Młodzi zdążą przejść, starsi – niekoniecznie. Zielone światło na przejściu przez al. KEN, według mieszkańców, trwa zdecydowanie zbyt krótko. Nadchodzą jednak zmiany i przez ulicę będzie można przejść bez pośpiechu.
Przejścia dla pieszych na al. KEN przy skrzyżowaniu z Polinezyjską i Hawajską są dosyć często wykorzystywane przez pieszych. Stanowią dojście do pobliskiego centrum handlowego i hipermarketu dla mieszkańców m.in. ulicy Hawajskiej. Mają jednak jeden, dosyć istotny mankament.
- Zielone światło jest stanowczo za krótkie. Trzeba brać pod uwagę, że tędy przechodzą również osoby starsze – skarży się pani Barbara, mieszkanka okolicy.
Piesi na przejście przez pasy w tym miejscu mają mniej więcej 15 sekund. Dlaczego akurat tyle? Drogowcy zaprogramowali sygnalizację na podstawie średniej prędkości pieszego oraz długości przejścia – w tym przypadku blisko 17 metrów. Nie wszyscy jednak poruszają się ze średnią prędkością.
- Dla takich młodych to nie problem, ale ja już jestem trochę starszy i muszę przyspieszyć kroku. Tym razem zdążyłem przejść, ale już na mrugających światłach. Uważam, że mogliby trochę wydłużyć ten czas – stwierdza pan Adam, przechodzień.
Wydłużyć czas zielonego światła na przejściach w alei KEN nie jest tak łatwo. Jak przekazuje Jakub Dybalski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich, sygnalizacja jest najczęściej skoordynowana i zmiana programu w jednym miejscu może wpłynąć na cały ruch. Nie inaczej jest w przypadku głównej alei Ursynowa.
Mimo to są dobre wieści dla korzystających z przejścia przy Hawajskiej i Polinezyjskiej. Po zajęciu się sprawą przez naszą redakcję drogowcy otrzymali informację z Biura Zarządzania Ruchem Drogowym, że wydłużenie zielonego światła w tym miejscu jest możliwe. I to o 4 sekundy.
- Do końca przyszłego tygodnia BRZD przygotuje plan tej zmiany do wdrożenia. Wtedy ona trafi do nas i konserwatorzy w terenie ją wprowadzą – przekazuje rzecznik miejskich drogowców.
Kiedy korekta na poz12:52, 21.05.2021
To dobra decyzja, tym bardziej że na Ursynowie z każdym rokiem przybywa ludzi starszych, którzy poruszają się wolniej. Tylko kiedy pozostałe sygnalizatory w Alei KEN zostaną w taki sam sposób dostosowane do potrzeb mieszkańców? 12:52, 21.05.2021
Korbol12:52, 21.05.2021
"Jak przekazuje Jakub Dybalski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich, sygnalizacja jest najczęściej skoordynowana i zmiana programu w jednym miejscu może wpłynąć na cały ruch. Nie inaczej jest w przypadku głównej alei Ursynowa." Ja sie zapytam GDZIE JEST SKORDYNOWANA ? Przeprowadziłem sporo testów dostosowania prędkości, by trafić na zielone. Ani 30, 40, 50, 60. Zawsze trtafia się na czerwone. Ciekawostką jest że 115 zienia sytuację! Jeśli jest odpowiednia godzina (brak innych aut i przy ruszeniu z odpowiedniego miejsca), ta dziwna prędkość daje o dziwo przejechać więcej trafiając na zielone. Ponawiam pytanie skoro to jest główna aleja Ursynowa, to czemu nie działa zielona fala, na żadnej z rozsądnych prędkości ? 12:52, 21.05.2021
