Mieszkańcy ulicy Hawajskiej protestują przeciwko rzekomym planom dzielnicy, która na terenie osiedla ma budować drogę wewnętrzną łączącą ulicę Gandhi z Dereniową. "Boimy się o bezpieczeństwo dzieci" - mówią ludzie. Tymczasem ratusz zaprzecza. - Informacje rozpowszechnianie przez SMB "Imielin" są nadużyciem - mówi burmistrz.
Dwa tygodnie temu spółdzielnia "Imielin" poinformowała mieszkańców ulicy Hawajskiej o planach dzielnicy, która wewnątrz osiedla planuje modernizację jezdni. Droga miałaby zapewnić lepszy dojazd do placówek oświatowych - szkoły i przedszkola.
- Urząd Dzielnicy Ursynów, jako zarządca drogi osiedlowej pomiędzy budynkami Hawajska 1, 3, a Hawajska 2 (drogi dojazdowej do przedszkola publicznego) zamierza ją zmodernizować oraz dobudować nowy odcinek, łącząc ją z ulicą Dereniową - informuje spółdzielnia i apeluje do mieszkańców o wypowiedzenie się w tej kwestii. Ludzie już protestują.
Wg informacji kolportowanej wśród mieszkańców, dzielnica planuje od ulicy Gandhi wydzielić jezdnię z miejscami postojowymi na pierwszym odcinku wjazdu oraz chodnik wzdłuż szkoły. Na ulicy Dereniowej - jezdnię z wydzielonym chodnikiem. Do informacji spółdzielnia dołączyła poniższy plan.
- Kompletnie nie rozumiem planów dzielnicy - mówi Inga z ulicy Hawajskiej. - Mieszkam tutaj od 1982 roku i nie wyobrażam sobie, żeby na osiedlu pojawiły się samochody. Gdzie wyjdę na spacer, mam fruwać nad samochodami?
Równie oburzona jest Michalina. - Często spaceruje tutaj z dzieckiem, nie wyobrażam sobie naszych przechadzek, kiedy zwiększy się ruch. Poza tym droga przy żłobku i przedszkolu? Przecież to niebezpieczne!
Budowa drogi wiązałaby się z wycięciem wielu drzew, na co ludzie również się nie zgadzają. - To zielone osiedle. Jeżeli dzielnica poszerzy drogę, wiele drzew pójdzie pod nóż - mówi Mateusz. - Chcemy mieszkać w spokojnym miejscu.
Przedstawiciele komitetów domowych zbierają podpisy pod petycją do burmistrza. - Dziś podpisałam protest - mówi Aneta. - Nie zgadzam się, aby na osiedlu ruch się zwiększył!
Dzielnica: spółdzielnia kolportuje nieprawdziwe informacje
Burmistrz Ursynowa Robert Kempa jest zdziwiony informacjami spółdzielni. - Nie ma planów budowy takiego połączenia - mówi w rozmowie z Haloursynow.pl. - Spółdzielnia wprowadza ludzi w błąd - dodaje.
W tej chwili toczą się negocjacje w sprawie uregulowania własności gruntów w enklawie "Hawajska". Tereny tego osiedla to własność miasta - dzierżawione przez SMB "Imielin" na podstawie kilkuletnich umów. Spółdzielcy od lat zabiegają o przyznanie prawa wieczystego użytkowania, które jest praktycznie równe własności a przede wszystkim daje członkom spółdzielni możliwość ustanowienia hipoteki na swoje mieszkania. Władze nowej kadencji znacznie przyspieszyły ten proces, ale nie bezwarunkowo. Dzielnica dba o swoje interesy, nie przyjmuje propozycji spółdzielni "jak leci".
- Nam zależy na wydzieleniu działek pod ciągami pieszo-jezdnymi, aby nie zostały przekazane spółdzielni "Imielin" w wieczyste użytkowanie - mówi burmistrz Robert Kempa. Dlaczego dzielnica o to walczy? Wg burmistrza, za zagwarantowanie dojazdu i dojścia do szkoły oraz przedszkola odpowiada ursynowski ratusz. Dzielnica musi też zapewnić drogę pożarową - czyli dojazd dla straży pożarnej. Gdyby w przyszłości chciała ją udrożnić (a takie plany są od 2010 roku) musiałaby odkupić od spółdzielni teren - ten sam, który jest teraz własnością miasta. To oczywisty absurd a niedopilnowanie tego teraz, groziłoby w przyszłości oskarżeniami o niegospodarność i generowanie kosztów w budżecie miejskim.
- Nasza propozycja polega na wydzieleniu pasa gruntu, który byłby we władaniu m. st. Warszawy i stanowił dojazd do przedszkola od ul. Gandhi - mówi burnistrz. - Do szkoły proponujemy dojazd o długości 40 metrów i dalej chodnik wzdłuż podstawówki - dodaje. - Na tym etapie te prace nie mają nic wspólnego z budową drogi osiedlowej. Tam chcielibyśmy zrobić jedynie drogę pożarową - tłumaczy Robert Kempa.
SMB "Imielin" przedstawia korespondencję prowadzoną z dzielnicą na ten temat. W pismach od ursynowskiego Wydziału Infrastruktury do spółdzielni wspomina się o drodze z wydzielonymi miejscami postojowymi od wjazdu od strony Gandhi oraz o drodze z wydzielonym chodnikiem od strony Dereniowej. To - wg spółdzielni - świadczyłoby o tym, że dzielnica ma jednak zamiar budować drogę i to dla aut.
Ale burmistrz oskarża spółdzielnię o złą wolę i niezrozumienie. Powtarza, że planów budowy takiej "przelotowej" drogi nie ma - chodzi o stwierdzenie faktu, że obsługa komunikacyjna obiektów oświatowych wymaga terenów wskazanych przez dzielnicę. A przyszła droga pożarowa byłaby niedostępna dla aut. Mimo tych tłumaczeń mieszkańcy zachęcani przez spółdzielnię piszą do burmistrza listy i petycje. A atmosfera niezrozumienia i złej woli narasta.
W tle tego sporu jest inny konflikt z udziałem tych samych aktorów. Spółdzielnia "Imielin" od paru miesięcy jest na stopie wojennej z urzędem dzielnicy, który swoimi decyzjami administracyjnymi - zdaniem zarządu "Imielina" - ma opóźniać rozpoczęcie budowy apartamentowca na ul. Dereniowej za kościołem św. Tomasza Apostoła. Cały czas toczy się sądowy spór o pozwolenia na wycinkę drzew na terenie dawnego skweru. Spółdzielnia i nabywcy mieszkań w przyszłej inwestycji tracą czas i pieniądze. Dzielnica twierdzi, że wszystko musi odbyć się zgodnie z prawem. Pozwolenia na wycinkę są ostatnim wymaganym dokumentem do rozpoczęcia robót. Spółdzielnia od kilku miesięcy ma prawomocne pozwolenie na budowę wydane przez miasto.
[ZT]4475[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Kenez08:33, 19.08.2015
Ścieżkę rowerową tamtedy puścić! 08:33, 19.08.2015
seba08:53, 19.08.2015
zemsta na burmistrzu za Dereniową 08:53, 19.08.2015
artur09:09, 19.08.2015
u nas na Stokłosach urząd też zapewnia sobie własność dróg wewnętrznych i jakoś nie widzę napuszczania ludzi na urząd, ale ciekawe że w radzie nadzorczej Imielina jest towarzysz Zięciak z PO i nie potrafią się dogadać ??? Panie Kempa ważne sa znajomości a nie interes miasta i musi się pan tego szybko nauczyć 09:09, 19.08.2015
Alunia09:48, 19.08.2015
Tłumaczą się winni 09:48, 19.08.2015
Mieszkaniec 09:54, 19.08.2015
osiedle SBM Kabaty postawiło płoty i mury i stworzyło zamknięte getto.
