Dezynsekcja i dezynfekcja czeka w najbliższym czasie pociągi warszawskiego metra. Właśnie ruszyło coroczne pranie tapicerki w wagonach. Będzie czyściej i bez nieprzyjemnego zapachu. Choć wciąż zdarzają się nieprzymne sytuacje. - Ludzie uciekali do drugiego wagonu - relacjonuje nasza czytelniczka.
Metro warszawskie często jest chwalone za czystość. Zauważają to szczególnie obcokrajowcy, którzy mają porównanie ze swoimi rodzimymi systemami podziemnej kolejki.
- W porównaniu do nowojorskiego metra, to warszawskie błyszczy - przekonuje Alex, amerykanin mieszkający na Ursynowie. Codziennie korzysta z pierwszej linii i nie może się nadziwić, że udaje się utrzymać porządek zarówno na stacjach, jak i w środku pociągów.
Na co dzień ursynowianie korzystający z metra nie zwracają uwagi na takie detale. Problem pojawia się, gdy w pociągu czuć nieprzyjemny zapach - spowodowany np. pojawieniem się bezdomnego.
- Byłam świadkiem, gdy osoba bezdomna siedziała w wagonie i wszyscy uciekali do drugiego wagonu, bo nie dało się wytrzymać. Zapach niemytego ciała jest jednak odrażający - mówi Monika z Natolina.
Ale nie tylko bezdomni brudzą w metrze. Miliony pasażerów korzystających z siedzeń muszą odcisnąć swoje piętno - tapicerka ma prawo się pobrudzić i dawać nieprzyjemną woń. Mogą też pojawić się pchły czy pluskwy, np. od zwierząt.
Dlatego przynajmniej raz do roku Metro Warszawskie przeprowadza akcję dezynsekcji i dezynfekcji wagoników. W sumie do wyczyszczenia jest ponad 35 tysięcy miejsc siedzących!
- Dezynsekcja polega na rozpyleniu odpowiednich substancji chemicznych, które zabezpieczają wnętrze pociągu przed pojawieniem się insektów. Chemia stosowana przy tym procesie jest bezwonna i całkowicie bezpieczna - informuje biuro prasowe metra.
Ale to nie koniec – dwa razy do roku przeprowadzana jest również dezynfekcja. Proces przypomina zwykłe pranie tapicerki. Najpierw na fotele rozpryskiwana jest specjalna substancja dezynfekująca, następnie fotele są dokładnie oczyszczane przy pomocy maszyny piorącej.
Na co dzień metro sprząta w pociągach, ale nie wszystkich. Tzw. sprzątanie podstawowe - czyli mycie wagonów na zewnątrz, szyb, poręczy czy podłogi - dziennie przechodzu około 60 pociągów z pierwszej i drugiej linii. W ciągu roku to prawie 22 tys. umutych pojazdów metra.
Czy to wystarczające? Czy Waszym zdaniem metro jest zadbane i czyste? Komentujcie i głosujcie w naszej ankiecie!
0
0
0
0
0
0
Wojtek16:06, 08.10.2018
A kto pozwala bezdomnym do metra wchodzić? 16:06, 08.10.2018
Warszawiak16:14, 08.10.2018
Poprę kandydata na Prezydenta, który zobowiązuje się skutecznie oczyścić miasto z bezdomnych. Pora skończyć z tym syfem, albo przytułek albo odwyk czy psychiartyk. To już nie te czasy, kiedy łgali wszystkim wokół, że pracy nie mogą znaleźć i nie mają za co żyć. 16:14, 08.10.2018
argus22:50, 08.10.2018
Nikt tego nie zrobi, nie znasz losów tych ludzi. 22:50, 08.10.2018
annis16:41, 08.10.2018
Powinien być też zakaz jedzenia w śr. kom. publicznej, brudzą dzieci i starsi jedząc. 16:41, 08.10.2018
Ananke19:45, 08.10.2018
Jest zakaz, tylko wielu go nie przestrzega. 19:45, 08.10.2018
BHP? Nie znam, może 17:16, 08.10.2018
Facet na zdjęciu bez odpowiedniego ubrania ochronnego do pracy z chemikaliami, a potem trzeba się będzie na jego leczenie i rentę składać. 17:16, 08.10.2018
koko19:18, 08.10.2018
metro metrem smierdzace sa siedzenia oid meneli w autobusach w tranwaju jst smrud tam sie powinna czysci a nie menele wchodza a kierowcy nei widza co sie dzieje zrobcie z tm porzadek siedzen w aubobusach 19:18, 08.10.2018
MBe20:08, 08.10.2018
Często jeżdże pierwszym kursem metra ze stacji Kabaty (godzina 5:00). Straż Ochrony Metra jest bo jest i najczęściej nie reaguje na bezdomnych śpiących na antresoli i wsiadających do wagonów. Raz zdarzyło się, że drzwi na peron zostały otwarte minutę przed odjazdem pociągu, a jest to m.in. zadanie SOM. Gdzie wtedy byli? Kolejną sprawą jest bałagan w wagonach. Rozumiem, ze po całym dniu jeżdzenia od Kabat do Młocin i z powrotem jest brudna podłoga i śmieci pod siedzeniami i na nich. Nie rozumiem jednak dlaczego ten stan rzeczy trwa po nocnej przerwie, kiedy to wagony powinny zostać posprzątane. Pierwszy pociąg w stronę Młocin a w środku jest wczorajszy bałagan. Kompletny brak szacunku dla pasażerów. 20:08, 08.10.2018
Maćko20:35, 08.10.2018
Słynny paradoks beja w metrze:
Jak bej jedzie metrem, to metro jedzie bejem.
