pozostawia wiele pytań, niejasności, których nie udałoby się wyjaśnić w ramach dotychczasowych ram konsultacji - tj. do 2 października. Nadal dojmującym problemem jest skala niniejszej inwestycji - dodają jej sąsiedzi.

Grupa wysłała do Echo zestaw pytań technicznych, stara się także o spotkanie z inwestorem dla rad osiedli i szerszej grupy mieszkańców. Mieszkańcy chcą gwarancji, że przyszła inwestycja będzie nie tylko przyjazna dla sąsiadów, ale też stanie się angażującym lokalną społeczność prawdziwym centrum Ursynowa.

- Jesteśmy w 100% otwarci na wszelkie pytania i rozmowy o projekcie - zapewnia Weronika Ukleja z Echo Investment S.A.

Deweloper organizuje w najbliższą środę, 7 października o godz. 17:00 spotkanie online, w którym będzie mógł uczestniczyć każdy chętny. Spotkanie można oglądać tutaj oraz w okienku pod tym artykułem.

Jakie gwarancje dla sąsiadów?

Forma porozumienia między mieszkańcami i właścicielem działki z Tesco jest o tyle ważna, że miasto nie wyklucza wycofania się z procedury planistycznej, w przypadku, gdy inwestycja Echo "spełni oczekiwania sąsiadów". Na pierwszym spotkaniu konsultacyjnym zasugerowała to Marlena Happach, dyrektorka miejskiego Biura Architektury i Planowania Przestrzennego.

- Trwa dyskusja nad planem. Ma ona wykazać, czy mieszkańcy faktycznie oczekują tego, co proponuje Echo. Nowy plan jest interwencyjny, wiec choć znam zapewnienia inwestora, to chcę je skonfrontować z opinią publiczną - mówiła Happach.

Mieszkańców nurtuje jednak pytanie: jakie miałyby być gwarancje takiego porozumienia? 

- Po batalii przeprowadzonej z poprzednim właścicielem - Tesco - mamy ograniczone zaufanie do dewelopera. Widzimy, że ma on inne podejście do rozmów z mieszkańcami, ale chcemy być absolutnie pewni - słyszymy od jednej z mieszkanek zaangażowanych w grupę inicjatywną rad osiedlowych na Kabatach.

Wisząca nad deweloperem groźba zmian w zapisach planu miejscowego, ograniczających skalę zabudowy, jest jedną z form nacisku społecznego. Jeśli miasto miałoby z niej zrezygnować, to tylko mając pewność, że mieszkańcy akceptują projekt przedstawiony przez Echo.

Dla ratusza potwierdzeniem akceptacji planów dewelopera będzie to, co znajdzie się we wnioskach i uwagach składanych przez sąsiadów do planu.

- Jeśli po przeanalizowaniu zgłoszonych wniosków uznamy, że niezasadna jest kontynuacja procedury to  przygotujemy projekt uchwały wygaszającej wraz z uzasadnieniem, która musi przejść ścieżkę proceduralną - mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka urzędu miejskiego.

Ta ścieżka proceduralna to uchwalenie uchwały o rezygnacji zarówno przez radę dzielnicy, jak i przez radę miejską.

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(21)

Zły_porucznikZły_porucznik

24 2

Drodzy Państwo, szczegółu - owszem, poznacie - jak już cały kompleks stanie. Nie liczyłbym na zbyt wiele, konsultacje to element biznesu, po prostu strategia marketingowa, która pozwoli reklamować projekt jako lokalny, bo osadzony w sąsiedztwie - i tak dalej... Deweloper zawsze ma interes - swój interes. Nie Państwa. Państwo jesteście częścią jego interesu - do tego częścią "darmową".
Miejmy tylko nadzieję, że jednak nowi właściciele terenu zachowają jakiś budowalny umiar i gust. 12:06, 05.10.2020

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

UrsynowianinUrsynowianin

24 9

Deweloper planuje na rogu al. KEN i Wąwozowej zbudować skarpę, a na niej postawić biurowiec o wysokości 34 metrów. To znaczy, że BETONOWY KLOC o wysokości ponad 40 metrów całkowicie zasłoni widok na Las Kabacki. Chociażby z tego powodu ten projekt nie może być zaakceptowany przez mieszkańców Ursynowa. 12:20, 05.10.2020


issaaissaa

4 14

~Ursynowianin, ale KOMU zasłoni??? bo za tym "klocem" jest tylko duża ulica...Za ta ulicą są co prawda budynki mieszkalne ale na parterze/pietrze są lokale usługowe a mieszkania i tak wyżej (potencjalnie powyżej "kloca"). Pierwszy budynek ma chyba z 8 pieter spokojnie... (tak, ze zasłania las tym za nim he he...) i założę się, że i teraz nikt nie widzi Lasu Kabackiego z tej odległości i z metrem po drodze... Jeśli więc ktokolwiek cokolwiek "zasłoni" to chodzi o kilkadziesiąt osób....Ilu mieszkańców jest na Kabatach? 16:15, 05.10.2020


