Zamknij

Czołowe zderzenie rowerzystów w alei KEN. Jeden z nich trafił do szpitala

11:16, 10.05.2022 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 11:28, 10.05.2022
Skomentuj miejsce wypadku - zdjęcie ilustracyjne miejsce wypadku - zdjęcie ilustracyjne

Jedna osoba trafiła do szpitala. Taki jest bilans wypadku na ścieżce rowerowej w alei Komisji Edukacji Narodowej. W poniedziałek po południu zderzyli się dwaj rowerzyści.

Do (ciągle) niecodziennego wypadku doszło około godz. 16 na drodze rowerowej wzdłuż alei KEN. Na wysokości bloku pod numerem 83 przy skrzyżowaniu z Pasażem Ursynowskim zderzyli się dwaj rowerzyści. Było to czołowe zderzenie - kierowcy jechali z naprzeciwka.

W wyniku wypadku uszkodzone zostały oba rowery, w tym elektryczny marki Cube o wartości kilkunastu tysięcy złotych. Ucierpieli rowerzyści, na miejscu pojawiły się dwie karetki pogotowia. Lekarze zdecydowali, że do szpitala na dodatkowe badania trafi jeden z kierowców.

Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji obaj rowerzyści byli trzeźwi.

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(35)

DBCDBC

10 21

Czekam na komentarze ludzi cieszących się z wypadku, no bo ucierpieli znienawidzeni rowerzyści. Myślę, że się nie zawiodę. 11:43, 10.05.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

miesiumiesiu

25 3

wiesz, ostatnio taki rowerzysta mało mnie nie przejechał, pędząc po chodniku, jeszcze się nasłuchałem kim to jestem ... tu pewnie któryś też był kozakiem, ciekawe jak będzie z naprawą i kto zapłaci za obsługę wypadku. normalnie to idzie z OC sprawcy, ale tu OC raczej nie było.... 12:33, 10.05.2022


reo

Anonimowy obserwatorAnonimowy obserwator

11 2

przedmiot wymieniony pierwszy przed człowiekiem... 11:55, 10.05.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Znak naszych czasówZnak naszych czasów

8 0

Słuszna uwaga. To znak naszych czasów. 12:31, 10.05.2022


OtoyolOtoyol

35 5

Te rowery elektryczne to śmierć na kołach. Ważą 30 kilogramów, pędzą do 50 km/h, a jeszcze kupuje je specyficzny typ nabuzowanego faceta, który "wypasionym" sprzętem rekompensuje sobie, nazwijmy to, pewne braki.

To samo dotyczy moNocykli elektrycznych, których użytkownicy z góry zakładają, że ich pojazd jest niebezpieczny, bo inaczej nie jeździliby w zbrojach i kaskach motocyklowych, bo nawet nie rowerowych.

Niestety na ustawodawcę nie ma co w tej mierze liczyć. Pozostaje uważać jeszcze bardziej niż zwykle i wyrabiać w sobie totalny brak zaufania do innych użytkowników DDR. 11:56, 10.05.2022

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

BB

7 15

To rower ze wspomaganiem elektrycznym, sam nie jedzie. Blokada prędkości do 25 km/h. A poza tym, co ma piernik do wiatraka? Jakby był nie na prąd, to co? Tu raczej kwestia sporej wagi takiego roweru, która tylko pogarsza sprawę przy takim zderzeniu.
12:56, 10.05.2022


takinieontakinieon

19 3

Zasada ograniczonego zaufania - tak, nie tylko w samochodzie. Takie wypadki zdarzały się zawsze (sam byłem uczestnikiem takiego zderzenia ok. 20 lat temu). Tyle, że wtedy nie dało się od ręki zrobić zdjęcia i "sensacji". Dałem łapkę w górę, ale niebezpieczeństw na DDR jest znacznie więcej. W pierwszej kolejności kierowcy samochodów, zielone strzałki (na których wg przepisów trzeba się zatrzymać, a w praktyce to każdy wie jak to wygląda), rodzice bez wyobraźni jadący sobie z dwu-trzylatkami na rowerach biegowych, "zapatrzeni" w smartfony... 13:03, 10.05.2022