Ale:
Jak bej wysiadł i już nie jedzie metrem,
to metro dalej jedzie bejem... :o( 20:35, 08.10.2018
wiesiek20:54, 08.10.2018
koko
największy smród robisz sam,pisząc /smrud/ 20:54, 08.10.2018
Wał Kuski09:35, 09.10.2018
Przynajmniej nie ma srających Murzynów, jak w Paryżu. 09:35, 09.10.2018
RW11:32, 09.10.2018
Bezdomni mogą bezpłatnie brać prysznic w wielu warszawskich noclegowniach, mogą tam zmieniać ubranie, bieliznę (na Ursynowie np. jest w przejściu podziemnym przy Wyścigach). Ciekawe dlaczego tego nie robią. Teraz gdy gorsza pogoda jadą sobie na okrągło autobusem, metrem czy tramwajem i smród im nie straszny. - Może więc miasto powinno im dodatkowo zapłacić za bycie czystym? 11:32, 09.10.2018
aaaa15:00, 09.10.2018
Może po prostu wywalać ich z autobusów i metra? Biletów na pewno nie mają, jakoś kanary do nich nigdy nie podchodzą. Uczepią się zawsze kogoś, kto zapomniał karty miejskiej. 15:00, 09.10.2018
Riwka19:19, 09.10.2018
Ciekawe co na to panowie Jaki i Trzaskalski, co zrobią w tej sprawie jako prezydent miasta? 19:19, 09.10.2018
aaaa15:04, 09.10.2018
Bezdomni bezdomnymi, ale brudzą też dzieci. Wielokrotnie widziałam jak dzieciaki łaziły butami po siedzeniach. Raz nawet widziałam jak matka sadza na siedzeniu w metrze obsikaną, kilkuletnią dziewczynkę. 15:04, 09.10.2018
tom18:30, 11.10.2018
Pamietam czasy, gdy metro bylo naprawde czyste. Tak, dawno, dawno temu. Teraz pluszowe fotele smierdza tak, ze wielu pasazerow stoi cala podroz, choc sa wolne miejsca. W Paryzu, w Londynie NIE MA bezdomnych w metrze ani w autobusach, ani w innych publicznych srodkach komuniacji. Jak to mozliwe? Prosto: do autobusow, itd. pojazdow wsiada sie tylko i wylacznie pierwszymi drzwiami. Przy wsiadaniu pokazuje sie kierowcy bilet. Juz slysze ten krzyk: "sieeeee nieeeee daaaa w Warszawie". Mozecie mi powiedziec dlaczego tam sie da (obie stolice sa 5razy ludniejsze niz Warszawa"), a u nas "nie i basta"??? Lubicie smrodek? Jesli chodzi o metro, to "bramy" do wejscia sa w P i L tak skonstruowane, ze nie ma wchodzenia bez biletu. Sie nie da. No, ale w Warszawie... sie da, oczywiscie. I tym sposobem cala zime podrozujemy w.... dormitorium dla bezdomnych, ktorzy masowo zjezdzaja na zime do miasta. 18:30, 11.10.2018
tom18:38, 11.10.2018
Chwala Zarzadowi metra za dezynfekcje siedzen. Czy nie mozna tego robic czesciej??? Jam gotow placic wiecej za bilety, byle dezynfekcja byla regularna, a nie tylko przed zima, czyli akurat... PRZED naplywem tysiecy bezdomnych do miast, by "przezimowac". Potrzebna jest regularna dezynfekcja, bo siedzenia smierdza potwornie: metro, tramwaje, autobusy. (nawiasem mowiac, mozna psa wytresowac, zeby wskazywal szczegolnie cuchnace siedzienia i ulatwial prace, choc tak naprawde... prawie kazdy czlowiek czuje ten odor - czeste sa scenki: pojazd nabity do granic mozliwosci, a jedno wygodne i latwo dostepne siedzenie jedzie puste... czasem jakis pasazer sie natnie, ale natychmiast sie zrywa jak oparzony...). 18:38, 11.10.2018
pasażer15:05, 12.11.2018
Skoro Metro Warszawskie posiada 22 składy "rosyjskie", 18 Alstoma, 35 Inspiro(Siemens) - w sumie wychodzi mi 75 składów. Każdego dnia ma być mytych 60 z nich ... to jakim cudem na II linii metra jeżdżą pociągi które są "szare" bynajmniej nie z powodu koloru, na I linii rzadziej się widuje takie sytuacje - pewnie z powodu "bliskości" bazy na Kabatach. Gdyby autor artykułu spędził trochę czasu na terenie obiektu o którym pisze - dało by to mu dużo do myślenia - zamiast przepisywać laurki za działem reklamy MW. 15:05, 12.11.2018
9 16
Bilet okazany na bramce, mózgowcze po 7 klasach... 16:52, 08.10.2018
16 8
pani płezydent HGW wprowadziła zakaz usuwania bezdomnych ze środków zbiorowej komunikacji publicznej ze względu na otaczającą ich WOŃ
dziękujemy!! 17:43, 08.10.2018