Coraz więcej zdenerwowanych mieszkańców dzwoni do straży miejskiej w sprawie fajerwerków. Głównie chodzi o zakłócanie ciszy przez petardy wybuchające pod oknami. Strażnicy już 6 razy intwerweniowali na Ursynowie.
- Mieszkańcy skarżyli się na huk petard. Osoby, które je odpalają muszą liczyć się z tym, że odpowiedzą za zakłócanie ciszy i porządku publicznego. Grozi za to mandat od 100 do 500 złotych - mówi starszy inspektor Wojciech Wojewoda, ze straży miejskiej.
- Fajerwerków nie powinno się odpalać w pobliżu budynków ani na balkonach. Nie wolno ich też puszczać w stronę ludzi i zwierząt - mówi Wojciech Wojewoda, ze straży miejskiej.
Jedynymi dniami, kiedy można odpalać fajerwerki są: Sylwester i Nowy Rok. Wtedy nie powinniśmy dostać mandatu. Nie zwalnia to nas jednak z zachowania szczególnej ostrożności. Fajerwerki można puszczać tylko w bezpiecznym miejscu, na pustych przestrzeniach, czyli z dala od parkingów i budynków.
[ZT]293[/ZT]
[ZT]371[/ZT]
gina07:15, 07.01.2015
0 0
Strzelają bez opamiętania, przez wiele dni.Najgorsze są hukowe, ludzie i zwierzęta są w panice - czy niemana to prawa? 07:15, 07.01.2015