Zamknij

Dziś pierwszy seans filmowy na Kopie Cwila! Zanim obejrzysz, zmierzą Ci temperaturę

09:39, 09.07.2020 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 09:41, 09.07.2020
Skomentuj Filmowa Stolica Lata Filmowa Stolica Lata
reo

Rusza Ursynowskie Lato Filmowe. Już dziś na Kopie Cwila zobaczymy film sci-fiction "Player One". Zanim widzowie rozsiądą się na leżakach zostanie im zmierzona temperatura. Na imprezie obowiązywać będą obostrzenia epidemiczne.

W tym roku w kinie plenerowym obejrzymy cykl filmów science-fiction. Seanse odbywać się będą co tydzień, w każdy czwartek lipca i sierpnia naprzemiennie w dwóch lokalizacjach.

- W czwartkowe wieczory do kina pod gwiazdami zapraszamy przede wszystkim, ale nie tylko, miłośników mocnych wrażeń. Przeniosą się oni w kosmos i mroczną przyszłość. Projekcje będą miały miejsce w dwóch lokalizacjach -  pod Kopą Cwila oraz na terenie zielonym przy Dzielnicowym Ośrodku Kultury Ursynów - mówi zastępca burmistrza Klaudiusz Ostrowski.

Ursynowianie zdecydowali, że w tym roku, w ramach Ursynowskiego Lata Filmowego oraz projektu budżetu obywatelskiego 2020 Kino pod Chmurką, obejrzymy cykl filmów pt. Apokaliptyczna Wizja Świata, czyli filmy science-fiction.

Nie zabraknie więc filmów, w których bohaterowie walczą ze skutkami globalizacji, przeludnienia, zmian klimatycznych czy inżynierii genetycznej. W sam raz na refleksję w czasie pandemii koronawirusa.

Na pierwszy ogień idzie film Stevena Spielberga "Player One" z 2018 roku. Superprodukcja oparta na bestsellerowej powieści science fiction autorstwa Ernesta Cline’a. Dostała nominację do Oscarów za efekty specjalne.

Rok 2045. Świat pogrąża się w chaosie. Wade Watts (Tye Sheridan), podobnie z resztą jak większość ludzi, czuje, że żyje wyłącznie kiedy ucieka do OASIS — wirtualnego uniwersum, w którym jedynym ograniczeniem jest własna wyobraźnia. Można tam podróżować, przeżywać przygody i być kimkolwiek się zapragnie.

Po śmierci twórcy tego świata – ekscentrycznego geniusza Jamesa Hallidaya (Mark Rylance) – trwają poszukiwania jego godnego następcy. W tym celu zorganizowany zostaje trzyetapowy konkurs, w którym nagrodą są duże pieniądze i całkowita kontrola nad OASIS. Wade i jego przyjaciele bez wahania podejmują wyzwanie.

Przed wejściem zmierzą temperaturę

Podczas seansów obowiązywać będzie zresztą obostrzenia epidemiczne, które - paradoksalnie - mogą być klimatycznym wstępem do projekcji. Przed wejściem na ogrodzony teren Ursynowskiego Lata Filmowego organizatorzy bezdotykowo zmierzą nam temperaturę ciała, wejść mogą tylko Ci widzowie, którzy będą mieli nie więcej niż 37 stopni Celsjusza. Będzie trzeba też zdezynfekować ręce udostępnionym preparatem. Tylko rodziny i znajomi będą mogli siedzieć obok siebie. Obce sobie osoby będą musiały zachować dystans 2 metrów.

Wczoraj urząd dzielnicy poinformował, że tegoroczny repertuar nieco się zmienił w stosunku do pierwotnych zapowiedzi. Wypadły dwa filmy, które ze względów licencyjnych nie mogą być pokazywane. Aktualny plan senasów Ursynowskiego Lata Filmowego wygląda następująco:

Kopa Cwila:

  • 9 lipca, godz. 21.30 – Player One
  • 23 lipca, godz. 21.30 – Siedem sióstr
  • 6 sierpnia, godz. 21.00 – Blade Runner 2049
  • 20 sierpnia, godz. 21.00 – Mad Max. Na drodze gniewu

DOK Ursynów:

  • 16 lipca, godz. 21.30 – Mroczna wieża
  • 30 lipca, godz. 21.30 – Na skraju jutra
  • 13 sierpnia, godz. 21.00 – Pasażerowie
  • 27 sierpnia, godz. 21.00 – Klucz do wieczności
(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

abc123abc123

4 5

nie wiecej niz 37 stopni??, raczej mniej niz 37 stopni :D 10:17, 09.07.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KinomaniakKinomaniak

5 2

Coś z czytaniem ze zrozumieniem chyba słabo. Wejść mogą Ci, którzy "będą mieli nie więcej niż 37 stopni" czyli np. 36,6 czy 36,8. Jak masz więcej niż 37 - nie wchodzisz. 10:29, 09.07.2020


WujTwójWujTwój

4 2

Dzbanku, zanim napiszę swoją głupią opinię to najpierw aktywuj umysł. 12:03, 09.07.2020


reo

IrfyIrfy

7 2

Nie skuszę się. Nie, żeby nie podobała mi się idea kina pod Kopą Cwila, ale przy obecnej sytuacji komarowo-meszkowej, w połączeniu z już zaliczonym pokąsaniem chyba nie miałbym odwagi. Co do mierzenia temperatury... nie no, fajnie że sobie mierzą. Ale jest w tym jeden szkopuł. Na przykład ja, normalnie na co dzień mam temperaturę 35,2. Taki egzemplarz, nic nie poradzę. Przy 36,7 czuję się już mocno połamany a moje 38 to odpowiednik "prawie 40" u innych. Jeśli tego typu osobników jest więcej, to mierzenie temperatury można sobie wsadzić w trąbkę. Ale co tam, niech mierzą :) 12:05, 09.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zajmijcie się pracą zajmijcie się pracą

0 0

Chyba powinni zmierzyć temperaturę , temu , kto dał zlecenie (za ile?) mierzenia temperatury na imprezie plenerowej !
Ludzie z gorączką, raczej nie chodzą do plenerowego kina na godz. 21.
WSTĘP WOLNY , więc co mu zrobią ?
Jaki certyfikat będzie miała ta osoba mierząca? i jej termometr ? W maju, w przychodni , na wejście mierzyli temperaturę i wpisali 35, 4 , a po pół godzinie , pomiar wykonano na prośbę pacjenta ponownie i było 36,6 .
jaki to ma sens ? 19:24, 09.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%