UrsynowianinUrsynowianin

15 2

~issaa Ten BETONOWY KLOC (34-metrowy biurowiec) nie tylko zasłoni widok na Las Kabacki, ale też zablokuje klin napowietrzający między lasem z Kabatami i całkowicie zakorkuje skrzyżowanie KEN/Wąwozowa (setki pracowników biurowca dojeżdżających samochodami). Mieszkańcy Ursynowa nie chcą takiego molocha tuż pod lasem Kabckim. 08:23, 06.10.2020


KronikKronik

0 8

Jeżeli budowa "kloca" jest zgodna z prawem to mieszkańcy NIC nie zrobią. Zły_porucznika ma rację - deweloper ma wypracować zysk a nie kreować wizualnie dzielnicę. 13:00, 06.10.2020


Z KabatZ Kabat

11 1

~Kronik. Deweloper ma wypracować zysk, owszem. Ale NIE KOSZTEM MIESZKAŃCÓW URSYNOWA. A jak pokazała historia ostatnich lat (plany budowy nowego Centrum Handlowego przez Tesco - zablokowane przez mieszkańców i władze), mieszkańcy jak chcą walaczyć o swoje otoczenie, to zwykle OSIĄGAJĄ SWÓJ CEL. 13:28, 06.10.2020


issaaissaa

0 0

~Ursynowianin, dajże spokój człowieku... taka ciemnotę to możesz sobie wciskać komus, kto tu nie mieszka. Chyba tobie juz zablokował "klin napowietrzajacy" mózg...
Na pewno niczego nie zasłoni choc projekt kretyński. Najlepszy był ten z budowa galerii ale nie...bo kilkadziesiąt osob z zaruby było na nie wiec całe kabaty muszą sie godzić na terror Zaruby. teraz znowu wam przeszkadza "klin powietrzny" albo inny centymetr miedzy więc liberum veto i ciągle bedziemy w czarnej du...pie z powodu bólu tejze u kilkudziesieciu zrubianczykow...
I bądź uprzejmy wypowiadać sie w swoim imieniu bo ja, mieszkanka nie tylko Ursynowa ale i Kabat (i to tuz przy tesco) zupełnie nie popieram twojego bólu du..py 20:50, 07.10.2020


reo

ss

12 10

Zawsze byłem za budową centrum bo jesteśmy jedyną dzielnicą bez.
Nigdy nie obawiałem się zbyt dużej zabudowy którą ogranicza współczynnik zabudowy 1,5 - taki sam jak zabudowa dookoła. Kłamali sąsiedzi że wielkością dorówna galerii mokotów (a może być max 20%). Kłamią obecni inwestorzy podając że dominanta 34 m osiągnie wysokość zabudowy po drugiej stronie Wąwozowej (ma tylko 7 kondygnacji x 3m tj max 22m). Ja zwracam uwagę najbardziej na tak zwany plac kabacki, który placem na pewno nie jest. W mieście plac tworzą pierzeje budynków, a takimi przy tym niby placu z wyjściem z metra są pierzeje po drugiej str. KEN i Wąwozowej, gdyż planowana zabudowa nie tworzy żadnych miejskich wnętrz. (nie mówię o zielonej części przy mieszkaniówce) Oznacza to, że zamiast kameralnych Kabat będziemy mieli betonowo-asfaltowy plac defilad z węzłem komunikacynym, pentlą autobusową, wjazdami do garażu i dla dostaw i może z kilkoma usychającymi drzewami w doniczkach. No ale suwerenowi się to podoba ! ? 14:25, 05.10.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Kabaty to nie pustynKabaty to nie pustyn

23 3

No właśnie, deweloper planuje na Kabatach betonowy plac z węzłem przesiadkowym (pętla autobusowa, wjazdy do garaży, miejsca dostaw do sklepów), a obok prawie 40-metrowy biurowiec. I to ma być "Ogród na skarpie"?? 14:46, 05.10.2020


