Graffiti, śmieci i nielegalny handel - galeria na Stokłosach przy wyjściu ze stacji metra wygląda jak slumsy. Od lat mieszkańcy proszą się choćby o wyczyszczenie elewacji parteru budynku, który zamalowany jest ohydnym graffiti. Interwencję obiecała "Biedronka" - największy najemca - ale też już się poddała.
Przy skrzyżowaniu al. KEN i ulicy Herbsta, tuż obok stacji metra Stokłosy stoi "Galeria Metro Bis". Kiedyś obiekt należał do dewelopera “Włodarzewska”, obecnie, po bankructwie tej firmy, zarządza nim syndyk masy upadłościowej. Parter budynku jest niszczony ohydnym graffitti. Wandali zachęca do tego brak reakcji ze strony właściciela.
O sprawie pisaliśmy już rok temu - sklep "Biedronka", który wynajmuje największą powierzchnię w budynku, miał się zwrócić do syndyka masy upadłościowej o wyczyszczenie elewacji. Przez rok sytuacja tylko się pogorszyła.
- Miało się to wszystko zmienić, a jest jeszcze gorzej - grafitti przybyło, śmieci wokół tez, szyby pomazane i pełno pseudo straganów wokół. Będę wdzięczny za interwencje i przypomnienie Jeronimo Martins (sieć "Biedronka - dop. redakcji) o tym, co obiecano - mówi nam zdenerwowany mieszkaniec okolicy.
.jpg)
Zapytaliśmy więc "Biedronkę" o komentarz w tej sprawie. Biuro prasowe spółki potwierdziło, że kontaktowało się już z obecnym właścicielem galerii w zeszłym roku.
- Za utrzymanie czystości i odpowiedniego stanu technicznego budynku, w tym elewacji odpowiada obecnie syndyk masy upadłości. Zgodnie z naszą wcześniejszą deklaracją zwróciliśmy się jako najemca powierzchni do syndyka masy upadłości zarządzającego nieruchomością by jako podmiot uprawniony oczyścił elewację obiektu - odpowiada biuro prasowe "Biedronki".
Z syndykiem masy upadłościowej nie ma kontaktu. Nie odpowiada na nasze pytania albo je lekceważy. Do tematu jeszcze powrócimy, gdy odpowie na nasze pytania.
Czy należy się przyzwyczaić do brzydoty? Czekać aż ktoś zechce kupić galerię i zaprowadzi w niej porządek? Ostatnia cena wywoławcza na przetargu wynosiła 13 mln złotych.
0
0
0
0
0
0
Wbjs10:37, 05.06.2022
Syzyfowa praca . Przyjdzie jakiś idiota i będzie tak jak było . Takiemu "artyście" należało by łapy ... przy samej ... . 10:37, 05.06.2022
Prawnik10:57, 05.06.2022
Monitoring,1-2 kamery i poznamy tych odważnych "artystów".
Zawsze to taniej niż czyszczenie elewacji. 10:57, 05.06.2022
Unicorn11:27, 05.06.2022
Ciekawe ile pieniędzy bierze syndyk za (nie)wykonywanie swojej pracy. Czy zarządca nie powinien zostać ukarany mandatem za stan nieruchomości, za którą odpowiada ?
Oczywiście niezależnie od tego, w pierwszej kolejności należy łapać i nagradzać "artystów". Prace społeczne wbrew pozorom mogą wiele nauczyć. 11:27, 05.06.2022
Irfy13:30, 05.06.2022
Pozbycie się ulicznych bazgraczy jest proste. Wystarczyłoby przyjąć przepis, zgodnie z którym bazgracz, przyłapany na gorącym uczynku albo uwieczniony na kamerze pokrywa koszty odmalowania WSZYSTKICH bazgrołów. A żeby nie deptać zasady domniemania niewinności, może na własny koszt udowodnić, że to nie on pomazał pozostałą część fasady. W przypadku nieletnich koszty przechodzą na rodziców. I byłoby po kłopocie. Jakby taki artysta zapłacił nie tysiaka a dwadzieścia tysięcy, to dostawałby wysypki na sam widok puszki z lakierem. Takich rozwiązań oczywiście żadna "władza" nie przyjmie, bo pomazane elewacje władzy w żaden sposób nie dotykają. Albo jej przedstawiciele trzymają przed domami taką obstawę, że nikt bazgrać nie ma ochoty. 13:30, 05.06.2022
aster16:59, 05.06.2022
Ale teraz tak własnie jest, jak kogos złapią to płaci, albo płaca rodzicw w przypadku nieletnich. 16:59, 05.06.2022
Cocalola03:25, 11.06.2022
Tak, a ty (celowo z małej) kiedy dostaniesz mandat za złe parkowanie to będziesz płacił ZA WSZYSTKIE źle zaparkowane auta (może przez ciebie źle parkowali bo nei zostawiłeś miejsca). Oczywiście łaskawie, za twoje pieniądze, pozwolę ci udowadniać, że tak nie było. 03:25, 11.06.2022
