DNI URSYNOWA 2017. Tak świętowaliśmy 40-lecie! VIDEO

Trzy dni zabawy i świętowania urodzin Ursynowa! Pod Kopą Cwila i na Olkówku bawiło się w ostatni weekend w sumie ok. 35 tysięcy ludzi. Największe oczekiwania i emocje wzbudziły wieczorne koncerty gwiazd. Nie zabrakło też wspólnego "Sto lat" dla jubilata.

Tegoroczne Dni Ursynowa można zaliczyć do wyjątkowo udanych. Dopisała pogoda, frekwencja oraz gwiazdy. Okrągła rocznica zobowiązuje, więc dzielnica zaprosiła na wspólne świętowanie artystów z absolutnej czołówki polskiej piosenki: Bajm, T. Love, Kamila Bednarka, Feel, Golden Life oraz Korteza.

Największy entuzjazm publiki wywołała Beata Kozidrak. Bisom nie było końca, przy kawałkach "Biała Armia", "Ta sama chwila", "Dwa serca, dwa smutki" bawiły się całe pokolenia, śpiewając razem z Beatą. Artystka wyraźnie była poruszona tak ciepłym przyjęciem.

- Jesteście wspaniali, kochani. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz się zobaczymy. Szykuję nowe niespodzianki i piosenki. Jestem taka dumna z Was, z takich sąsiadów cudownych! - mówiła ze sceny Beata Kozidrak.

Dzień wcześniej do czerwoności publiczność rozgrzał Kamil Bednarek. Zagrał swoje najbardziej znane utwory i - jak zawsze - przekazał ze sceny pozytywną energię, czym ursynowianie mu się odwdzięczyli. W sobotni wieczór doskonały kontakt z publicznością złapał również Muniek Staszczyk z zespołu T. Love, choć prezentował głównie nowsze i mniej znane utwory.

30-lecie na ursynowskiej scenie świętował zespół Golden Life, który porwał widownię w średni wieku. Szaleństwom przy "kawałkach: "Dobra, dobra, dobra", "Oprócz błękitnego nieba" a na końcu "Kocham wolność" nie było końca. Zespół wydał właśnie winylową reedycję płyty „Efil Ned Log” a całkiem niedawno nową płytę "7".

Serce ursynowskiej publiczności podbił też Feel, który po przerwie wracił na scenę. - Wydaliśmy płytę Feel The Best, świętujemy 10 lat, mamy znów złoty czas jeśli chodzi o granie koncertów. Dajemy odrobinkę siebie publiczności i z tego jesteśmy dumni - mówi Piotr Kupicha. Wokaliście przypadło do gustu miejsce koncertu - Kopa Cwila, śmiał się z żartów, że na czas Dni Ursynowa zmieniono jej nazwę na Kopiec Feela.

Kupicha wziął udział w gremialnym "Sto lat" zaintonowanym przez władze dzielnicy a podchwyconym przez cała publiczność. Tysiące gardeł wydały z siebie urodzinowe życzenia a światełka z zapalniczek stworzyły niesamowite wrażenie. Jakby na ogromnym urodzinowym torcie zapaliły się tysiące lampek.

Ogromnym, pozytywnym zaskoczeniem soboty był koncert chóru Iuvenis z orkiestrą symfoniczną. Zespół zaprezentował nowe aranżacje najbardziej znanych utworów legendy rocka - The Beatles. Kawałki w nietypowym, oryginalnym wykonaniu tak spodobały się publiczności, że oklaskom nie było końca. Z pewnością ten projekt nasi lokalni chórzyści powinni kontynuować.

Piątkowo-sobotnie koncerty wysoko ustawiły poprzeczkę organizatorom kolejnych Dni Ursynowa. Trudno będzie w przyszłym roku przebić atrakcyjną listę wykonawców.

VIDEO: TAK SIĘ BAWIŁ URSYNÓW NA DNIACH URSYNOWA