RACJONALISTARACJONALISTA

17 1

Jeżeli koncepcja dewelopera jest taka atrakcyjna dla mieszkańców dzielnicy, to dlaczego chce deweloper chce uniknąc uchwalenia NOWEGO PLANU? 14:51, 05.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

issaaissaa

5 8

dziwię się, ża dzielnica wyraża zgode na taka zabudowę. Akurat to miejsce jest idealne na duzy market, jaki tu był od zawsze. Idealnie skomunikowane, takze dla starszych mieszkańców dzielnicy (tych bez samochodów), z gwarancja dobrego zarobku dla inwestora.
Tymczasem proponuje sie zabudowę mieszkaniową i z małymi sklepikami/punktami usługowymi, z niebotycznymi cenami - ktore i tak będa padać, jak wiekszośc na Kabatach
Przy czym akurat market, czy wcześniej proponowana Galeria, jest dużo przyjaźniejsza dla bezpośrednich sąsiadów bo zaczyna i kończy prace o stałej porze, w przeciwieństwie do budynków mieszkalnych, zagladających w okna okolicznym mieszkańcom, z remontami, imprezami, dzieciarnią itp itd. A do sklepikow także będą dojeżdżać dostawczaki...
Akurat ja korzystam z samochodu, mogę dojechać do kazdego marketu, ale nie rozumiem takiego kroku dzielnicy. Przecież nie tylko bezpośredni sasiedzi będa korzystać z tego miejsca, warto mysleć tez o reszcie. 15:58, 05.10.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

KronikKronik

1 6

Przecież to nie jest działka miasta tylko prywatnego dewolopera, który może tu postawić właściwie wszystko co będzie chciał. Burmistrz może tylko wyrazić niezadowolenie patrz. inwestycje na Sotta "Sokoła" czy niechlubny Zakątek Cybisa (teraz by Profbud) 12:58, 06.10.2020


AntAnt

9 0

~Kronik. Otóż NIE. Deweloper musi dostosować się do warunków zapisanych w Planie Zagospodarowania Przestrzennego. I pewnie dlatego nie chce dopuścić do jego aktualizacji, która właśnie trwa. 13:22, 06.10.2020


issaaissaa

0 0

~Kronik, działka jest prywatnego developera bo mu ją sprzedano. Miasto sprzedało
i to całkiem niedawno. I nie, nie może sobie developer postawic co mu sie zywnie podoba, tak jak ty nie może sobie robić co tylko chcesz (np. postawic obiektu przemysłowego) na swojej działce, w środku miasta.. 20:40, 07.10.2020


zwykły obserwatorzwykły obserwator

3 3

Czas pomyśleć o WPI, hi, hi. Czas słupkować się, trawnikować, szlabanować, zwężać, tak by nikt, także sami słupkarze nie mogli zaparkować, hi, hi. Zakazy zatrzymywania już wszędzie są, hi, hi. 18:00, 05.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

alisterkabatalisterkabat

12 0

Skarpę się usypie, bo to tej naturalnej kilometr, las się marketingowo wykorzysta, a potem niech marnieje na tyłach naszych nowych, pięknych inwestycji. Wyżej, szerzej, więcej... czyli kasa Misiu, kasa! To tak czytelne, że aż nudne. Tylko miejsca szkoda. A projekt już teraz pokazuje, że jest ono traktowane służebnie wobec potrzeby zysków inwestora. 23:17, 05.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

POMYSŁPOMYSŁ

0 12

Uważam, że na Ursynowie powinno powstać centrum biurowe! Las Kabacki to naturalny teren dla rozwoju miasta. Trzeba to wykarczować i będzie dużo ziemi pod inwestycję, ziemie sprzedać i będzie kasa dla miasta na nową porządną oczyszczalnie ścieków! 14:25, 06.10.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

KabatczykKabatczyk

7 0

~POMYSŁ "Las Kabacki to naturalny teren dla rozwoju miasta" - jeśli ktoś tak twierdzi, to proponuję żeby wziął zimny prysznic. Albo udał się do lekarza-specjalisty. 14:29, 06.10.2020


ss

1 0

POMYSŁ jest dobry bo dalszy rozwój na południe stworzy aglomerację z Radomiem no i będziemy mieli bliżej latać do Egiptu 17:22, 06.10.2020


rolorolo

1 0

...chyba szambelan przemówił. 09:31, 07.10.2020


Ra-maRa-ma

2 0

Bloki, bloki i jeszcze raz bloki takie do 7 pięter. Na parterze Biedronki. 23:47, 11.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%