Punktualnie o godzinie 9:00 wystartował dziś próbny egzamin szóstoklasistów. Wielkie emocje i stres towarzyszyły uczniom od wczesnego poranka. Odwiedziliśmy jedną z ursynowskich szkół, by sprawdzić jak radzą sobie dzieciaki z pierwszym w swoim życiu poważnym sprawdzianem.
Egzamin obejmował sprawdzenie wiedzy i umiejętności z matematyki, języka polskiego, historii i przyrody. Na wypełnienie testu dzieci miały 60 minut. Dla tych z orzeczeniami, czas został wydłużony do 90 minut.
Odwiedziliśmy szkołę podstawową nr 330 przy ulicy Mandarynki. Tuż przed startem, atmosfera wśród uczniów była dość nerwowa. Jeden z nich nie chciał nawet wejść do sali. Całe szczęście udało się się ucznia namówić...
- W tym roku mamy dwie klasy szóste. Ze względu na różne dysfunkcje, uczniowie zostali podzieleni na mniejsze grupy. W sumie mamy ich pięć. Dzieci od rana są zdenerwowane. Muszą przestrzegać zasad, a całość dopełnia ich strój galowy, który podkreślał istotę sytuacji - mówi wicedyrektor SP 330 - Teresa Kurowska.
Dzieci były tak przejęte, że po wyjściu z sali egzaminacyjnej nie były w stanie nawet powtórzyć pytań.
- Trochę było ciężko. Niektóre zadania były łatwe, nad niektórymi musiałam pomyśleć - mówi jedna z uczennic.
Wyniki dzisiejszej próby uczniowie i ich rodzice poznają w lutym. W razie słabego wyniku będzie jeszcze czas na powtórzenie materiału.
Prawdziwy sprawdzian szóstoklasisty w szkołach w całej Polsce odbędzie się 1 kwietnia i jest obowiązkowy. Nie decyduje jednak o przyjęciu do gimnazjum. Ma tylko sprawdzić poziom umiejętności i wiedzy uczniów.
SPRAWDŹ CZY TY PORADZIŁBYŚ SOBIE Z ZADANIAMI NA EGZAMINIE SZÓSTOKLASISTY:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz