Dla Ursynowa, ale nie na Ursynowie. Szkoła specjalna powstanie na Mokotowie

Ursynowska szkoła specjalna będzie się znajdować na... Mokotowie. Z taką propozycją wyszli urzędnicy stołecznego ratusza. - Na Ursynowie nie ma odpowiedniego lokalu - twierdzą. Poszukiwania lokalizacji trwają już od ponad dwóch lat i są bezskuteczne.

Władze dzielnicy i miasta odpowiedniego lokalu na siedzibę szkoły specjalnej szukają od 2019 roku. Placówka ma być częścią Szkoły Przysposabiającej do Pracy nr 5 i obsługiwać nawet 32 uczniów do 24. roku życia. Problem ze znalezieniem odpowiedniego miejsca na Ursynowie sprawił, że z pierwotnych 700 metrów kwadratowych, jakie miała mieć placówka, urzędnicy zeszli do 300 – tyle, ile miał mieć planowany dla starszych uczniów plac zabaw.

O mały włos, a szkoła znalazłaby się przy ul. Wąwozowej. Właściciel lokalu zmienił jednak zdanie i wynajął lokal komuś innemu. W ostatnim czasie do urzędu dzielnicy trafiały też inne propozycje. Jednakże żadna nie mogła być brana pod uwagę – w jednym przypadku oferta wygasła, w drugim przystosowanie lokalu było za drogie, a w trzecim plan miejscowy zabraniał lokalizowania usług związanych ze stałym pobytem dzieci.

Urząd miasta znalazł lokalizację

Odpowiedni na potrzeby szkoły specjalnej obiekt znaleźli urzędnicy z Biura Edukacji m.st. Warszawy. Ich propozycja może się jednak nie spodobać rodzicom z Ursynowa.

- Obiekt, w którym mają zostać utworzone dodatkowe oddziały Szkoły Przysposabiającej do Pracy nr 5 wchodzącej w skład Zespołu Szkół Specjalnych Nr 85 przy ul. Elektoralnej 12/14, mieści się w części budynku położonego przy ul. Rzymowskiego 36 – przekazuje Konrad Klimczak ze stołecznego ratusza.

Lokal ten to była siedziba Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii nr 1 „SOS”. Jego powierzchnia wynosi blisko 630 metrów kwadratowych, a sama nieruchomość jest własnością skarbu państwa. Szacunkowy koszt przystosowania obiektu wyniesie 1,5 mln złotych. Rada Warszawy decyzję o zabezpieczeniu odpowiednich środków podejmie 10 czerwca.

Jedynym mankamentem jest umiejscowienie obiektu - na Mokotowie. Ale zdaniem ratusza to nie powinien być problem - to rejon Galerii Mokotów, a więc blisko Ursynowa.

- Lokal przy ul. Rzymowskiego oddalony jest od granicy Ursynowa tylko o 1 km, a dobra komunikacja od węzła Rzymowskiego/Puławska jest dodatkowym atutem. Ponadto lokalizacja szkoły w tym obiekcie umożliwia dostęp do terenu sportowego i zielonego oraz korzystanie z sali gimnastycznej w zespole szkół zawodowych funkcjonującym tuż przy planowanym budynku – dodaje Klimczak.

Urzędnicy stawiają na Mokotów

To nie pierwszy raz, gdy urzędnicy proponują lokal dla szkoły poza Ursynowem. Już wcześniej brano pod uwagę budynek przy ul. Gandhiego (dawnej siedzibie Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego, a obecnie Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 394) oraz w budynku przy ul. Modzelewskiego na Służewiu. Wówczas rodzice nie zgadzali się na te propozycje. Obawiali się porannych korków na Dolinie Służewieckiej oraz zbyt dużej odległości od domów. Najwyraźniej stołeczny ratusz nie brał pod uwagę obaw opiekunów przyszłych uczniów szkoły specjalnej, proponując lokal na Rzymowskiego – dalszej części Doliny.

- Z uwagi na lokalizację, dojazd, dostęp do infrastruktury, jak również mając na względzie kwestie związane z koniecznością dowożenia uczniów do szkół specjalnych znajdujących się w centrum Warszawy, utworzenie szkoły w lokalizacji bliskiej dzielnicom Ursynów i Wilanów jest dobrym rozwiązaniem – przekonuje Konrad Klimczak.

[ZT]16773[/ZT]