Ten teren to ogromy obszar pomiędzy ulicami Rosoła, Wąwozową, Wańkowicza, Dembego i Kiepury. obecnie nie ma możliwości wjazdu na teren SBM dla osób które nie są mieszkańcami, pomimo tego że znajduje się tam m.in. oddział ZUS, przychodnie lekarskie, banki, poczta itp. 09:54, 19.08.2015
jacek0010:05, 19.08.2015
Przecież bez problemu można tam wjechać. Mówisz ochroniarzowi, że np jedziesz do ZUSu i on Cię bez problemu wpuszcza. 10:05, 19.08.2015
Kenez15:30, 19.08.2015
jacek jaki cwaniak, hehe 15:30, 19.08.2015
jacek0017:25, 19.08.2015
Jestem cwaniakiem bo jeżdżę czasem do ZUSu? :-D 17:25, 19.08.2015
Wasil09:31, 22.08.2015
Ci co w ogrodzonych gettach mieszkają powinni tam zostać. Sąsiedzi proszę zwracać uwagę na obcych z zamkniętych osiedli bo dzięki nam mają te osiedla getta szczególnie na Imielinie. Najlepszy spacer z psem to ten u sąsiada, bo u siebie nie wolno 09:31, 22.08.2015
z Jarów10:07, 19.08.2015
A u nas na Jarach przy szkole na Dembowskiego dzięki temu, że droga wewnętrzna jest własnością spóldzielni udało się postawić szlabany aby ograniczyć ruch. Sam burmistrz Kempa powiedział, że gdyby teren był dzielnicy/miasta to na szlaban nie byłoby zgody! Popatrzcie na film zamieszczony na Haloursynów, to zobaczycie jakie to piekło dla mieszkańców okolic szkoły i przedszkola 10:07, 19.08.2015
Wasil08:43, 22.08.2015
Na Imielinie nic się nie da, bo prowadzą walkę z mieszkańcami. Jak chcieliśmy szlaban na wjazd od strony Płaskowickiej to problemów było tyle, że nie sposób je opisać. Potem okazało się, że obiecali przejazd SIM-owi przez nasz parking, super!! Trzeba zmienić zarząd i RN. 08:43, 22.08.2015
attack10:17, 19.08.2015
Spoldzielnia Imielin to niestety beton PRL-owski, a prezes to Pan i książę Imielina. To zdecydowanie najgorsza spoldzielnia na Ursynowie! 10:17, 19.08.2015
lunia13:53, 19.08.2015
nieprawda !
13:53, 19.08.2015
Kenez15:31, 19.08.2015
I w dodatku spółdzielnia imielin jest okupowana przez platformersów, tzw. znajomych królika, czyli kempy 15:31, 19.08.2015
Wasil08:38, 22.08.2015
To prawda dawni funkcjonariusze służb zawsze aktywni na czele z prezesem Smb Imielin, skutecznie dbają o własne interesy. W 1989 skończyła się komuna ale nie na Imielinie. Wpieprzyli się ludziom pod okna z inwestycją na Dereniowej, zabrali miejsca parkingowe, zabrali park, wydzielili działki aby sąsiadów nie pytać. Granda!!!! Chyba na nich pora, spółdzielco imieliński przyjdź wiosną na walne i nie daj im absolutorium. 08:38, 22.08.2015
Ursynów to LUBIĘ :)10:28, 19.08.2015
Szczytem braku kultury jest podejmowanie jakichkolwiek strategicznych działań na osiedlu podczas szczytu okresu urlopowego mieszkańców !!!
przypominamy nasz link: https://www.facebook.com/events/1459226904372611/ 10:28, 19.08.2015
Kenez15:32, 19.08.2015
Ursynów to Głupie :p 15:32, 19.08.2015
pasterniak18:47, 19.08.2015
A kiedy? W Boże Narodzenie ? 18:47, 19.08.2015
z jarów12:26, 19.08.2015
Bedzie to samo
http://dom.haloursynow.pl/artykuly/za-duzy-ruch-przy-sp-322-spoldzielnia-postawi-szlaban,3796.htm 12:26, 19.08.2015
Z Imielina17:53, 19.08.2015
Burmistrz mówi: "na tym etapie te prace nie mają nic wspólnego z budową drogi osiedlowej". A jaki będzie kolejny etap?
A że w słowa burmistrza nie można wierzyć już wiemy, to trzeba działać sąsiedzi! na Jarach dzięki protestowi mieszkańców udało się nie wybudować drogi, mimo że pomysł burmistrza popierał zarząd spółdzielni.Czy mieszkańcy Hawajskiej będą tak samo zdesperowani? W tym przypadku u nas zarząd działa na korzyść mieszkańców.
