Fontanna, piaszczysta plaża czy leżaki? Pomysły na Park Przy Bażantarni

Piaszczysta plaża, leżaki a może fontanna? Park Przy Bażantarni okazał się łakomym kąskiem dla projektodawców tegorocznej edycji budżetu partycypacyjnego. I choć miejsce liczy dobre 9 ha, na realizację wszystkich pomysłów może nie starczyć miejsca. Zobaczcie co w lubianym przez ursynowian parku proponują mieszkańcy, a co planuje dzielnica.

Park Przy Bażantarni jest chlubą Ursynowa. Projekty z 2009 roku przewidywały tu skatepark, duży plac zabaw, park linowy, mosty, pawilon z kawiarnią, fontannę, plac do gry w tenisa stołowego, park sprawnościowy czy ścieżki edukacyjne. 

Zamierzenia udało się zrealizować, ale tylko częściowo. W 2008 roku powstały boiska sportowe od strony ul. Przy Bażantarni, w drugim etapie zrealizowanym od października 2009 roku do 30 czerwca 2010 roku powstała centralna część parku z placem zabaw, mostkiem leśnym, rosarium oraz małą architekturą. W latach 2010-2011 wybudowano miejsca parkingowe oraz alejki spacerowe wzdłuż ul. Przy Bażantarni, w 2013 roku położono nowe chodniki, ścieżkę rowerową oraz stworzono skatepark, oddany do użytku na wiosnę 2014 roku.

Wciąż niezagospodarowana pozostaje dzika część parku - za kościołem oraz za boiskiem "Orlik" w stronę ul. Rosoła. W styczniu burmistrz ogłosił, że dzielnica wróci do planu rozbudowy parku, ale pomysły na zagospodarowanie terenu mają również mieszkańcy, którzy zgłaszają swoje pomysły do tegorocznej edycji Budżetu Partycypacyjnego. Jakie?

Piaszczysta plaża i leżaki

Krzysztof Olędzki proponuje wysypanie w parku trzech dużych wywrotek piasku i stworzenie... piaszczystej plaży, takiej jak w centrum Wrocławia. Obok miałyby stanąć leżaki. Na podobny pomysł wpadła Agnieszka Pająk-Czech, która również chce w parku miejsca do spokojnego leżakowania.

- Bardzo często - zwłaszcza w okresie wiosennym i letnim - obserwuję osoby, które przychodzą tu z książką, laptopem, aby się poopalać czy zwyczajnie zrelaksować - mówi Agnieszka Pająk-Czech, projektodawczyni. - Zajmują parkowe ławki, które na dłuższą metę są niewygodne.

Obok leżaków miałyby stanąć niewielkie stoliki, gdzie mieszkańcy mogliby odłożyć laptop czy butelkę wody. W okolicach leżaków projektodawczyni proponuje kwietniki z sezonowymi roślinami np. pelargoniami.

Kwiatów w parku chce również Teresa Okrasińska, autorka projektu "Ursynów wiosennym ogrodem – sadzimy tulipany". Projektodawczyni proponuje kwiaty wiosenne np. żonkile, hiacynty czy szafirki na powierzchni 1000 m2. - Na części zaproponowanego terenu np. 500 m2 mieszkańcy posadziliby cebulki tulipanów przyniesione przez siebie - tłumaczy autorka projektu. - Na pozostałej części terenu kwiaty posadziłaby firma zewnętrzna.

A może tak... fontanna?

Na taki pomysł wpadła Anna Szulejewska. Projektodawczyni zainspirowana lubianą przez ursynowian fontanną znajdującą się obok Parku Jana Pawła II proponuje budowę podobnego miejsca w sąsiedztwie kościoła pod wezwaniem Bł. Władysława z Gielniowa.

- W słoneczne i upalne dni w dzień oraz wieczorami fontanna zapewni ulgę i da radość mieszkańcom Ursynowa - tłumaczy Anna Szulejewska. - Podniesie rangę parku i stanie się miejscem spotkań integrującym mieszkańców Ursynowa.

Do inwestycji w parku przymierza się również dzielnica. Ratusz obiecuje nasadzenia nowych drzew i krzewów. Teren leśny zachowa swój dziki charakter, ale powstaną tam alejki spacerowe oraz jedna szeroka aleja, która będzie pełnić funkcję ścieżki edukacyjnej dla dzieci i młodzieży. Dzielnica wybuduje też ogrody tematyczne oraz źródełko. Na kolejne lata zostanie jeszcze wybudowanie kawiarni - na gruncie bliżej alei KEN.

Kiedy możemy liczyć na realizację projektów? - Prace w terenie najpewniej rozpoczną się w 2017 roku, bo najpierw musimy zinwentaryzować rośliny i zwierzęta w "dzikiej" części parku - mówi Robert Kempa. - Dendrolodzy już rozpoczęli prace, które zakończą się w listopadzie.