GALERIA KABATY. Jakie plany inwestora po klęsce w urzędach?

Biuro Ochrony Środowiska w urzędzie miasta umorzyło postępowanie środowiskowe w sprawie budowy Galerii Kabaty. Co to oznacza? Znaczne opóźnienie w budowie oraz prawdopodobnie duże zmiany w planie architektonicznym.

We wrześniu Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska negatywnie oceniła projekty Galerii Kabaty. Urzędnicy zarzucili inwestorowi brak szczegółowych informacji we wniosku oraz powołali własnego eksperta od hałasu. Biegły ten stwierdził, że na podstawie danych zawartych we wniosku Tesco, nie ma gwarancji spełnienia norm dotyczących hałasu. O to właśnie walczyli z inwestorem sąsiedzi przyszłej galerii, którzy zorganizowali się w grupie "Ratujmy Kabaty".

Bez pozytywnej decyzji środowiskowej inwestor nie może uzyskać pozwolenia na budowę. A to oznacza z kolei kolejne opóźnienia w rozpoczęciu inwestycji.

Tesco początkowo wnioskowało do Biura Ochrony Środowiska w UM o zawieszenie postępowania. Chciało dać sobie czas na poprawienie wniosku. - Dołożymy wszelkich starań, żeby w ciągu kilku tygodni dostarczyć danych niezbędnych do rzetelnej i jednoznacznej oceny projektu. Pragniemy przy tym podkreślić, że sam projekt w postanowieniu RDOŚ nie został oceniony negatywnie. Zleciliśmy już naszym projektantom i ekspertom rozpoczęcie prac nad uzupełnieniem i skorygowaniem dokumentacji. Mamy nadzieję, że wprowadzenie raportu szczegółowych obliczeń i analiz pomoże w przyszłości RDOŚ w wydaniu pozytywnej dla nas decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji - mówił we wrześniu portalowi Haloursynow.pl Wojciech Polak z Kabaty Investments.

Na uzupełnienie wniosku nie zgadzali się jednak mieszkańcy, który wnieśli swój sprzeciw. Zgodnie z procedurą, BOŚ w takim przypadku musiał umorzyć postępowanie, co stało się 17 listopada.

Co dalej z Galerią Kabaty?

To pytanie nurtuje mieszkańców osiedla. Skoro inwestorowi nie udało się wprowadzić korekt do kolejnego już raportu oddziaływania na środowisko - chcąc budować galerię, będzie musiał złożyć nowy raport. Czy inwestor planuje zmiany w projekcie architektonicznym? Czy zmniejszy kubaturę galerii, o co walczą mieszkańcy? Wreszcie jakie urządzenia wykorzysta, by zapewnić spełnienie norm hałasu?

Na razie Kabaty Investments niewiele ujawniają. Z informacji jakie uzyskaliśmy w spółce, wynika, że inwestor ciągle analizuje swój raport oraz projekt. 

- Decyzja BOŚ, podobnie jak wcześniejsze postanowienie RDOŚ, są dla Inwestora kluczowymi dla przyszłości projektu. Odniesienie się do nich wymaga czasu niezbędnego do przeprowadzenia szeregu analiz. Obecnie nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć wiążąco na te pytania. Zależy nam na prezentowaniu faktów i unikaniu spekulacji - mówi Wojciech Polak z Kabaty Investments.

Wszystko jednak wskazuje na to, że inwestor będzie chciał porozumieć się z mieszkańcami w kwestii wielkości galerii i jej oddziaływania na otoczenie. Musi to zrobić, jeśli chce uzyskać w przyszłości pozytywną opinię o swoim raporcie środowiskowym. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska podzieliła bowiem argumenty sąsiadów inwestycji i powoływała się na nie wprost. 

- Mamy nadzieję, że Tesco po analizie dokumentów z RDOŚ, BOŚ, strony społecznej oraz sprzeciwie mieszkańców Ursynowa, zaproponuje nową jakość rozwiązań architektoniczno-eksploatacyjnych - mówi Tomasz Gołubowicz z inicjatywy "Ratujmy Kabaty".

Grupa lobbuje też za zmianami w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dla terenu przyszłej galerii. Chce do tego przekonać nowo wybranych radnych miejskich. Podobne zmiany udało się wywalczyć mieszkańcom Wilanowa, gdzie powstają aż dwie galerie handlowe.