Budowa 150-metrowego przedłużenia ul. Belgradzkiej - drogi dla ośrodka wsparcia niepełnosprawnych - została wstrzymana. Przez ostatni tydzień, mimo dobrych warunków pogodowych na budowie nie pojawił się ani jeden pracownik - informują okoliczni mieszkańcy.
Na przedłużeniu Belgradzkiej wytyczono już dwie jezdnie nowej ulicy, ścieżkę rowerową oraz wybudowano chodniki. Wydawało się, że roboty pójdą szybko i sprawnie, a budowa nowej drogi rychło się zakończy. Nic bardziej mylnego.
- Od tygodnia na budowie nie pojawił się żaden robotnik, mimo sprzyjającej aury na początku tygodnia (12-14 marca). Czy wiadomo może coś o terminie zakończenia inwestycji? - pyta naszą redakcję pan Sebastian.
Wzbudzająca mnóstwo emocji ulica, przez krytyków nazywana "pasem startowym" ze względu na swoją szerokość, wg dzielnicy jest konieczna do zapewnienia dojazdu do powstałego w ubiegłym roku ośrodka wsparcia dla osób niepełnosprawnych z Budżetu Partycypayjnego 2015. Jak powtarzał wielokrotnie burmistrz Robert Kempa, poprzedni zarząd w decyzji o lokalizacji ośrodka "zapomniał" o drodze dojazdowej zgodnej z planem miejscowym.
Środowiska związne z poprzednimi władzami, m.in. stowarzyszenie "Otwarty Ursynów", protestowały przeciwko przewymiarowaniu nowej, ślepej ulicy. Dzielnica odpowiadała, że droga musi być tak szeroka ze względu na przepisy dotyczące skrzyżowań. Wloty muszą być lustrzane - czyli posiadać tyle samo jezdni. Z argumentem tym nie zgadzali się protestujący.
Kiedy zakończenie budowy kontrowersyjnej ulicy?
Budowa 150-metrowego ślepego przedłużenia Belgradzkiej ruszyła na dobre pod koniec ubiegłego roku. Wykonawca - firma Jarpol, znana z budowy przedłużenia alei Komisji Edukacji Narodowej - ma jeszcze kilka miesięcy na jej zakończenie. Termin określony w umowie z dzielnicą to 15 maja 2018 roku.
Dlaczego jednak wykonawca zszedł ostatnio z budowy?
- Odpowiedź jest banalna. Przez firmę Innogy - odpowiada burmistrz Robert Kempa. Dopiero na 26 marca operator energetyczny wyznaczył przedstawiciela nadzoru budowy, bez którego nie mogą ruszyć dalsze prace.
Pracownicy firmy Jarpol przerzucili swoje siły i sprzęt na inne budowy, i wrócą być może przed świętami, a być może dopiero po Wielkanocy. Zgodnie z umową mają czas, więc nie spieszy im się, a i pogoda w kwietniu i maju zapewne będzie lepsza do wylewania asfaltu.
Czytelnicy pytają co się stało z pieniędzmi, przeznaczonymi na poszerzenie chodnika przy ul. Stryjeńskich, w ramach projektu z Budżetu Partycypacyjnego? W związku z budową ośrodka wsparcia i nowej drogi, projekt stał się bezprzedmiotowy.
- Jesienią 2016 roku środki te zostały przekazane przez dzielnicę do Zarządu Dróg Miejskich, który administruje ul. Stryjeńskich - mówi burmistrz. I dodaje, że pozostaną one w gestii ZDM, "bo i tak budżet miasta jest jeden".
ZOBACZ JAK WYGLĄDA BUDOWA PRZEDŁUŻENIA BELGRADZKIEJ:
[ZT]9873[/ZT]
[ZT]9753[/ZT]
[ZT]9724[/ZT]
dsf14:04, 19.03.2018
Brawo panie burmistrzu - na pewnoe panu tego nie zapomnimy!
Środki powinny być przesuniete do kolejnego projektu a nie oddawane ZDM.
Alinka14:33, 19.03.2018
Mogli by już wcale nie wracać na teren budowy, to może powstrzymamy Kazurkę przed Zabudową! Dobrze w sumie, że burmistrz i jego zastępcy są tak nieudolni i 2 lata już budują ten mały odcinek, bo już pewnie już dawno by deweloper tam wjechał.
goostav 23414:47, 19.03.2018
Ta kiche proponuje nazwać aleją Kempy.
asia14:47, 19.03.2018
ten pan Stanisław to wszędzie jest ;)
tom19:12, 20.03.2018
Ten barak jest straszny. Kto go zatwierdzil? Do czego on pasuje? Najbardziej chyba do nieistniejacych zabudowan gospodarskich :((((((((((( Czworaki wspolczesne... Koscioł obok tez maszkaronek. Podobnie budynek PAXu, a okolica cakiem OK, bo reszta budynkow jest spojna i architektonicznie, i kolorystycznie, nawet trzymaja ujednolicona wysokosc, wiec dosc łatwo BYLO wprowadzic tam ład...
Projekt Ursynów kręci aferę z synem burmistrza
1. Szanowni Państwo. Bieg nie jest za darmo ponieważ finansują go mieszkańcy Ursynowa. Urzędnicy czyt. Administratorzy naszych pieniędzy je wydają za nas więc proszę pomyśleć co Państwo piszecie w komentarzach. Burmistrz nie jest sponsorem żadnym ale Naszą kasę na to wydaje … naszą! 2. Zasady zapisów są takie same dla wszystkich więc kombinacje dobitnie pokazują poziom zawłaszczenia przestrzeni publicznej przez polityków. Których wcale nie musimy wybierać bo do samorządu możemy w drodze ordynacji wyborczej ich nie wybierać. To taka dygresja ale jak ważna w takich przypadkach nawet jak może się komuś wydawać że w tym przypadku tak nie jest to zapewniam jest. Ponieważ jak taki polityk coś przeskrobie to cała machina partii z nim stanie murem i powiedzą że każdy atak na nich to tylko polityka ich oponentów nawet jak to tyko pospolite oszustwo. A to tu to tylko zwykłe oszustwo jakich w ich życiu wiele i szybko ukręcamy sprawę wyjazdem bo kłamać na poczekaniu to oni umieją oj umieją. 3. Do zapisów trzeba mieć konto dziecka i posiadać do niego prawo wraz z RODO. Ps. Jeżeli chcemy żeby traktować nas poważnie wymagajmy bądźmy uczciwi i wymagajmy uczciwości od innych a zwykle oszustwa piętnujmy bo nie koś kto wykrył oszustwo jest tu winny tylko oszust i on powinien być napiętnowany i czuć się z tym źle a po komentarzach niektórych odnoszę wrażenie że jest odwrotnie. Miłego dnia i pozdrawiam WSZYSTKICH.
Tomek
07:46, 2025-10-06
Kradzieże aut na Ursynowie. Ile ich jest?
Co to za bzdury!👎
Stokłosianin
23:28, 2025-10-05
Chopinowskie metro na Ursynowie! Kiedy nadjedzie?
słodkie jest to oklejanie metra na różne okazje (Gwiazdka, a teraz ten konkurs) - ale: czy warte zachodu? Plastikowa okleina, klej, robocizna, utylizacja tego plastiku po 3 tygodniach... Same koszty i toksyczne odpady.
suabo
23:12, 2025-10-05
System kaucyjny w sklepach. Praktyczny przewodnik
Czy te 50 groszy kaucji za opakowanie jest wyodrebnione z dotychczasowej ceny towaru ? Bo jeśli towar pozostaje w tej samej cenie , to za dodatkowy nakład pracy można odzyskać 50 groszy jako zwrot opakowania! Przecież dotychczas nikt nie przychodził z kanistrem po wodę mineralną , mleko, czy sok i płacił za towar w opakowaniu. A teraz ma dodatkowo magazynować, zużywać wodę również podgrzewaną , przetransportować do dodatkowego punktu skupu, poza dotychczasowym (śmietnikiem) i tracić czas i energię na tą dodatkową aktywność. Taką formę zniewolenia nam dodano.
basta
21:51, 2025-10-05