Korbol13:05, 21.05.2021
Ciągnąc temat dalej. Jadąc na Puławską, Jeśli rusze przy centrum sportu i utrzymam 35 km/h to będę miał zielone cały czas do skrętu w Puławską. (90% skuteczności - czasami się synchro rozpada)
Oczywiście wolał bym jechać szybciej, ale gonić by stać nie ma sensu. Domyślam się że ta prędkość i ta synchronizacja jest całkowicie przypadkowa. Ludzie mamy lata dwudzieste 21 wieku, w domu nawet zmywarkę odpale z telefonu, a na ulicach w kwestji świateł nadal wiek 20! 13:05, 21.05.2021
zwykły obserwator14:01, 21.05.2021
O to, to. Trzeba wzmocnić czerwoną wszechfalę a neurobiałki przyklasną bo lubią odpoczywać co 50m i myk do FB, do wymarzonej ułudy, hi, hi. Zatrzymują się 20m przed i 10-15m między samochodami oraz niechętnie ruszają na zielonym. Dlatego tak kochają Kamandira, ha, ha. 14:01, 21.05.2021
qwr14:37, 21.05.2021
Idź stąd ruski trollu! 14:37, 21.05.2021
Turysta że stolicy16:16, 21.05.2021
Czubie 16:16, 21.05.2021
Rysiek z Kabat16:13, 21.05.2021
Przy Pala Telekiego jest to samo. Po co było montować te sygnalizatory, skoro dopiro teraz jest niebezpiecznue i niewygodnue dla pieszych? 16:13, 21.05.2021
Ale jaja Ale jaja16:28, 21.05.2021
nie wywołujcie wilka z lasu bo Rafał zwęzi ulicę do jednego pasa i wtedy każdy zdąży 16:28, 21.05.2021
Turysta że stolicy19:40, 22.05.2021
A po co tam taka autostrada? Jeden pas i zatoczki spokojnie wystarcza, metro jest pod spodem 19:40, 22.05.2021
Yeep09:05, 23.05.2021
Po co? Po jajco. Jakie pytanie taka odpowiedź. A teraz sie trollu doszkól co to autostrada i pozwiedzaj a jak cie nie stac to poogladaj jak wygladają główne ulice w krajach cywilizowanych w Europie nad liniami metra, trzy pasy to w wielu norma. Jeden pas to moze wystarczy dla furmanek u ciebie na wsi, wiec jak cos nie pasuje to nikt cie na siłe w miescie nie trzyma. 09:05, 23.05.2021
zzz16:08, 26.05.2021
Yeep pajacu na calym swiecie sie obecnie zwęża ulice i oddaje rowerzystom bo trzeba zniechecac ludzi od uzywania aut inaczej planeta zginie. Nie pasuje ci to to jedz sobie do usa egoistyczny wiesniaku. 16:08, 26.05.2021
Yeep18:00, 21.05.2021
Rozumiem, ze bedzie zgrane z mityczną zieloną falą na KEN, panie Dybalski? 18:00, 21.05.2021
Turysta że stolicy19:39, 22.05.2021
Jeźdzj sobie metrem nie kombinuj 19:39, 22.05.2021
Yeep08:56, 23.05.2021
Przyjechal chłopina do dużego miasta, zobaczył jedną linię metra z południa na północ i mysli, ze to jedyny srodek komunikacji w miescie o powierzchni ok.. 510 km2 i dla 2 mln mieszkańców. Wracaj do siebie na wieś i nie kombinuj. 08:56, 23.05.2021
Wujek Dobra Rada18:22, 21.05.2021
Niech wydłużą czas przejścia dla pieszych, ale i czas przejazdu dla samochodów. Wtedy obie strony będą zadowolone, bo największe korki powoduje wolne ruszanie spod świateł. 18:22, 21.05.2021
Kiedy korekta na poz07:47, 22.05.2021
