Kolejnych dziesięć przejść dla pieszych doczeka się doświetlenia. Miejscy drogowcy podali ich listę i ogłosili przetarg. Nowe lampy zyskają głównie zebry na Kabatach i Natolinie.
Doświetlenia przejść dla pieszych to sposób na poprawę bezpieczeństwa najsłabszych uczestników ruchu drogowego. W ostatnich latach na Ursynowie doświetlono ponad 80 zebr. Pierwsze lampy stanęły w naszej dzielnicy w 2015 roku. Kolejne powstawały w wyniku projektów z Budżetu Partycypacyjnego.
Piesi są zadowoleni z doświetleń. - Można przejść, nie obawiając się, że ktoś nas nie zauważy. Nie ma wymówki - kierowca z pewnością widzi nas, więc od razu czuję się bezpieczniej - mówi pani Anna z Belgradzkiej.
Kierowcy mają mieszane odczucia. Większość pytanych przez nas osób chwali doświetlenia, ale pojawią się też skargi, że moc oświetlenia w niektórych punktach jest zbyt silna, co oślepia kierującego autem. Dotyczy to szczególnie lamp instalowanych przed kilku laty. Nowe lampy, montowane na niższych słupach, mają asymetryczne soczewki, które oświetlają pieszego z boku.
W 2019 roku Ursynów wzbogaci się o 34 doświetlenia. Montować je będą zarówno miejscy, jak i dzielnicowi drogowcy. Ci ostatni właśnie ogłosili przetarg na doświetlenie 10 przejść:
Potencjalni wykonawcy mogą składać swoje oferty do 24 kwietnia, a wybrane firmy na wykonanie prac będą miały pięć miesięcy od momentu podpisania umowy. Przejścia wytypowano na podstawie audytów zebr, które Zarząd Dróg Miejskich wykonywał w 2016 roku.
W tym roku lampy doświetlające przejścia montuje także dzielnica na administrowanych przez siebie ulicach. Na liście są:
kurkawodna12:43, 11.04.2019
I nareszcie coś mądrego i pożytecznego. 12:43, 11.04.2019
czytelnik13:46, 11.04.2019
A co z przesunięciem lamp doświetlających na przejściu przy kościele na Przy Bażantarni? Zbudowano nowy przystanek i trzeba było przesunąć przejście dla pieszych o kilka metrów. A lampy pozostały na starym miejscu (na szczęście zostały wyłączone, bo jeszcze przez jakiś czas myliły kierowców). 13:46, 11.04.2019
XXX14:55, 11.04.2019
Pomysł może i przydatny, ale byle tylko nie tylko zimnymi, szkodliwymi dla wzroku białymi LED-ami............ 14:55, 11.04.2019
Heloł15:51, 11.04.2019
A może byscie tak drogi ZDMie przy okazji wymalowali w końcu przejścia dla pieszych przez drogi dla rowerow, obok skrzyżowań, np. Belgradzka/Stryjeńskich. Bo w tej chwili piesi są tam przez rowerzystów rozjeżdżani na pełnej 3,14ździe. 15:51, 11.04.2019
Nick14:33, 15.04.2019
Mam nadzieję że nie tak jak KEN/Telekiego i KEN/Jeżewskiego. Tam doświetlone tylko nie przejście. Zamiast zwykłych lamp które pięknie doświetlają przejścia na Wąwozowej to zrobili jakąś dyskotekę. 14:33, 15.04.2019
Wąwozowa15:07, 15.04.2019
Przejście Wąwozowa | Cichej Wody jest już przecież całkiem nieźle doświetlone (i słusznie). Co tu zmieniać? 15:07, 15.04.2019
Nick15:15, 15.04.2019
Tak samo jak Wąwozowa 36. LEDy są koło bazarku a samo skrzyżowanie ze Stryjeńskich jest dobrze oświetlone. Pewnie trzeba kasę wydać drugi raz. Typowe na państwówce. 15:15, 15.04.2019
Ojojoj21:46, 15.04.2019
Ślepi kierowcy najpierw nikogo nie widzą a potem biadolą że oczka bolą od światełek.ojoj 21:46, 15.04.2019
werf14:31, 18.04.2019
Jestem pieszym jak również kierowcą i doświetlenie jest Ok, poza jednym szczegółem, fajnie by było jakby chodnik też doświetlili odrobinę przed przejściem,bo tak z ciemności wychodzi sobie pieszy ludek i wygląda to jakby wyskoczył z nienacka... 14:31, 18.04.2019
