Zamknij

Fotopułapka powstrzyma wandali? Nowy Park Motyli na Kabatach znowu zniszczony

12:29, 29.03.2021 Anna Łobocka Aktualizacja: 12:30, 29.03.2021
Skomentuj AŁ

Radość z nowo otwartego Parku Motyli nie trwała długo. Kolejny raz pojawili się wandale, niszcząc kolorowe instalacje. Na dniach dzielnica na kabackim skwerku ma zamontować fotopułapki. Porządku będą pilnować także dodatkowe patrole straży miejskiej i policji. 

- Każdy dzień zwłoki to wymierne straty. Potrzebne są błyskawiczne działania! Bez ochrony, po tym uroczym zakątku zostaną tylko wspomnienia - tak mieszkańcy reagują na kolejne zniszczenia w kabackim Parku Motyli. To nowy skwerek edukacyjny dla rodzin z dziećmi, który powstał z Budżetu Obywatelskiego. Na projekt głosowało prawie 2,5 tys. osób. Niedawno skwerek został oddany do użytku.

"To jest dzicz"

Jeszcze podczas pac w parku zdarzały się akty wandalizmu. Ostatni weekend ponownie stał się okazją dla imprezowiczów, którzy w altanie pili alkohol, pozostawiając po sobie nie tylko butelki i niedopałki papierosów, ale również zdewastowane instalacje. 

Tabliczki ze słowem “motyl” po angielsku i łacinie zostały zerwane ze słupa, do którego były przykręcone. Ktoś zrobił to z dużą siła, celowo niszcząc instalację. Teraz leżą na balustradzie altany, ale nie nadają się do ponownego przymocowania, mają urwane brzegi. 

- To jest dzicz, co nie potrafi inaczej się bawić, jak tylko nachlać i niszczyć wszystko wokół! Jakby zapłacili za naprawę, to może coś do tych pustych łbów by dotarło, ale o tym można tylko pomarzyć bez monitoringu. Założę się, że jeśli nie będzie błyskawicznej reakcji, to straty z dnia na dzień będą większe - uważa pan Robert. 

Zniszczenia, w dopiero co otwartym parku, nie dziwią okolicznych mieszkańców. Nie raz mieli już okazję przekonać się, że altana stojąca w parku przyciąga szemrane towarzystwo. 

- To było do przewidzenia. Bo nie pierwszy raz odbywała się tu impreza. Trzeba natychmiast działać i nie czekać, aż nie będzie czego zbierać poza petami. To się w głowie nie mieści, że można tak bezkarnie niszczyć i gromadzić się w czasie pandemii - denerwuje się pani Marta. 

Fotopułapka nagra wandali

Dewastacja Parku Motyli zaczęła się długo przed jego otwarciem. W grudniu ubiegłego roku, ktoś zerwał taśmy otaczające plac budowy, zdewastował nowe ławki oraz stół w altanie. Pomimo zimy, kolejne weekendy kończyły się stertami butelek po wieczornych imprezach. Dzielnica zapowiadała wówczas, że zrobi wszystko, aby to miejsce nie zamieniło się w “imprezownię”. Teraz w obliczu kolejnych strat, musi podjąć konkretne działania.

- Postaramy się w tym, najpóźniej w tygodniu po świętach, zamontować fotopułapkę oraz ponowne występujemy do straży miejskiej i policji o wzmożony nadzór, aby przeciwdziałali aktom wandalizmu i jednocześnie egzekwowali przepisy pandemiczne - mówi burmistrz Robert Kempa. 

Dzięki fotopułapce jest szansa na to, że uda się przyłapać wandali na gorącym uczynkui. Jest to kamera wyposażona w specjalny czujnik, która zaczyna nagrywać, gdy w pobliżu ktoś lub coś się porusza. Dzięki kamuflującym barwom fotopułapka umieszczona na drzewie jest niewidoczna dla intruzów. 

Dzielnica obiecuje również niezwłoczne zlecenie naprawy uszkodzonych elementów. Park Motyli do tej pory pochłonął 245 tys. złotych z Budżetu Obywatelskiego. Na skwerku przy ul. Wilczy Dół stanęły budki dla owadów, kolorowe interaktywne tablice informacyjne, fotościanka i wielkie, kolorowe motyle. Wokół zasiano kwietną łąkę posadzono krzewy i drzewa motylolubne. Do tego altana, ławki i kosze na śmieci ozdobione motylami.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(17)

Zły_porucznikZły_porucznik

46 3

Cóż, jest takie mądre porzekadło: "gó***no chłopu nie zegarek". I właśnie, jak widać, niektórym nie należy się dosłownie nic więcej. 13:00, 29.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

IrfyIrfy

48 5

Fotopułapka? Na zapijaczonych meneli? Znam tańsze rozwiązanie. Wykopać dół. Taki solidy, na trzy albo cztery metry, średnica - półtora metra. Pośrodku wbić pal. Drewniany. Na palu ustawić flaszkę po wódce z zabarwioną na fioletowo wodą. Można wymieszać z gencjaną, będzie jak znalazł. Dla pewności nakleić naklejkę "denaturat". Obok postawić paczkę po papierosach. Dół z palem zamaskować, maskowanie przysypać piaskiem lub ziemią, całość otoczyć półmetrowym płotkiem. Żeby nie zrobić krzywdy małym dzieciom i psom. Czekać. To, co się złapie zapakować do furgonetki, wywieźć 100 km za miasto, wysadzić w lesie. Problem z głowy. 13:01, 29.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KałKał

