Dokładnie 54 godziny - tyle zajęła drogowcom wymiana nawierzchni na południowej jezdni ul. I. Gandhi. Roboty ruszyły w piątek o 22:00, ulicę dla ruchu otwarto o godz. 4:00 nad ranem w świąteczny poniedziałek.

Nowy asfalt zyskała jezdnia prowadząca od Pileckiego w kierunku Rosoła. Jezdnia w kierunku Pileckiego remontowana była kilka tygodni temu. W obu przypadkach drogowcy zastosowali technologię szybkiej wymiany asfaltu przy użyciu maszyny, która pracuje w weekendy w całej Warszawie już od dobrych kilku lat. Za jej pomocą można wymienić nawierzchnię w kilka-kilkanaście godzin a nie kilkanaście dni - jak przy metodzie tradycyjnej.

Nakładanie asfaltu na Gandhi zajęło całą sobotę i część niedzieli. Później drogowcy wzięli się za malowanie pasów. W niedzielę wieczorem nastąpił odbiór techniczny inwestycji a w poniedziałek rano kierowcy mogli już swobodnie się nią poruszać.

Ciekawe kiedy ekspresowej wymiany nawierzchni doczekają się inne ważne ursynowskie ulice, np. pełna łat Ciszewskiego, Dereniowa, nie wspomniając już o ulicach tzw. Zielonego Ursynowa? Niestety chyba nieprędko, bo Hanna Gronkiewicz-Waltz kilka miesięcy temu zapowiadała ograniczenie weekendowych robót. Oczywiście z powodu budżetowych niedoborów.

Inwestycjom na Ursynowie nie pomaga również jawny konflikt stołecznego ratusza z burmistrzem Ursynowa Piotrem Guziałem. Władze dzielnicy uważają, że Ursynów jest szykanowany brakiem inwestycji ze strony Ratusza, za zaangażowanie Piotra Guziała w organizację referendum przeciwko Hannie Gronkiewicz-Waltz.