Zatrzymać szaleńców 05:53, 22.04.2019
Cytuję- z ciemności wychodzi sobie pieszy ludek i wygląda to jakby wyskoczył z nienacka... Jejku na pasach może pojawić się pieszy sensacja.moze zwolnij trochę 05:53, 22.04.2019
malgosia197318:44, 11.04.2019
4 10
A może piesi braliby poprawkę na to, że na ddr są gośćmi, którzy powinni się zachować tak samo, jak wtedy, gdy wkraczają na jezdnię? Pieszy ma zachować ostrożność i nie wchodzić bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Takie jest prawo. A teraz proszę mnie do woli minusować, jesteśmy w Polsce, tu prawo ma się za nic. 18:44, 11.04.2019
heloł19:42, 11.04.2019
8 2
Ooo, czyli w tym przypadku przepisy już nie musza chronić najsłabszego uczestnika ruchu? Na przejściach dla pieszych na jezdni piesi mają wymalowane pasy. Dlaczego nie mają tych pasów na przejściach przez ddr? Jestesmy w Polsce, tu pieszych ma sie za nic, bo święta krowa rowerowa ma mieć pierwszeństwo przed pieszym. 19:42, 11.04.2019
malgosia197311:43, 12.04.2019
2 4
"Przepis ma chronić najsłabszego uczestnika ruchu" - co ten wyświechtany do bólu frazes oznacza? Że przepis ma roztoczyć wokół pieszego pole siłowe, chroniące przed złymi mocami? I wyobraź sobie heloł, że na ddr obowiązuje taka właśnie zasada - jak pieszy się nią porusza, to ma ustąpić rowerzyście jadącemu na rowerze. Proszę zgłaszać reklamacje do ustawodawcy. Jeżeli przez ddr jest przeprowadzone przejście dla pieszych, to rowerzysta jadący rowerem ma obowiązek ustąpić pierwszeństw pieszemu znajdującemu się na pasach. Że nie są te zasady respektowane - to już nie kwestia treści prawa, ale egzekucji. 11:43, 12.04.2019
Jaro12:57, 12.04.2019
4 0
Oczywiście, że pasy są niezbędne. Bo inaczej u nas się nie da. Wielokrotnie poruszam się w tym rejonie i jako pieszy, i jako rowerzysta. Co daje mi, jako pieszemu, perspektywa, że co jakiś czas jadę tamtędy rowerem? - "Spodziewaj się pieszego wszędzie i zawsze!" Niestety, ale piesi chodzą tamtędy wedle zasady: którędy mi jest wygodniej. Pasy przynajmniej będą jakimś przyczynkiem do refleksji, sugestią, że skoro jest czarne i obok pasiaste, to może jedno od drugiego czymś się różni... (nie wierzę w tą refleksję, ale co mi pozostaje...). A jeśli rowerzysta, widząc co się dzieje (stada pieszych łażących bezładnie) mimo to pędzi na pełnej (dowolny wulgar), to jest kretynem i jako taki podlega prędzej czy później naturalnej selekcji... Przykre, ale prawdziwe... 12:57, 12.04.2019
Heloł14:15, 12.04.2019
2 0
Małgosia, przecież napisałem, że to czego brakuje obecnie przy np. tym skrzyżowaniu, to brak przejść dla pieszych przez DDR. Cała odpowiedzialność została więc tu przerzucona na pieszego. I nie, nue mam zamiaru byc gościem na DdR w tym miejscu, bo jakiś do cholery ten pieszy musi przez ten DdR przejść. A ten wyświechtany frazes "prawo powinno chronić słabszych uczestnikow ruchu" to jest akurat "argument" którego używają środowiska rowerowe w stosunku do kierowców. 14:15, 12.04.2019
malgosia197314:54, 12.04.2019
2 1
Heloł, słusznie zauważasz, że to "argument". Każda z trzech głównych frakcji uczestników ruchu (piesi, rowerzyści, kierowcy; o hulajnogistach, rolkarzach itp. nie wspominam, chociaż warci są odrębnego wątku) ma swoje "za uszami". Prawidłowo oznaczone przejście dla pieszych przez ddr - bardzo proszę, postulujmy, żeby było. I żeby użytkownicy korzystali z niego tak, jak powinni, Czyli zgodnie z prawem. Mam jednak doświadczenia podobne jak Jaro i marną widzę nadzieję na poprawę stanu sprawy. 14:54, 12.04.2019