To dobra decyzja, tym bardziej że na Ursynowie z każdym rokiem przybywa ludzi starszych, którzy poruszają się wolniej. Tylko kiedy pozostałe sygnalizatory w Alei KEN zostaną w taki sam sposób dostosowane do potrzeb mieszkańców? 07:47, 22.05.2021
Biegacz13:41, 21.05.2021
8 24
Wystarczy ustawiac swiatla na czas wystarczajacy emerytowi i kalece do przejscia do wyspy centralnej. Mlody sobie przebiegnie, a stary zrobi odcinek w dwoch rundach, jeszcze sobie na srodku odpocznie. A ruch bedzie plynniejszy i wszyscy zadowoleni. 13:41, 21.05.2021
Boom13:48, 21.05.2021
20 14
Biegacz, niestety, ale moje obserwacje mówią mi, że właśnie starsi ludzie wchodzą na pasy przy już mrugającym zielonym, idą dalej, nie zatrzymują się na wysepce, tylko wchodzą pod ruszające pojazdy. To nie jest sprawa świateł. 13:48, 21.05.2021
Biegacze to mniejszo13:58, 21.05.2021
22 8
do Biegacza: Otóż nie jest to dobry pomysł. Po pierwsze dlatego, że większość "wysp" jest tak wąska (m.in. na wysokości Belgradzkiej, Żabińskiego, na Stokłosach), że trudno czuć się tam bezpiecznie przy szybko przejeżdżających obok samochodach, zwłaszcza, jeśli przechodzień potrzebuje więcej miejsca (np. matka z wózkiem dziecięcym, osoba pchająca wózek inwalidzki). Po drugie, to nie młodzi i sprawni "biegacze" stanowią większość mieszkańców naszej dzielnicy, tylko właśnie osoby w wieku średnim i starszym. 13:58, 21.05.2021
Sygnalizator14:00, 21.05.2021
14 14
Zakładając, że pieszy przechodzi z prędkością 4 km/h to w ciągu 15 sekund można przejść 16-17 metrów.. Samo przejście jest z pewnością o kilka metrów krótsze. Więc nawet emeryt spokojnie powinien zdáżyć pod warunkiem, że wejdzie w początkowej fazie zielonego. Jeśli wejdzie w połowie lub później może mieć problemy. I wydłużenie świateł niewiele da. 14:00, 21.05.2021
Sygnalizator14:09, 21.05.2021
23 4
Zatrzymywanie się na wąskich wysepkach powinno być ostatecznością. Nie czuję się na nich bezpiecznie stojąc jako pieszy, ani jadąc jako kierowca, bo przechodzień zrobi krok w przód lub w tył i nieszczęście gotowe. 14:09, 21.05.2021
Boom14:50, 21.05.2021
10 19
Nie przesadzajcie. Zwykły pieszy mieści się bezproblemowo na wyspie. 14:50, 21.05.2021
DBC15:51, 21.05.2021
18 10
Młodym bardzo łatwo się wygłasza zdania typu "emeryt powinien zdążyć" albo "emeryt sobie poczeka na wyspie". A starość to nie tylko wolniejsze poruszanie się, ale też wolniejsze reakcje na zmiany świateł, gorszy wzrok, mniej pewne ruchy, większe ryzyko potknięcia się czy poślizgnięcia. Przejście dla pieszych, przez które młody przejdzie bez chwili zastanowienia, to dla emeryta nieraz duże wyzwanie. 15:51, 21.05.2021
Boom16:27, 21.05.2021
8 17
DBC, po to jest właśnie wyspa. 16:27, 21.05.2021
Na wyspę!07:45, 22.05.2021
8 6
do Boom: na WYSPĘ sam sobie wyjedź. Byle była daleko od Ursynowa. Udanej podróży (w jedną stronę)! 07:45, 22.05.2021
DBC10:40, 24.05.2021
1 0
Boom: no ale właśnie wyspa to dla emeryta strach, że się przewróci, próbując np. podeprzeć się mocniej laską. A tu parę centymetrów od niego pędzą auta. Ja emerytem nie jestem, a też się na wyspach czuję niepewnie. 10:40, 24.05.2021