Była obiektem kpin i żartów. Przez ponad trzy miesiące zajmowała trawnik przy głównym skrzyżowaniu Ursynowa. Bordowa honda, z której śmiała się już cała Polska dziś zniknęła. Straż Miejska wreszcie usunęła wrak.
Bordowa Honda Civic na ursynowskich numerach rejestracyjnych zaparkowała na trawniku przy Ciszewskiego u zbiegu z aleją KEN pod koniec maja. Świadkiem porzucenia auta był przypadkowo nasz dziennikarz. Z zepsutego samochodu wysiadła młoda kobieta, zamknęła drzwi i sobie poszła.
Od tamtego czasu porzucone auto straszy kierowców i denerwuje mieszkańców. Ktoś nalepił na szybę nalepkę "motywacyjną" dla strażników miejskich o treści (pisownia oryginalna): "Droga Straży Miejska. Mój właściciel mnie porzucił. Błagam - zabierzcie mnie stąd!".
Strażnicy ograniczyli się do wysyłania pism wzywających właściciela do usunięcia auta. Na miejscu stwierdzono, że samochód nie stanowi niebezpieczeństwa dla ruchu - choć stało w odległości nie większej niż 10 metrów od skrzyżowania i przejścia dla pieszych. Gdyby auto zajmowało jezdnię lub w jakikolwiek inny sposób zagrażało bezpieczeństwu ruchu drogowego, wówczas Straż Miejska mogłaby zastosować art. 130a kodeksu drogowego i natychmiast usunąć zawalidrogę.
Dziś po południu skończył się czas pobłażliwości. Straż Miejska zdecydowała, że nie będzie już dłużej czekać na odpowiedź właściciela auta. Długotrwałe procedury (z art. 50 prawa o ruchu drogowym) zakończyły się.
- W związku z tym, że właściciel – pomimo że został wezwany przez straż miejską do usunięcia pojazdu – uchylił się od tego obowiązku, straż miejska wydała dyspozycję usunięcia pojazdu na koszt właściciela - mówi Katarzyna Dobrowolska z biura prasowego warszawskich strażników.
Kilka chwil po tym, jak strażnicy powiadomili naszą redakcję o planowanych działaniach, u zbiegu Ciszewskiego i al. KEN pojawiła się laweta. Bordowa honda - symbol powolnych i nieskutecznych procedur - zniknęła. Oby na zawsze!
[ZT]8151[/ZT]
tm15:33, 30.08.2017
To teraz prosimy o usunięcie czarnego Forda z alei KEN w pobliu południowo-zachodniego wejścia do stacji metra Stokłosy. 15:33, 30.08.2017
Wujek Władek12:08, 31.08.2017
do tm: Musicie poczekać. Długo poczekać. Strasz Wiejsko-Miejska musi się namyślić, a ten, który czyta, jest właśnie na urlopie. Doradzam cierpliwość. Ale jak juz się za tego forda wezmą, to - o panie dzieju! 12:08, 31.08.2017
magga17:35, 31.08.2017
No a ja dorzucę prośbę o usunięcie białego, zniszczonego, dostawczego Mecedesa , który stoi u wylotu wyjścia z metra Imielin / Wasilkowskiego.
Zasłania widoczność pieszym i samochodom. Jest niebezpiecznie ! 17:35, 31.08.2017
sąsiad22:42, 08.09.2017
1 0
Biały złom zniknął ! Dzięki . 22:42, 08.09.2017