OtoyolOtoyol

15 3

Odpowiadam użytkownikowi "B". Otóż ma piernik do wiatraka, i to bardzo wiele. Nie-elektryczny rower ani tyle nie waży, ani nie rozwija bez ogromnego wysiłku rowerzysty takich prędkości. Nie wiem, co miała znaczyć fraza rzeczownikowa "blokada prędkości do 25 km/h", ale fakty są takie, że żadnych blokad nie ma, jest za to iloczyn prędkości i masy. 13:15, 10.05.2022


BoomBoom

7 8

Otoyol, a pieszy przechodzący na pasach przez ścieżkę rowerową na to: niemożliwe :-) 15:16, 10.05.2022


555555

6 1

Głupota. Zero ekologii, zero sprawności - tylko dla emerytów i rencistów. 08:36, 11.05.2022


BB

2 1

Odpowiem użytkownikowi Otoyol - rower ze wspomaganiem elektrycznym, bo tylko takie produkują firmy rowerowe waży dużo (+/-25 kg) ale nigdy nie będzie pędził po płaskim >50 km/h. Jeżeli ma zdjętą blokadę, to być może, ale w standardowym ustawieniu jest zablokowany do 25 km/h. Rower bez baterii, ważący >15 kg można lekką nogą rozpędzić do >30 km/h i co gorsza, nawet taką prędkość trochę utrzymać. Czołowe zderzenie dwóch rowerzystów, to nie jest kwestia rodzaju roweru jakim się poruszali, tylko ktoś musiał się zagapić, delikatnie mówiąc. 15:05, 11.05.2022


MoiMoi

23 1

To się będzie niestety zdarzać częściej, gdyż tłok na ścieżkach jest większy niż np. w zeszłym roku o podobnej porze. 12:26, 10.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rowerzystarowerzysta

31 23

Rowery elektryczne z racji swojej wagi i rozwijanej prędkości powinny mieć zakaz poruszania się po ścieżkach => zapraszamy na ulice razem z samochodami. 12:37, 10.05.2022

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

And40And40

14 28

Rozwijanej prędkości? Czy jechałeś kiedyś na rowerze elektrycznym? To nie motocykl. 12:50, 10.05.2022


terytery

10 7

Rower elektryczny ma wspomaganie max do 25km/h (powyżej tylko siła nóg)...chyba że ktoś zmodyfikował go....ale to równie dobrze mógł jechać na skuterze/motorze/autem po DDR. Jak by wszyscy jeździli 30-40km/h to nie widzę problemów by zlikwidować DDR. Ale jak po KEN lepsi jeżdżą po 80-120to powodzenia. 17:00, 10.05.2022


atsats

1 3

~tery to że ty nie ogarniasz szybszej jazdy niż"30-40km/h" po dwupasmowej alei, nie znaczy, żeby zaraz likwidować DDR!
Jakie to są banialuki, żeby jedną z 3 głównych arterii spowalniać do 30km/h! 01:26, 12.05.2022


koLegakoLega

1 0

And40 - co innego zalecana prędkość wspomagania do 25km/h, a co innego silniki montowane w rowerach. Dziś rano miałem okazję przejechać się elektrykiem CUBA, którym na najmocniejszym 'wspomaganiu' rozpędziłem się do 40km/h w dosłownie chwilę. 16:06, 18.05.2022


And40And40

36 1

Przy okazji: jeśli rowerzyści czekają przed skrzyżowaniem na zielone światło, to proszę by inni rowerzyści-kaskaderzy nie wymijali ich bo… „szkoda przecież czasu na czekanie”. I jeszcze jedno - jak jako rowerzysta ruszam na skrzyżowaniu na zielonym świetle, to niech rowerowy kamikadze nie wyprzedza od razu z prawej strony po chodniku - problem będzie szczególnie w tym, kiedy wystawiam wtedy rękę i… skręcam w prawo. 12:54, 10.05.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

cikcik

14 0

Bo to są szosowcy, a nie ściekowcy. Faktycznie nie brakuje takich co wszystkich czekajacych w kolejce na zielone muszą wyminąć, czasem wręcz ruszaja po pasach dla pieszych gdy tylko zapali się zielone. Byle być pierwszym. Często takie osoby mają bardzo profesjonalny strój. Nie wiem czemu ale jakoś mi się tak skojarzyło, że jak ktoś mi mruga światłami w czasie gdy wyprzedzam TIRa to zazwyczaj BMW lub Audi. 20:11, 10.05.2022