Dzięki z linka sąsiedzie z Jarów! 17:53, 19.08.2015
Wasil09:24, 22.08.2015
Obawiam się, że problemem jest spór o budowę zadania V przy Dereniowej , proszę zatem nie poburzać. Skoro Urząd mówi nie, to pewnie i tak nie ma kasy na drogę. Chodzę na sesje Rady Dzielnicy i nie słyszałem o budowie drogi na Hawajskiej. Proszę uważać na to, co mówi SMB. Pan Zięciak specjalnie może nakręcać konflikt. Jest członkiem PO rządzącej z NU na Ursynowie i członkiem RN na Imielinie. Proszę spokojnie i bez nakręcania się podchodzić do informacji z SMB Imielin, nie dajcie sobą manipulować!!!! 09:24, 22.08.2015
Ryszard Zięciak14:04, 27.08.2015
Korespondencja z Dzielnicą znajduje się na stronie Imielina. W piśmie z Wydz. Infrastruktury stwierdzono: "ul. Indiry Gandhi - jezdnia z miejscami postojowymi na pierwszym odcinku wjazdu oraz chodnik wzdłuż szkoły". To planuje się czy nie? Moim zdaniem szkoła i przedszkole jest dobrze skomunikowane z Gandhi i Dereniową (droga i parking przy pawilonie Gross) więc po co dodatkowa droga i to zgodnie z przepisami o szerokości co najmniej 5 m od strony Gandhi. Można sprawdzić na stronie internetowej Imielina. Są tam kopie dokumentów. Jestem przeciw takim rozwiązaniom - a o sprawie dowiedziałem się w poniedziałek 24 sierpnia po powrocie z urlopu. Drogi/a Wasil'u - niczego nie nakręcam bo i po co. A przy okazji PO nie rządzi z NU na Ursynowie a blokada inwestycji V zaczęła się jeszcze za rządów NU z PiS. 14:04, 27.08.2015
Wasil10:12, 29.08.2015
Wiem, że każdy myśli o władzy absolutnej, ale demokracja w naszym kraju obowiązuje i póki co największe partie rządzące na Ursynowie to PO i NU, nie ma natomiast przedstawicieli obywateli są delegaci tych dwóch partii. Coraz częściej myślę o poparciu Kukiza i JOW. Hehe. Tylu mamy mieszkańców na Ursynowie i nie wierzę, że nie ma mądrych nie uwikłanych obywateli nie myślących o utrzymaniu się przy korycie. Takich, którzy pomyśleli by np. o tym, że bazar stoi na drodze i że go trzeba będzie kiedyś przenieść. Ech partyjniacy, za komuny było lepiej, co?? 10:12, 29.08.2015
Sasiad13:14, 29.08.2015
Wasil co Ty wygadujesz? PO to partia, Nasz Ursynów to stowarzyszenie; NU tworzą zwykli mieszkańcy i są otwarci na współpracę z każdym na rzecz Ursynowa w odróżnieniu od PO gdzie musisz mieć legitke partyjną i wykonywać partyjne przykazy. Poza tym na Ursynowie masz również IMU, które jest częścią PO (taka mlodziezowka ) oraz SLD i PiS które są raczej bytami wirtualnymi i nic nie robią. 13:14, 29.08.2015
Wasil17:15, 29.08.2015
Racja, NU, IMU są ruchami społecznymi, sens logiczny przesunąłem w kierunku bytu organizacyjnego. W pełni przynaję się do błędu. Czuwaj! 17:15, 29.08.2015
pasterniak18:38, 19.08.2015
I tak tam auta rozjeżdżają teren, rano w drodze do prywatnego przedszkola i ledwo można przejść, jakieś wraki blokują ruch.
Pozatym ta droga wewnętrzna w dzisiejszym stanie wygląda jak lotnisko w donbasie.
