Od dwóch lat regularnie pojawiają się w ursynowskim ratuszu. Czerwone bluzy widać już z daleka, zarażają entuzjazmem i zaangażowaniem. Członkowie Klubu Honorowych Dawców Krwi „Krewki Ursynów” w każdą ostatnią sobotę miesiąca organizują zbiórkę krwi wśród mieszkańców naszej dzielnicy.
Pomaganie to ich pasja, od 28 lutego 2017 r. po szyldem „Krewkiego Ursynowa” dają mieszkańcom Ursynowa możliwość regularnego uczestnictwa w zbiórkach krwi. Dzięki ich działaniom, co miesiąc, pod ursynowskim ratuszem parkuje krwiobus, a chętni mogą się także zgłosić do bazy dawców szpiku kostnego.
Tylko w ubiegłym roku udało im się zebrać: 235 litrów krwi, 103 rejestracje dawców szpiku oraz dwie tony plastikowych nakrętek. - Wszyscy jesteśmy siłą napędową – mówi Maciek Mackiewicz, członek zarządu KU i dodaje, że duży wkład mają też aktywni członkowie klubu.
Ich praca nie kończy się na pięciu godzinach w miesiącu spędzonych w ratuszu i krwiobusie. - Co najmniej dwa razy w miesiącu się spotykamy i omawiamy wiele spraw. M.in. z krwiodawcami, z którymi załatwiamy legitymacje, pilnujemy odznaczeń z PCK, które im przysługują – opowiada Mackiewicz.
Mówi, że do przeprowadzenia zbiórek potrzebny jest czas, ale także pieniądze. - Dzielnica nas wspiera, mamy super sojuszników w postaci burmistrzów i pani Iwonki. Oferują pełne wsparcie - dodaje.
Członkowie „Krewkiego Ursynowa” oprócz działań czysto organizacyjnych podejmują też szereg akcji promocyjnych – starają się zachęcać jak największą liczbę osób do oddawania krwi i zapisania się do bazy DKMS.
W planach mają wzbogacenie zbiórek o spotkania z ciekawymi ludźmi, artystami. W styczniu na zbiórce pojawił się młody magik z Ursynowa, który umilał czas dawcom robiąc m.in. sztuczki karciane.
Kolejna akcja poboru krwi pod hasłem: „Twoja decyzja, czyjeś życie”, odbędzie się już jutro w godz. 9:00-14:00 przy ursynowskim ratuszu. Kolejne zaplanowane są na: 30 marca, 27 kwietnia, 25 maja, 29 czerwca, 20 lipca, 31 sierpnia, 28 września, 26 października i 30 listopada.
Organizatorzy zachęcają również do przynoszenia nakrętek, które zostaną przeznaczone na rehabilitację Oli Kamińskiej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz