Zamknij

Cynamonowa: Kobieta potrącona na pasie dla rowerzystów FOTO

15:35, 08.09.2016 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 15:41, 08.09.2016
Skomentuj SK SK

Pasy rowerowe same z siebie nie gwarantują bezpieczeństwa. Przekonała się o tym rowerzystka potrącona ok. 14:00 na ul. Cynamonowej. Uderzył w nią samochód wyjeżdżający z parkingu przy hipermarkecie E.Leclerc.

Jak opowiadają świadkowie zdarzenia, kobieta jechała na rowerze zgodnie z przepisami - znajdowała się na pasie dla rowerzystów w kierunku ul. Gandhi. Miała na głowie kask ochronny. Uderzyło w nią auto osobowe, prawdopodobnie wyjeżdżające z parkingu przy hipermarkecie. Na miejscu pojawiła się karetka pogotowia. Wg niepotwierdzonych informacji potrącona miała być reanimowana. W ciężkim stanie trafiła do szpitala. 

Szczegółów na razie nie potwierdza drogówka. - Policjanci są na miejscu i ustalają przyczyny zdarzenia - mówi Ewa Sitkiewicz z komendy stołecznej policji, potwierdzając tylko, że doszło do wypadku.

Pasy rowerowe na Cynamonowej od Ciszewskiego do Gandhi powstały jesienią ubiegłego roku w ramach projektu poprawy bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów, zgłoszonego do Budżetu Partycypacyjnego przez środowisko rowerowe. 

Do wypadku doszło w miejscu powszechnie krytykowanym za złe rozwiązanie komunikacyjne. Wjazd i wyjazd z parkingu przy markecie E. Leclerc jest bardzo ruchliwym skrętem. Kierowcy wyjeżdżają tu wprost na przecinający wyjazd pas rowerowy. Choć w tym miejscu jest dobrze oznakowany - nie gwarantuje bezpieczeństwa.

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(50)

BognaBogna

53 26

Nie jestem zwolennikiem tych pasów ulicznych - moim zdaniem zwężanie ulic nie prowadzi do niczego dobrego...... 16:13, 08.09.2016

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

LolaLola

21 24

Szerokie ulice to samo zło. Tak samo jak zwężanie ulic przy pomocy pasów rowerowych. Ulice należy zwężać, ale innymi sposobami.Wąski pas rowerowy pomiędzy jadącymi samochodami po lewej i zaparkowanymi po prawej, to zupełnie chory pomysł. Rozsądek podpowiada, żeby na Cynamonowej jechać asfaltowym, najczęściej pustym chodnikiem. Człowiek rozsądny, dbający o swoje życie i zdrowie, będzie tam oczywiście za tę dbałość ukarany mandatem za jazdę chodnikiem. Jak jakiś przestępca. Absurd za absurdem. 02:51, 09.09.2016


stefanstefan

23 23

"Szerokie ulice to samo zło.." Tak was uczą na zebraniach kolektywu? :-) 10:26, 09.09.2016


stefanstefan

1 1

. 10:26, 09.09.2016


BerberBerber

6 1

Mam okna na Cynamonową. Zwężona ulica jest wyraźnie cichsza. 14:58, 15.09.2016


reo

kamkam

45 24

Pasy na ulicy Cynamonowej to największe zło, jakie powstało ostatnio na Ursynowie! 16:32, 08.09.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

HubertHubert

18 31

raczej pacany, co dookoła siebie nie patrzą, jak wyjeżdzają... 19:05, 08.09.2016


sebaseba

27 4

Nie mogła jechać na wprost i przecinać wjazdu do Leclerca, bo pas rowerowy w stronę Ghandi zaczyna się akurat za wjazdem. Pewnie zapierdalała z chodnika na pas i tak to się skonczyło.
Brawo dla idioty co wymyślił taką przebudowę Cynamonowej! 16:46, 08.09.2016

Odpowiedzi:11
Odpowiedz

onyxonyx

7 5

Pas dla rowerów zaczyna się już za przystankiem, a więc PRZED wjazdem do Leclerca. 18:49, 08.09.2016


UrsynowianinUrsynowianin

8 4

pas zaczyna się TUŻ przed wjazdem 18:53, 08.09.2016


sebaseba

8 4

Mylisz wjazdy. Auto ją potrąciło przy pierwszym wjeździe patrząc od Ciszewskiego. Zaraz za wjazdem dopiero zaczyna się scieżka.
Zresztą widziałem ten wypadek. 19:54, 08.09.2016


