To już pewne na 99,9%. Piotr Guział w sobotę oficjalnie zostanie kandydatem na prezydenta Warszawy z ramienia Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej. Konwencja WWS odbędzie się - także zapewne nieprzypadkowo - w Arenie Ursynów.
O kandydaturze Piotra Guziała mówi się od czasu, gdy wypowiedział wojnę Hannie Gronkiewicz-Waltz i stał się inicjatorem referendum w sprawie jej odwołania. Do tej pory jednak ani sam Guział, ani inni czołowi działacze WWS, nie chcieli oficjalnie potwierdzić, że burmistrz Ursynowa wystartuje. Jeszcze w połowie marca Grzegorz Wysocki z WWS mówił nam o kilku potencjalnych kandydatach. Do ostatniej chwili w tajemnicy było też trzymane miejsce, w którym zostanie zorganizowana konwencja wyborcza Wspólnoty.
Dziś już wszystko jest jasne. Konwencja odbędzie się w sobotę w Arenie Ursynów. A to może oznaczać tylko jedno - Piotr Guział stanie w szranki z Hanną Gronkiewicz-Waltz. Co na to Piotr Guział?
- Wszystko na to wskazuje - krótko komentuje sobotnią konwencję.
Krzysztof15:39, 02.04.2014
Nawiązując do tematu, czy pan Burmistrz przeprosił już ofiarę gwałtu, w której sprawie wprowadzał opinię publiczną w błąd oraz dopuścił się obrazy i pomówienia? Nie, nie przeprosił. Takie postępowanie uwłacza powadze urzędu burmistrza. Pan Guział nie dojrzał do tego stanowiska, a tym bardziej stanowiska prezydenta Warszawy. 15:39, 02.04.2014
Andrzej16:21, 02.04.2014
Przecież pan Guział, pisze komentarze na twitterze i facebooku zamiast pracować. Zajmuje się głównie promowaniem swojej osoby i wszystko robi na pokaz. Na stanowisku burmistrza skupia się na promowaniu siebie na stanowisko prezydenta Warszawy. Gdyby się dostał na to stanowisko, to będzie się zajmował kampanią wyborczą na prezydenta Polski, zamiast dbać o miasto. To jest megaloman. 16:21, 02.04.2014
Anna16:45, 02.04.2014
To już wiadomo od dawna. Te spotkania z mieszkańcami to zwykła kampania wyborcza. 16:45, 02.04.2014
Elżbieta09:35, 04.04.2014
Na takie stanowisko potrzeba jednak legitymować się chociaż podstawową kulturą osobistą. U pana Guziała takich zdolności nie ma. Wielokrotnie potwierdził to swoim zachowaniem i bardzo obraźliwymi wypowiedziami. Pożądana pracowitość objawiła się zaś, dziwnym trafem, dopiero teraz tuż przed kampanią wyborczą w postaci różnych pozorowanych działań. Dotychczas pan burmistrz pisał głównie komentarze w internecie zamiast zająć się swoimi obowiązkami. 09:35, 04.04.2014
Monteskiusz21:41, 04.04.2014
Warszawie jest potrzebna energia. Guzial, czasami mówi szybciej niż myśli, ale to ciekawa postać i moim zdaniem udowodnił, że jest twardzielem. Na Ursynowie jest najlepszym burmistrzem. Widać zaangażowanie i zapał do pracy. Powodzenia. 21:41, 04.04.2014
mike 21:45, 04.04.2014
Andrzej, jesteś gołosłowny. Daj coś na poparcie swoich argumentów? Tak coś każdy może palnąć. Mi się podobają spotkania z burmistrzem, o to chodzi w samorządzie. Tego nie było. Jak dla mnie to jest burmistrz, który jest blisko ludzkich spraw. Wkurza mnie taka retoryka, ta polska zazdrość. Mam nadzieje, że ten Guział dokopie jeszcze bardziej tej platformie. 21:45, 04.04.2014
Andrzej16:29, 02.04.2014
2 0
Nie przeprosi. To się nie wpisuje w kampanię wyborczą. Liczy na to, że ludzie zapomną. Przecież jak te kilka razy obrażał Panią Annę, to też robił to dla celów wizerunkowych, po to żeby stworzyć wrażenie, że gwałtu nie było bo to był niewygodny dla niego fakt. To zwykła podłość! Nawet trochę mu się udało, bo nadal wiele osób pamięta,że burmistrz mówił, że nie ma dowodów na gwałt. Niestety po oświadczeniu prokuratury o tym, że nie ma wątpliwości, że do gwałtu doszło, burmistrz nie zdementował i nadal szedł w zaparte. 16:29, 02.04.2014