Na Hirszfelda zrobili przyzwoitą droge, na Warchałowskiego też... Tylko na Hawajskiej nie można bo dziadkom leśnym wszystko przeszkadza i trzeba parkować na parkingu urzędu dzielnicy... nic nie robia, jest zle, cos chca zrobic - też źle... 18:38, 19.08.2015
pasterniak20:38, 19.08.2015
Pozatym dojazd do bloków w razie nieszczęścia jest fatalny na dzień dzisiejszy. Zrobili by droge, chodnik, pare miejsc parkingowych i było by przyzwoiciej, a i wartosć realna mieszkań by sie podniosła... ale dziadki leśne potrafią jęczeć, a to że im puławską pod domem zrobią, drzewka zetną albo że dzieci z przedszkola im hałasują.... 20:38, 19.08.2015
Krzysztof Topolski06:46, 20.08.2015
Wielki Książę na Imielinie mgr Jarosław Zych ma pełną wladzę nad swoimi poddanymi tak długo, jak długo ma nad nimi pełną kontrolę. Uporządkowanie spraw własności gruntów na osiedlach to prosta droga do wyodrębniania własności lokali, utraty kontroli i .... utraty władzy. Dlatego będzie blokować uzyskanie przez spóldzielnię, przepraszam Jego Księstwo praw do gruntu. Choćby pod pretekstem, że dzielnica chce zachować grunty na ciągach komunikacyjnych do szkół. Tak więc naiwni poddani Mości Księcia Zycha (zwani spółdzielcami) - protestujcie !!! Dla Księcia Zycha - Order Jerzego Urbana z Wielkimi Uszami za jakość kłamstw i propagandy. 06:46, 20.08.2015
SM23:12, 24.08.2015
Ale człowieku piszesz bzdury. Od kiedy to uporządkowanie gruntów zależy od prezesa spółdzielni? A może tak swoje zdjęcie przykleić? Wstydzi się pan swojej twarzy? 23:12, 24.08.2015
Wasil08:32, 29.08.2015
Nijaki SM czy to skrót od sado maso? Nie mów, że ów Pan pisze bzdury, bo wnioski składa spółdzielnia i pytanie brzmi dlaczego tego nie zrobili wówczas gdy mogli? Znam te opowieści, typu nie dało się hehehe ale w tym samym czasie dało się zadłużyć spółdzielnie, sprzedać parkingi RONSONOWi i SIM- owi, ochłoń i zajmij się pracą za moją kasę pracowniku SM, a nie siedzisz na necie i się wtrącasz tam gdzie nie trzeba 08:32, 29.08.2015
Ryszard Zięciak22:49, 02.09.2015
Wasil piszesz bzdury: 1. Imielin ma na koncie kilkanaście milionów nadwyżki, 2. RONSONOWI działkę sprzedał kościół, który otrzymał grunty od miasta jako grunty zamienne, SIM kupił grunty od miasta, wnioski o grunty spółdzielnia składa od dawna (kiedyś napisałem na ten temat artykuł publikowany w Południu. Enklawa Hawajska jest na gruncie dzierżawionym w umowach 3-letnich od miasta. Zgodnie z przepisami nie można inwestować na gruncie obcym - nikt nie wyda pozwolenia na budowę. O sprzedaży czegokolwiek decyduje Walne bezwzględną ilością głosów. Przegłosowanie takiej uchwały jest praktycznie niemożliwe. Poczytaj - potem napisz. 22:49, 02.09.2015
Kenez23:52, 02.09.2015
Zienciaku! Ogarnij się! Zanim ludziom zaczniesz udzielać dobrych rad to się naucz, że jak się otwiera nawias to z łaski swojej winno się go też zamknąć! 23:52, 02.09.2015
Wssil08:53, 22.08.2015
Zapominacie państwo o jednym, SMB Imielin nie jest zainteresowana niczym co dotyczy mieszkańców. Walczą o inwestycję przy dereniowej, nie dajcie się w to wciągnąć. To jest potworne chamstwo i obłuda SMB Imielin. Pamiętacie co działo się na Miklaszewskiego gdzie Pan "Bauma" członek RN szykował kostkowanie albo plotki o drodze przez Wasilkowskiego nie dementowane przez spółdzielnie przez dwa miesiące, albo śmietniki z których wszyscy korzystają, a spółdzielcy za nie płacą (przy Wasilkowskiego 6, Wasilkowskiego 3) nic się nie da!!!!! Ale inwestycję, na której można się nachapać, się da!!mógłbym dalej tak wymieniać..... 08:53, 22.08.2015
mieszkaniec14:49, 13.09.2015
Witam. Akurat jestem mieszkańcem Hawajskiej 1 i nie chcę żadnej drogi.Sam zbierałem podpisy przeciw. W dniu 16.09 o godz. 18.00 jest w tej sprawie spotkanie w Urzędzie Dzielnicy Ursynów z Radną. 14:49, 13.09.2015
12 7
Ważny jest interes miasta? A mi sie wydaje, że mieszkańców. Ale tak to jest, gdy burmistrz na smyczy pani Teresy i robi wszystko przeciw Imielinowi. Powodzenia p. burmistrzu - premier Kopacz dwoi i się troi, ale właśnie takie działania w terenie, jakie nasze władze podejmują wpływają na wyniki PO! 18:01, 19.08.2015