JanJan

0 3

Panie Kińczyk, co pan na to?
Jak kobieta mogła się znajdować na pasie rowerowym skoro ten zaczyna się dopiero za wyjazdem z Leclerca?
Weryfikuje pan w jakiś sposób informacje uzyskane od "świadków zdarzenia", czy po prostu radośnie publikuje. 10:51, 09.09.2016


onyxonyx

4 0

Przestan kręcić, na wysokości wjazdu i wyjazdu przy autoserwisie PAS JUŻ JEST!!!!!! Jak nie. wierzysz to sie przejdz. 11:34, 09.09.2016


jomenjomen

0 0

Seba, jakbyś widział wypadek to byś wiedział, że potrącono faceta, a siedzi na trawniku kierowca samochodu. Oszukaniec i fantasta jesteś. 14:17, 09.09.2016


sebaseba

6 1

Ja nie wiem kogo potrącono, to w artykule autor podał, że potrącono kobietę!!!
Poza tym muszę rzeczywiscie oddać honor- pas rowerowy zaczyna się tuż przed wjazdem, dziś byłem i widziałem! 17:08, 09.09.2016


JomenJomen

0 5

Seba, napisałeś, że widziałeś wypadek. A powinieneś był napisać , że widziałeś ..... artykuł. To tyle w temacie. 12:57, 11.09.2016


sebaseba

6 0

Wypadek widziałem, ale grubo już po fakcie. Stała jeszcze policja, był zniszczony rower, ale ofiara już została zabrana do szpitala ( więc jej nie widziałem). Tyle gwoli wyjaśnienia. 15:39, 11.09.2016


JomenJomen

1 2

"Widziałem wypadek grubo po fakcie" - czy ty w ogóle rozumiesz mowisz/piszesz? Ja widziałem na żywo Mieszka I i Królową Bonę ale grubo po fakcie (czyt. śmierci). To tyle w temacie. 20:02, 12.09.2016


do Jomenado Jomena

3 1

co za czepliwa menda z ciebie. Chłopak wyjasnił jak widział a ty się go czepiasz, swoich bachorów się czepnij. 12:15, 13.09.2016


CynamonCynamon

17 36

Widać do czego prowadzi czytanie komentarzy na HU. Tu większość twierdzi, że tymi pasami nikt nie jeździ. 17:15, 08.09.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kierowca zdziwionyKierowca zdziwiony

17 34

Ale Panie władzo to niemożliwe. Czytałem wczoraj komentarz stefana i miało tu nie być żadnego rowerzysty! 18:00, 08.09.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

stefanstefan

38 12

No właśnie pani chciała stworzyć precedens. 23:29, 08.09.2016


WojtekWojtek

18 0

Była reanimowana i siedzi na trawniku?
Czy to nie jest rowerzystka a kierowca samochodu?
Czasem jeżdzę tym pasem rowerowym i do końca bezpiecznie się nie czuję 19:25, 08.09.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MonikaMonika

53 29

te pasy rowerowe w tym miejscu i zwężenie Cynamonowej wymysliły debile. A ta Pani chyba była pierwszą, która odwazyła się wjechać na sciezkę i tak to się skonczyło. Mieszkam na Magellana 11 i widzę wszystko z okna, pasami rowerowymi nie jeździ nikt, ludzie wolą chodnikiem bo bezpieczniej.
21:25, 08.09.2016

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

do Monikido Moniki

22 48

Chcesz być pozwana przez kogoś za szerzenie kłamstw? 09:35, 09.09.2016


sebaseba

28 6

Walnij się w łeb, albo poczytaj kodeksy prawne. Pisanie własnej opinii nie jest karalne póki co. A pani Monika ma prawo aby tak ocenić przebudowę Cynamonowej ( zresztą nie ona jedna tak uważa). 17:05, 09.09.2016


do do " do moniki"

20 1

Hahahaha a jako strona pokrzywdzona wystąpi ściezka rowerowa. Weź człowieku rozbieg i stuknij głową o scianę byle mocno. 15:36, 11.09.2016


~Kris~Kris

30 62

Czy gdyby tam nie było pasa dla rowerów nie doszłoby do wypadku? Czy to obecność pasa skłoniła kierowcę do niebezpiecznego manewru? Przypominam, ze w ubiegłym roku na Cynamonowej zanotowano 23 zdarzenia drogowe, dziesięć z nich to 'zderzenie pojazdów boczne', i dodatkowo trzy 'najechania na pieszego'. A ile będzie w tym roku? Zobaczymy i wtedy podyskutujemy. 07:56, 09.09.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

sebaseba

50 24

A ten społecznik od " zwężania" ulic i wywalaniu samochodów z miasta dalej swoje. Dobrze, że Stryjeńskich się przynajmniej nie udało rozpieprzyć. 17:10, 09.09.2016


MICHU_WAWMICHU_WAW

22 1

Jak stała Policja to nawet żaden pieszy nie chciał przejść na drugą stronę Cynamonowej - co w tym miejscu jest nagminne - to jest dopiero zagrożenie. 08:34, 09.09.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hrahra

