Zamknij

Dlaczego oczko w parku Moczydełko tak zarasta?

10:14, 25.09.2021 Greta Sulik Aktualizacja: 11:55, 25.09.2021
Skomentuj SK SK

Najpopularniejsze oczko wodne na Ursynowie kompletnie zarosło, a zza gęstej roślinności ledwo coś widać - alarmują spacerowicze. Zdaniem ratusza dzięki temu zbiornik wodny w parku Moczydełko jest bardziej naturalny.

Mieszkańcy Ursynowa, a szczególnie Kabat uwielbiają spędzać tam popołudnia. Jedni w parku Moczydełko czytają książkę, inni bawią się z psami, a z uwagi na sąsiadujący plac zabaw i liczną kaczą rodzinę zamieszkującą oczko wodne, jest ono także miejscem, które chętnie odwiedzają dzieci. Jednak ostatnimi czasy staw w parku jest strasznie zarośnięty.

- Wygląda na bardzo zaniedbany. Czy dzielnica przestała interesować się tym miejscem. Czy nadal tak będzie to oczko zarastało? - pyta naszą redakcję mieszkanka.

Problemy z oczkiem wodnym były już w przeszłości. Cztery lata temu pojawiła się w nim mętna woda, znaleziono śnięte ryby. Były to oznaki tzw. przyduchy - braku wystarczającej ilości tlenu w zbiorniku. Dzielnica wykonała wówczas prace napowietrzające oczko i problemy zniknęły. 

Gęsta roślinność to nic złego

Dziś uwagę zwraca zbyt bujna roślinność przy brzegach. Ratusz niespecjalnie się tym przejmuje, bo proces jest naturalny. 

- Proces zarastania zbiornika jest przyspieszony przede wszystkim z uwagi na dokarmianie ptactwa wodnego przez mieszkańców, którzy pomimo zakazu wciąż to robią - mówi rzecznik ratusza Kamila Terpiał.

Zdaniem specjalistów z Wydziału Ochrony Środowiska w ursynowskim urzędzie dzięki tak gęstej roślinności wodnej i wodno-błotnej poprawia się stan wody. Zarośla, mimo iż zasłaniają spacerowiczom widok na oczko wodne, nie pozwalają glonom swobodnie się rozwijać, wytwarzają tlen i neutralizują szkodliwe substancje. Zwierzęta, w tym właśnie ptaki wodne wykorzystują roślinność wodną jako bezpieczne schronienie.

- Rozwój roślinności poprawia stan ekosystemu. Dzięki niej ogranicza się „zakwit” wody w okresie letnim, co ma miejsce na tym zbiorniku. Ponadto, proces zarastania zbiorników wodnych ma charakter naturalny - dodaje urząd.

Mimo to dzielnica planuje analizy roślinności i wody w oczku na terenie Parku Moczydełko. Specjaliści mają zbadać zasadność przeprowadzenia prac oczyszczających zbiornik i zastanowić się, czy roślinność nie rozwija się w tym miejscu zbyt szybko.

Oczko w Parku Moczydełko

Park Moczydełko powstał w 2009 roku. Jego centralnym punktem jest zbiornik wodny, pełen żab, owadów i ptaków. To jedno z 26 oczek wodnych zlokalizowanych na Kabatach. Niegdyś teren ten nazywany był Moczydłem. Jak sama nazwa wskazuje, był to teren bagienny. Przy okazji budowy kabackich osiedli zbiorniki zmieniły nieco swój charakter, wkomponowując się w miejską infrastrukturę. Niektóre z nich całkiem zarosły i straciły zasoby wody oraz mieszkańców. Tak stało się m.in. z oczkiem w rejonie ul. Kretonowej. Rozbudowujące się osiedla zniszczyły siedliska unikalnych rzekotek - 

(Greta Sulik)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

Chyży rójChyży rój

11 0

Moje ulubione oczko wodne - odpoczywałem tam po powrocie z intensywnych wędrówek rowerem po Lesie Kabackim ! 16:53, 25.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

urzędasy do roboty!urzędasy do roboty!

11 10

Cyt. "proces zarastania zbiorników wodnych ma charakter naturalny". Co za bzdury! Dużym nakładem kosztów Moczydełko zostało zrewitalizowane, usunięto trzciny i zbudowany piękny pomost widokowy, z którego dzieci mogły obserwować ptactwo wodne i duże, kolorowe ryby. Zarastanie Moczydełka to skutek zaniedbań i zaniechań urzędu dzielnicy oraz skutek braku corocznej konserwacji. Mieszkańcy chcą widzieć wodę i ryby w Moczydełu, a nie dzikie chaszcze! 18:06, 25.09.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

kocurkocur

8 1

Zarastanie Moczydełka to skutek wrzucania starego pieczywa do wody przez niedouczonych mieszkańców, rzekomo w celu dokarmiania ptaków i ryb. 12:32, 26.09.2021


nick_zniknick_znik

11 3

Akurat nie bzdury, tylko naturalny proces Powiedzmy sobie szczerze.. w głowach wam się nie mieści, że co może rosnąć i żyć w sposób swobodny. trawniki też golicie z uporem godnym lepszej sprawy. Jak ogródek to ma być pozamiatany z liści a ptaki... "ptaki
won bo srają".. tu chodzi o staw waszych umysłów a nie o to czy to naturalne.. przez takich jak wy mamy betonozę.
20:47, 26.09.2021


Mieszkaniec ImielinaMieszkaniec Imielina

3 1

A przy okazji mogliby uporządkować dojście od Moczydłowskiej do jeziorka przy Kabackim Zakątku. Kiedyś to uporządkowano, a teraz całkowicie zarosło chaszczami. 22:59, 25.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Miszkaniec KabatMiszkaniec Kabat

1 7

Mężu ta pani też mówi, że duży zarost "ma charakter naturalny"? 13:43, 26.09.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

nick_zniknick_znik

4 0

Faktycznie zarost dla niektórych ma dużo wspólnego z sitowiem nad stawem.. ciekawe co by psychoanalityk a to powiedział. 20:44, 26.09.2021


anan

1 0

danie "wolnej ręki naturze" to doskonała wymówka dla tych, którym nie chce się robić 13:09, 05.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%