Miras19:43, 05.06.2022
Pamiętacie jak tramwajarze złapali wandala i go zmusili do odmalowania tramwaju w zajezdni? To powinna być norma. Wandala złapanego na gorącym masz prawo zmusić do prac społecznych. Jakby musiał pazurami zeskrobywać co namazał, to zabawa przestałaby być taka atrakcyjna. 19:43, 05.06.2022
iksde03:23, 11.06.2022
Może zamiast nawoływać do samosądów zaczniesz zlizywać to graffiti? 03:23, 11.06.2022
Kon20:36, 05.06.2022
Bazgracze to przeciez lokalni artysci. Proponuje panu niezodowolonemu zwrocic sie do sasiadow a nie do biedry albo do syndyka. Z kosmosu te bazgroly spadly ? Sasiedzi sasiadom zgotowali ten los. 20:36, 05.06.2022
Quest22:06, 05.06.2022
Powłoka "anti graffiti" wystarcza na 20 lat. Wszędzie, gdzie pojawia sie grafficiarze, trzeba nia pokryć fasadę do wysokości prawie 2 metrów, inne metody nie działają bo stale rosną nowe pokolenia idiotów (którzy potem z tego w większości wyrastają). Pokrycie bezbarwna substancja jest tansze niz monitoring i lapanie, a potem sadzenie kolejnych wandali. 22:06, 05.06.2022
dsfsdgasfv03:22, 11.06.2022
Naucz się czym jest wandalizm zamiast wypisywać głupoty, idioto (wyrośniesz z tego?). 03:22, 11.06.2022
DBC09:46, 06.06.2022
To, że syndyk nie odpowiada na wiadomości, to jest jakaś komedia. W jakim kraju my żyjemy? 09:46, 06.06.2022
Zdenerwowany Mieszka17:34, 06.06.2022
Dziekuje za przypomnienie tematu. Niestety, od ostatniego artykulu sytuacja nie ulegla poprawie - przybylo aut nalezacych do badylarzy, ktorzy traktują okoliczne miejsca parkingowe jako mobilne przechowalnie dla swoich kramow. Biedronka ma w d.... estetykę skoro w obecnych postcovidowych i hiperinflacyjnych czasach jej zyski siegają sufitu. A moglaby przeciez na wlasny koszt umyc elewacje lub przynajmniej zerwac pomazane folie z szyb (w koncu nalezace do JMS ;) Dzielnica tez umywa rece. Każdy przemyka tym uszeszczanym traktem strajac sie nie zwracac uwagi na brzydote, albo z przyzwyczajenia i poczucia niemocy odwraca głowę w drugą stronę. Niestety zyjemy w kraju, gdzie sentencja "Nie da się , Panie" święci największe tryumfy. 17:34, 06.06.2022
Boom19:08, 06.06.2022
To nie był trudny tekst, a mimo tego nie zrozumiałeś, że Biedra bez zgody syndyka nie ma prawa dotknąć elewacji? 19:08, 06.06.2022
Magda9917:45, 06.06.2022
Nielegalny handel zgłaszany jest notorycznie a straż miejska przyjedzą po 12 godzinach w nocy lub w niedziele i twierdzi, ze nie potwierdzono! Wejście do metra Stokłosy zablokowane przez handlujące stragany!!!! 17:45, 06.06.2022
malina03:58, 12.06.2022
przez to miejsce stokłosy nazywane są gettem a mieszkańcy i dzieci są wyśmiewane. mam nadzieje ze kiedyś to się skończy 03:58, 12.06.2022
Picasso 13:14, 19.06.2022
To jest sztuka uliczna . Większość ludu Ursynowskiego w ogóle nie ma gustu i w domach na ścianach wywieszone maja jakieś tandetne widoki lub bazgroły . Ja na przykład lubię spacerować tym pasażem i podziwiać ten rodzaj piękna.
Nie wszyscy mają wypaczony gust jak ci co narzekają. 13:14, 19.06.2022
Mieszkanka20:19, 24.06.2022
Dziękuję za powrót do tego tematu. Niestety sytuacja przy stacji Stokłosy tylko się pogarsza. Kwestia graffiti, śmieci, wycieków po parkujących samochodach i nielegalnego handlu (cały pas pasażu od strony KEN83 i windy nie ma pozwolenia na handel) to jeden problem, ale coraz poważniejszym jest problem picia alkoholu i patologicznych zachowań wśród handlarzy i lokalnego marginesu społecznego, ktory gromadzi się w tym miejscu. Żadne zgłoszenia do Straży Miejskiej, władz Metra czy biura burmistrza Kempy nie przyniosły i nie przynoszą żadnych efektów. My mieszkańcy jesteśmy bezsilni, okolica jest dewastowana, jej wartość spada, a nasze dzieciaki dorastają w slumsie. To niewiatygodne, że dzielnica na to pozwala. 20:19, 24.06.2022
6 1
I co zobaczysz, postać w kapturze o 2 w nocy? Co to da? 17:00, 05.06.2022