45 24

Znalazla sie w koncu jakas odwazna, ktora wjechala na te idiotyczne pasy i o to skutek. Jak przezyje bedzie mogla podziekowac pomyslodawcy tego kretynizmu. Cale szczescie ze prawie nikt z tych pasow nie korzysta, prawdopodobienstwo kolejnego wypadku jest znikome. 11:01, 09.09.2016

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

lukaszlukasz

17 33

Nikt nie korzysta? ja jeżdżę tam często rowerem i jestem bardzo zadowolony 00:35, 10.09.2016


AgaAga

4 9

Ja jeżdżę i nie narzekam 18:03, 12.09.2016


ptosiekptosiek

0 3

Widzę że na szczęście dziecka w foteliku nie było. Ciekawe jak się tłumaczył idiota zza kierownicy? 13:07, 09.09.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OkoOko

5 0

Potrącony został rowerzysta (tzn. mężczyzna). Na zdjeciu siedzi załamana Pani kierująca samochodem. 13:55, 09.09.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rowerzystarowerzysta

16 36

A niektórzy twierdzą, że tymi pasami nikt nie jeździ?:)

Sprawca tego wypadku tez nie widział tam pewnie nigdy rowerzystów, bo przecież rowerzystów w Warszawie wcale nie ma. "Warszawa to nie wieś, by po niej jeździć rowerem", co?

Panie Orzeł, czekamy na Pana antyrowerową propragandę! 00:40, 10.09.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nessum DormiNessum Dormi

52 17

Zdumiewające, jak mała, ale krzykliwa grupa aktywistów rowerowych skutecznie narzuca swój partykularny punkt widzenia większości mieszkańców. Efekty już widzimy - realizacja utopijnych pomysłów pogarsza, a nie poprawia poziom bezpieczeństwa, a przy tym korkuje ulice, co przekłada się, m. innymi, na wzrost zanieczyszczenia powietrza spalinami. Na tym wyjeździe z parkingu LeClerka będą następne wypadki. Gratulacje dla pomysłodawcy. 10:17, 10.09.2016

Odpowiedzi:9
Odpowiedz

~Kris~Kris

8 48

Prawda, że zdumiewające? To wręcz nieprawdopodobne, że paru krzykaczom udało się zrealizować utopijny projekt, który w dodatku pogorszył poziom bezpieczeństwa, zakorkował ulicę, i zwiększył zanieczyszczenie powietrza... W dodatku nie tylko na Ursynowie. Berlin, Paryż, Sztokholm, Londyn, Kopenhaga, Madryt... To przerażające... ah, ten Wałkuski! Ale czy nie niepokoi Cię fakt, że wygłaszasz tezę, która Tobie samemu wydaje się tak zdumiewająca, że wręcz nieprawdopodobna? Więc może wcale tak nie jest? Może te zmiany, będące realizacją warszawskiej polityki transportowej, mają jednak poparcie większości. I poprawiają, a nie pogarszają poziom bezpieczeństwa, i zmniejszają - a nie zwiększają - zanieczyszczenie powietrza? Zastanów się, i trochę więcej na ten temat poczytaj. 15:45, 10.09.2016


stefanstefan

45 7

~~Kris A dacie mi do poczytania jakieś ulotki w waszym kołchozie na Koszykowej? Zaś co do poparcia większości - mieliście małą (ale na razie naprawdę małą) próbkę na Stryjeńskich. Nie można mierzyć was w procentach - tylko w promilach. Hałaśliwych i ujadających promilach. Zaś co do "warszawskiej polityki transportowej" :-) - wkrótce będzie wspomnieniem, tak jak bufetowa i jej protegowany - pełnynocnik Puchalski. 20:54, 10.09.2016


cytrynacytryna

42 3

Kris, taaa widać było tę waszą "większość" na zebraniach dotyczących Stryjeńskich. Na szczęscie udało się te ulicę uratować przed waszymi chorymi pomysłami. Przemeblowujcie sobie razem z Wałkuskim własne mieszkania, a od publicznych ulic wara. 15:43, 11.09.2016


pepepepe

6 31

@Nessum Dormi

Ustalmy fakty: A) Na Cynamonowej zdarzył się wypadek. B) Na Cynamonowej są pasy rowerowe.
Twierdzisz, że pasy powodują wypadki? Czyli A wynika z B?
A ja twierdzę, że przyczyną wypadku było nie to, ze są pasy rowerowe, tylko nieuwaga kierowcy lub rowerzystki.
Gdyby przyczyną wypadku były pasy to wcześniej nie byłoby w ogóle wypadków.
A jeśli chodzi o zanieczyszczenie powietrze - Twój argument jest absurdalny.
Skoro samochody korkują ulice i zatruwają powietrze spalinami, to należy ograniczać ruch samochodowy i rozwijać wszelkie inne możliwości transportu
No więc może twierdzisz, że liczba wypadków zwiększyła się przez wprowadzenie pasów? Sprawdźmy to. Kris podał liczbę wypadków z poprzedniego roku. Może twierdząc, że teraz jest gorzej podaj ile było w tym roku wypadków?
23:12, 11.09.2016


qwertyqwerty

21 1

`Pepe~`, "...należy ograniczać ruch samochodowy i rozwijać wszelkie inne możliwości transportu...".

