Zamknij

Dzieci nie ćwiczą. Przerażający raport NIK

17:15, 29.11.2013 Agnieszka Pająk-Czech Aktualizacja: 22:38, 29.11.2013
Skomentuj SK SK

Wg raportu NIK nawet 30 procent dzieci nie bierze udziału w lekcjach WF-u. Na Ursynowie to istna plaga.

Coraz mniej uczniów chce ćwiczyć na w-f. Głównym powodem zwolnień są kłopoty zdrowotne. Okazuje się jednak, że większość dzieci może uczestniczyć w zajęciach, a ich kłopoty ze zdrowiem są wymyślone.

Zwolnienia z zajęć WF są w naszej szkole nagminne. Większość z nich piszą rodzice, którzy zwalniają swoje pociechy na wyraźną prośbę dzieci. My nic nie możemy z tym zrobić. Widzimy tylko rezultaty takiego postępowania. Dzieci walczą z otyłością lub nadwagą, mają pokrzywione kręgosłupy. W dodatku noszą wiecznie słuchawki w uszach, więc na starość mogą się spodziewać tego, że będą niedołężni i dodatkowo głusi. Rodzice nie zdają sobie sprawy z tego jaką krzywdę wyrządzają – mówi wicedyrektor Gimnazjum przy ul. Lokajskiego Małgorzata Dudek – Niczyporuk.

Zdaniem rodziców i uczniów, lekcje WF-u są nieatrakcyjne. Brak w nich indywidualnego podejścia, a zajęcia głównie polegają na prowadzeniu gier zespołowych. - Na lekcjach jest nudno. Nie mam ochoty latać za piłką – mówi uczennica gimnazjum.

Podejście do sprawy, zarówno uczniów jak i ich rodziców, jest przerażające. Można się spodziewać, że obecne pokolenie za kilkanaście lat będzie niesprawne fizycznie. Do problemu nadwagi i problemów z kręgosłupem przyczyniają się również zła dieta oraz wielogodzinne przesiadywanie przed komputerem. Szkoły również powinny popracować nad programem zajęć z wychowania fizycznego.

(Agnieszka Pająk-Czech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%