80-letnia mieszkanka jednego z domów jednorodzinnych przy ul. Kokosowej, po powrocie z wizyty u znajomych zastała dwóch złodziei plądrujących jej mieszkanie. Przerażona kobieta wezwała na pomoc przechodnia, a ten - ursynowskich policjantów.
Dla starszej kobiety, mieszkanki ursynowskiej Wolicy, to był niewyobrażalny szok. W swoim mieszkaniu zastała dwóch złodziei, którzy kończyli pakować do plecaków posrebrzane sztućce oraz inne przedmioty z domostwa.
- Kiedy zrobiło się ciemno weszli do środka poprzez wypchnięcie okna w kuchni. Z wewnątrz zabrali posrebrzane sztućce, kilka butelek koniaku oraz gotówkę w dolarach amerykańskich i złotówkach. Nie spodziewali się jednak, że właścicielka tak szybko wróci - relacjonuje asp. sztab. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Krzyk 80-latki przeraził złodziei. Wystraszeni mężczyźni wybiegli na zewnątrz. Na dziwne odgłosy zareagował przejeżdżający rowerem przypadkowy świadek, który wezwał policję. Kilka minut później ursynowscy wywiadowcy zatrzymali obu podejrzanych. Znaleźli też porzucony w pobliżu domu plecak, w którym znajdowały się skradzione rzeczy oraz łom i śrubokręty.
- Zatrzymani trafili do policyjnych cel. Obaj nie przyznawali się do przestępstwa. Jednak pokrzywdzona i świadek, który wezwał policjantów, rozpoznali ich bez problemu m.in. po przepasce na oku, którą nosił jeden ze sprawców włamania - mówi Koniuszy.
Jak ustalili policjanci, dwaj mężczyźni - 34-letni Artur L. z Płocka i o 3 lata starszy Mariusz Sz. z Kutna umówili się na wspólne włamanie. Znający się z zakładu karnego mężczyźni wyposażeni w łom oraz śrubokręty spotkali się na dworcu w Warszawie. To tam ustalili, że przyjadą na "gościnne występy" na ul. Kokosową na Ursynowie.
Artur L. miał przerwę w odbywaniu kary ze względu na zbliżającą się operację oka - stąd opaska, która go zdradziła. Natomiast jego kompan - 37-letni Mariusz S. niedawno wyszedł z więzienia. Obaj mężczyźni wrócili już za kratki. Na wniosek prokuratury sąd aresztował ich na trzy miesiące. A grozi im po 10 lat odsiadki. W przypadku chorego na oko przestępcy - dodatkowo.
ursynowiankaaa10:31, 22.08.2018
Jak widać tacy nigdy się nie zresocjalizują...Lepiej posiedzieć w kiciu 3 lata, wyjść i znowu kraść niż iść do roboty. Nie powinni wypuszczać takich w ogóle z więzienia :( 10:31, 22.08.2018
olo_5815:30, 22.08.2018
achoy! złodzieje z żyrardowa jadą z rewizytą!!! 15:30, 22.08.2018
Aaaaa 23:11, 22.08.2018
Pirackie Łotrzyki 23:11, 22.08.2018
Mara10:13, 23.08.2018
1 0
Po trzecim takim występku powinni gazować takich i było by po problemie. 10:13, 23.08.2018