BoomBoom

33 12

Wow, nagle się okazało, że trzeba przestrzegać przepisów pord jak wszyscy inni uczestnicy ruchu. Bolesna nauczka. 13:46, 10.05.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

teetee

15 0

No zgodnie z przepisami na DDR o szerokości 3m mogli jechać po 50km/h każdy (szerokość roweru do 90cm)....tak jak auta obok które mają po 2 jezdnie po 2 pasy x3m (12m) + pas zieleni z 1m i też mogą jechać po 50km/h każdy. Naprawdę niewiele trzeba - nawet jak by jechali 2x20km/h by wylądować w szpitalu. 16:57, 10.05.2022


GrigorijGrigorij

27 8

Zapewne po tym zdarzeniu, służby miejskie dojdą do wniosku, że trzeba tam postawić fotoradary na samochody... 15:32, 10.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tdktdk

12 3

Ciekawe, ilu rowerzystów ma wykupione OC? Pewnie niewielu, więc o ile przypadkiem nie mają OC np. z ubezpieczeniem mieszkania (ja mam), to taka kraksa może dużo kosztować 15:53, 10.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DarkDark

11 1

kaski zawsze

i mniej rywalizacji 16:00, 10.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SarumanSaruman

17 8

Postawić tam światła ;) 16:46, 10.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jo-annaJo-anna

20 3

Przejeżdżałam tamtędy niedługo po tym zdarzeniu. Rowerzysta leżał z rozbitą głową, a obok kałuża krwi. Widok okropny, mam nadzieję,że poszkodowany wyzdrowieje. Moja sugestia dla wszystkich rowerzystów: wolniej i kask na głowę. 17:21, 10.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

A nie, czekajA nie, czekaj

35 12

Trzeba zwęzić ddr. To uspokoi ruch rowerzystów i poprawi płynność. 18:44, 10.05.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

s.s.

33 4

No i nie zapominajmy o obowiązkowych progach zwalniających co 5m. 10:59, 11.05.2022


Tomek_35Tomek_35

18 4

Jeżdżę tą trasą codziennie hulajnogą elektryczną, mam w niej klakson dość mocno słyszalny i np. wczoraj jadąc jak zawsze około 20 km/h go "zgwałciłem" 13 rowerzystów na czołówkę wpatrzonych w smartphone...trzeba na serio mocno uważać w dzisiejszych czasach na drogach rowerowych no i obowiązkowo kask! nawet podstawowy jak na rolki czy deskę. 19:45, 10.05.2022

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

atsats

5 2

Wielmożni spandeksiarze nie muszą uważać na nic, w tym na innych spandexiarzy - przecież oni są najważniejsi! 01:23, 12.05.2022


asteraster

5 0

spandeksiarze przewaznie w telefon nie patrza, albo maja go zamocowanego na ramie. nie-spandeksiarze najczesciej patrza w telefon i jest tego zjawiska co raz więcej. 09:00, 12.05.2022


kazoorakazoora

8 0

Nic dziwnego, hulajnogi zawsze jeżdżą środkiem DDR. 09:58, 12.05.2022


BoomBoom

5 2

Za korzystanie z telefonu w czasie jazdy na rowerze jest taki sam mandat jak w przypadku prowadzenia auta. Ale kto by się tam przejmował jakimiś przepisami, skoro policji na ulicach brak, nie? A numeru rejestracyjnego też nie ma, więc nawet jak kamera nagra to bez konsekwencji. 10:23, 12.05.2022


ZdenkyZdenky

15 5

Był to rower typu S-pedelec, czyli ze wspomaganiem do 45 km/h. W ogóle nie powinien się znaleźć na DDR, tylko na ulicy. 10:42, 11.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sz-nycsz-nyc

2 0

Ciekawe czy rowerzyści dostali mandaty za spowodowanie wypadku? Kierowcy samochodów w takim przypadku pewnie by zarobili mandacik. 23:49, 12.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%