Dwa auta osobowe zderzyły się na skrzyżowaniu ul. Rosoła i Gandhi. Wypadek wyglądał na poważny, bo oba auta są roztrzaskane. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Tuż przed 17 kierowcy przejeżdżający przez skrzyżowanie Rosoła i Gandhi zamarli z wrażenia. Jedno z aut jadących w kierunku Doliny Służewieckiej zderzyło się ze skręcającym autem. Ruch został zatamowany, jedno z aut wylądowało na wysepce po stronie ul. Nugat, drugie zatrzymało się na pasie Rosoła w kierunku centrum. Wszędzie wokół aut znajdowały się pourywane elementy wyposażenia samochodów. Volkswagen ma całkowicie zniszczony przód, podobnie jak Saab, choć ten w mniejszym stopniu.
- Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję, na szczęście nikomu nic się nie stało, a obaj kierowcy byli trzeźwi - mówi Monika Nawrot z Komendy Stołecznej Policji.
Patrząc na skutki kolizji, obaj kierowcy mogą mówić o dużym szczęściu. Na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, ale ratownicy nie stwierdzili poważniejszego uszczerbku na zdrowiu u obu kierujących.
Przez kilkadziesiąt minut na Rosoła tworzyły się korki. Zablokowany całkowicie był wyjazd z ul. Nugat na Rosoła oraz zajęty prawy pas ruchu Rosoła przy skrzyżowaniu z Nugat.
ZOBACZ: Kolizja na skrzyżowaniu Rosoła i Nugat
bksw21:41, 17.12.2021
1 2
Cud się stał, że dwa miszcze kierownicy nie zabili przy tym jakiegoś pieszego. 21:41, 17.12.2021
Pozdrawiam22:31, 17.12.2021
1 1
Stare graty tak się gna. 22:31, 17.12.2021