Deweloper zabrał pieszym chodnik na Kabatach. Czytelnicy: Już na zawsze?

Popularny chodnik między Tesco a budową nowego osiedla na Kabatach została zagrodzony. Mieszkańcy, dla których był to wygodny skrót, pytają: Czy tak będzie już zawsze?

Codziennie wielu mieszkańców bloków w rejonie ul. Zaruby przechodzi wąskim chodnikiem na tyłach Tesco na kabacką pętlę atobusową. Powstał on w 2017 roku z inicjatywy jednego z mieszkańców, który przekonał dzielnicę do wybudowania cywilizowanego przejścia w miejsce piaszczystej dróżki. 

Kilka dni temu chodnik - ku zdumieniu mieszkańców - został zagrodzony metalowym płotkiem, a przejście przesunięte na parking hipermarketu. To efekt prac, jakie w tym miejscu prowadzi firma Polbet, budująca apartamentowce dla dewelopera Longbridge.  

- Jestem trochę zdziwiony, ale domyślam się, że to tymczasowa sprawa. W przeciwnym razie byłoby to skandaliczne rozwiązanie. Bardzo dużo ludzi korzysta z tego chodnika, jest niezbędny. Mam nadzieję, że przy okazji nowych bloków, my, mieszkańcy tych już nieco starszych, nie będziemy poszkodowani i zmuszeni do korzystania z prowizorki, zamiast prawdziwego chodnika - mówi pan Grzegorz, mieszkaniec bloku przy Iwanowa-Szajnowicza.

Będzie nowy chodnik

Jak się dowiedzieliśmy chodnik wzdłuż placu budowy apartamentowców został zamknięty z powodu niezbędnych prac drogowych.

- Jest to budowa nowego chodnika i wjazdów na teren hipermarketu. Prace potrwają do końca lipca 2020 roku. Dawna ścieżka nie zostanie ponownie oddana do użytku. Zostanie ona rozebrana w granicy zasięgu robót drogowych - informuje Agnieszka Litwińska z Longbridge Polska.

Deweloper obiecuje nowy chodnik o niego zmienionym przebiegu, a wkrótce mamy poznać docelowe rozwiązania komunikacyjne na terenie wokół budowanego osiedla. Co dokładnie się zmieni w tym rejonie? W przyszłym tygodniu deweloper obiecał nam dokładne informacje na temat planów drogowych przy budowanym osiedlu. Do tematu powrócimy zatem w kolejnym artykule.

[ZT]7964[/ZT]