Madryt - 320 km metra, 326 stacji
Sztokholm - 110 km metra, ponad 100 stacji
Berlin - 146 km, 173 stacje.
Londyn - 402 km, 270 stacji.
Paryż - 218 km, 302 stacje.
Warszawa - 29 km, 27 stacji.
Dziękuję. Do widzenia. 13:02, 12.09.2016


pepepepe

3 21

Qwerty@ policz jeszcze kolej miejską i tramwaje.
16:12, 12.09.2016


qwertyqwerty

17 3

Policzyłem. Ale wiesz o tym że nie tylko w Warszawie to dodajemy? Dalej słabo.
Do tego mamy oczywiscie na uwadze, że czas jazdy tramwajem i wystawanie na przystanku nijak się ma do czasu jazdy metrem?
Tak z ciekawości. Którą linia metra, tramwajem, koleją dojadę z ursynowa na ochotę, na okęcie, do wawra, włoch, piaseczna, na gocław? To może chociaż do Wilanowa, co?!
Nie każdy panie szanowny pracuje wzdłuż linii metra, choć usilnie tam wszystkich wpychasz. A i zakładam, że większosć ludzi w pracy też w przepoconych lajkrach nie chodzi, żeby do niej dymać rowerem.
18:37, 12.09.2016


pepepepe

2 5

@qwerty Przeczytaj uważnie co napisałem "należy rozwijać" a nie "są już rozwinięte" Nie od razu Kraków zbudowano. Pierwszą linię metra w Warszawie budowano dziesiątki lat, drugą znacznie szybciej (choć krótsza), więc jest szansa (mam nadzieję), że transport zbiorowy będzie się dalej rozwijał.
Niestety budowa linii metra jest strasznie droga, dlatego lepszym rozwiązaniem są moim zdaniem tramwaje, buspasy i właśnie drogi dla rowerów. Na chwilę obecną priorytetem dla władz Warszawy jest jednak infrastruktura drogowa (obwodnice, arterie wewnątrz miasta) + metro. To odpowiedź na Twoje pytanie - jak dotrzeć środkami komunikacji w różne części Warszawy - jest trudno, bo pieniądze idą na kolejne drogi zamiast na rozwój transportu zbiorowego 21:36, 12.09.2016


qwertyqwerty

4 2

Jeżeli należy rozwijać, to tylko potwierdzasz, czemu ludzie póki co wolą jeździć samochodami. A Ty ich na siłę do komunikacji publicznej wciskasz. Nie rozśmieszaj mnie Pepe, wiesz, że obwodnicę śródmieścia buduje się w w-wie dłużej niż metro, bo juz ponad 60 lat? Sama Warszawa ma pełną obwodnicę?Paryż ma 3 obwodnice. Liczba mostów to jakiś żart. Paryż ma 37. Do paryża dochodzi 8 nitek autostrad, w każdym kierunku. Ile u nas?
A propo priorytetów - budowa pasa rowerowego na puławskiej jest dla miasta ważniejsza niż bus pas, a nad wisła ma być kładka, więc bez jaj. Pasy dla rowerów to marnotrawstwo już wydanych wielu milionów złotych. Wbrew temu co w kółko piszesz, te pasy nie są tanie, bo te ulice już zostały zbudowane. Suma sumarum sa wiec o wiele, wiele droższe niż budowa ściezki. Poza tym budowa ścieżek jest bardziej sensowna, bo jeźdzą nimi wszyscy (prawie) rowerzyści. Po pasach tylko ich część. Reszta dalej zabiera miejsce na chodnikach. Gdzie tu sens? 07:41, 13.09.2016


Wał KuskiWał Kuski

45 9

To jakie teraz nowe pomysły, rowerkowi mesjasze? Co by tu jeszcze spiep...yć, panowie, co by tu jeszcze.......... 11:57, 10.09.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

marekmarek

9 41

Mi się te pasy bardzo podobają i czuje się tam bezpiecznie na rowerze. 13:26, 10.09.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AgaAga

6 19

a jakby rowerzysta chodnikiem jechał, to by kierowca się rozejrzał i go zauważył? A jakby zgodnie z przepisami jechał tą samą drogą - ulicą - to tez by była wina pasów? 18:04, 12.09.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sw200sw200

0 0

Ostatnia rowerowa krowa która jechała tymi pasami. Spadła temperatura poniżej 15 stopni i już nikogo tam nie było. 17:03, 06.01.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%