31 6

Po co wieźć aż 100 km do lasu?
Wystarczy w Wawie spuścić do Wisły z falą gówien Czosnkowskiego. 04:00, 30.03.2021


pijany motylpijany motyl

34 31

Gdzie na Ursynowie policja i straż miejska odstraszyły pijaków? Nigdzie! Z kolei wieszanie fotopułapek ma sens w lesie, ale nie tam, gdzie rosną dwa drzewa na krzyż, bo menel w sekundę dojrzy takie urządzenie, ściągnie z drzewa i na ulicy sprzeda za flaszkę. Trzeba sobie zadać pytanie co przyciąga pijaków do Parku Motyli? Oczywiście, że altana ze stołem, ławkami i dachem, bo takiego luksusowego miejsca do picia nie ma nigdzie w Warszawie! Rozwiązanie jest proste jak budowa cepa - wywiezienie altany na polanę do Powsina. Im szybciej tym lepiej, bo jak widać na zdjęciach na ziemi już teraz leży pełno niedopałków, a zapewne nie brakuje tam także potłuczonego szkła, plwocin i uryny. Tym nocnymi pozostałościami nasiąka ziemia, na której od rana bawią się przedszkolaki... Brudy, dewastacja, nie ma ogrodzenia, ani regulaminu. Co na to Sanepid? 14:10, 29.03.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

WeźnieperdolWeźnieperdol

23 22

ale dominiak i kempa wiedzo lepij... tak samo jest z ławkami solarnymi lenarczyka- przyciągają małolatów i meneli. Straży ani milicji nie uświadczysz. za to wyżej wymienieni zadowoleni z siebie, że ho ho. A, że mieszkańcy mają spier...ne noce ciągłymi balangami ;/ może pora ławeczki postawić przy Mandarynki czy Wesołej? 18:27, 29.03.2021


iniquitateminiquitatem

10 28

A letnią, upojną porą pojawią się niespodziewanie używane...prezerwatywy ! 08:19, 30.03.2021


pijany motylpijany motyl

11 27

Mamy smutne czasy, więc w ramach najbliższego Budżetu Obywatelskiego proponuję ul. Mandarynki i Wesołą obstawić imprezowymi altankami. Z kolei przy ul. Nowoczesnej stoi smutna ławeczka porzucona po ostatniej kampanii wyborczej, więc jej także przydałyby się towarzyszki ławeczki i towarzyszki altanki. 12:36, 30.03.2021


MotylecMotylec

4 8

"... To złodziej!... I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!..." 15:57, 29.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mariusz z Polej RóżyMariusz z Polej Róży

41 0

Ale "wybrani" mieszkańcy - ich dewastatorskie działania robią opinię o Ursynowie. Wstyd i żenada, złapać i przykładnie ukarać.
17:47, 29.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BoomBoom

28 33

Urzędnicy bohatersko walczą z problemem który sami stworzyli. 18:05, 29.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XX

21 33

Pisane było, że tak będzie? Było. I co teraz? No kolejne pieniądze w błoto, nie wiadomo czy się smiać z braku przewidywania czy płakać heh 19:37, 29.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntydresAntydres

37 3

Rozumiem, że Ci wandale mieli maseczki i zachowywali dystans? Nie- to wyłapać, przywalić po 30 tys. kary od Sanepidu i się skończy rumakowanie! 22:06, 29.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

bleble

3 12

W parkach nie trzeba nosić masek, a ten dziwny twór nazwano parkiem hahaha 11:28, 07.04.2021


issaaissaa

28 0

tam wszystkie budynki, 50-100m, dalej sa z ochrona. Moze wystarczy dogadac się z ochroniarzami (sypnać kasą) żeby zadzwonili do straży/na policje jak cos ich zaniepokoi.
Juz nie wspomnę, że obok jest metro, gdzie pracowicy, w tym przy bramie, też siedza całą dobę. Nie wierzę, że niczego nie słyszą. 17:55, 30.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

polpol

28 0

Pier.....e buractwo.
Dziedziczny syf zamiast mózgu.
Ćwoczek zadowolony ,że coś zniszczył.
Niestety taka niedojda nie potrafi stworzyć czegoś samodzielnie ,więc musi patologia niszczyć.
Śmieci buraczane. 12:17, 31.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SpooniastySpooniasty

22 24

Zacznijmy od tego że ten pseudo-park został wciśnięty w tym miejscu na siłę i z parkiem nie ma to nic wspólnego. Te tandetne ozdoby z tworzywa sztucznego straszą a nie zdobią, można było wykonać je z drewna a nie plastiku. To tak jakby w lesie kabackim postawić plastikowe ozdoby w kształcie zwierząt! Kogoś chyba mocno pogrzało. Mam nadzieje, że ten śmieszny park zniknie kiedyś i zarośnie bo pasuje w tym miejscu jak pięść do nosa. W kwestii zasadzonych tam drzew - policzcie ile kosztuje zasadzenie i utrzymanie drzew w porównaniu z samosiejkami drzew, które rosną lepiej i szybciej a ciągle są wycinane przy okazji koszenia trawy. Żal patrzeć jak pieniądze są marnowane, wstyd! 15:07, 31.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BezmaturyBezmatury

13 17

Masz rację. To koszmarek architektury przestrzeni. Mówię to jako zawaodowy grafik z papierami. Co gorsza, też jako są sąsiad tego bzdetu. 12:17, 02.04.2021


0%