Hiszpańska firma budowlana, znana z realizacji słynnego Muzeum Guggenheima w Bilbao, wybuduje kompleks oświatowy na Kabatach. Szkoła na 420 uczniów i przedszkole na 200 dzieci ma powstać przy ul. Zaruby do końca przyszłego roku. Termin nie wydaje się jednak realny.
W końcu marca okazało się, że do przetargu zgłosiły się dwie firmy: hipszańska Bazola oraz znany warszawski deweloper Fundamental Group. Obie firmy mają doświadczenie w realizacji obiektów użyteczności publicznej. Ta pierwsza budowała m.in. designerskie Muzuem Guggenheima w Bilbao i setki obiektów w Hiszpanii. W Polsce - m.in. przebudowę śródmieścia Katowic czy oddział prewencji policji w Krakowie. Ta druga wygrała kontrakt na budowę m.in. stacji metra Targówek, wybudowała setki mieszkań w Warszawie.
Wygrała oferta tańsza
Wybór wykonawcy długo wyczekiwanego kompleksu oświatowego na Kabatach zabrał ratuszowi blisko miesiąc. Wygrała oferta najtańsza, czyli firmy hiszpańskiej, która za budowę zażądała 45,3 mln złotych - aż o 2,4 mln złotych mniej niż polski deweloper. Obie firmy w tym samym stopniu spełniały drugie kryterium - okres gwarancji na jakość swoich prac (84 miesiące).
- Teraz musimy odczekać 10 dni z podpisywaniem umowy na ewentualne zaskarżenia przetargu i możemy ruszać z budową - mówi burmistrz Robert Kempa.
Co ciekawe ratuszowi udało się oszczędzić na inwestycji. Kosztorys szkoły i przedszkola opiewał na blisko 50 mln złotych. Dzielnica chce za to zatrudnić dobrego nadzorcę robót, bo terminy budowy są bardzo napięte.
Ciekawa architektura, szkoła w lesie
Koncepcję budynków szkoły i przedszkola przy Zaruby wybrano w 2017 roku w konkursie architektonicznym. Był to pierwszy taki konkurs dotyczący placówki oświatowej w stolicy. Dzielnica chce, by obiekty na Kabatach były nowoczesne i funkcjonalne. Wygrała koncepcja warszawskiego architekta Macieja Siudy, który zaproponował ideę "szkoły w lesie".
Budynki szkoły i przedszkola będą niskie - jednopiętrowe, zorganizowane wokół dwóch osobnych dziedzińców.
- Projektowane przestrzenie mają charakter zielonych podwórek. Wprowadzona zostanie roślinność o naturalnym charakterze nawiązująca do atmosfery sąsiadującego Lasu Kabackiego - czytamy w opisie do projektu.
Sale szkolne będą przeszklone, a na dachu znajdzie się zazieleniona przestrzeń rekreacyjna dla uczniów. Zaplanowano też dwa place zabaw, jeden na dachu parterowego skrzydła.
Dominować mają materiały naturalne, a architektura obiektów jest dość minimalistyczna, zgodna z nowymi trendami. Całość opada tarasowo w kierunku południowo-zachodnim co da dużo światła dziennego w środku. Główne wejście do szkoły znajdzie się od ul. Zaruby, a do przedszkola od strony ul. Iwanowa-Szajnowicza. Dojazd i parkingi dla obu instytucji zlokalizowano od ul. Iwanowa-Szajnowicza.
Szkoła ma zacząć działać we wrześniu 2020 roku, ale ten termin ze względu na perturbacje z działkami, przetargiem i opóźnionym ogłoszeniem wyników może się opóźnić, a to oznaczać będzie rozpoczęcie nauki dopiero we wrześniu 2021 roku.
Nowa szkoła na kabatach ma odciążyć dwie przepełnione podstwówki - przy ul. Lokajskiego (największa szkoła w Polsce) oraz przy ul. Wilczy Dół.
[ZT]12305[/ZT]
[ZT]10502[/ZT]
[ZT]8495[/ZT]
[ZT]6602[/ZT]
[ZT]6519[/ZT]
[ZT]11707[/ZT]
polo15:51, 29.04.2019
4 1
Naprawdę hiszpańska firma musi budować szkołę na Kabatach? Polskie się nie nadają? Budują drożej? I nie chodzi mi tu o konkretny przetarg. 15:51, 29.04.2019
Kasiaa16:01, 29.04.2019
1 0
Świetna informacja, ale ciekawe czy rzeczywiście dadzą radę dotrzymać terminu 16:01, 29.04.2019
SENIOR16:29, 29.04.2019
6 0
5,3% wartości różnicy w cenie ... tyle jest warte wspieranie Polaków i polskich firm, zgodnie z przepisami o zamówieniach publicznych (istotność ceny vs. całokształt zamówienia). Ciekawe ile i za ile zrealizują prace Hiszpanie na podstawie dodatkowych umów towarzyszących umowie głównej? Jeżeli to tylko kwestia ceny, to kto układał Specyfikację Istotnych Warunków Zamówienia. Oczywiście chylę czoła przed Hiszpanami - startowali na takich samych warunkach, jak inni i .. wygrali. 16:29, 29.04.2019
Teodor19:05, 29.04.2019
4 0
Trzeci raz piszę. Szkołę w Wilanowie budowali Hiszpanie. Pękające ściany, zapach kanalizacji, ledwo zdążyli oddać na rozpoczęcie roku szkolnego. Musi być ktoś z Polski, kto będzie tego bałaganu dobrze pilnował. 19:05, 29.04.2019
alisterkabat09:07, 30.04.2019
3 1
I po co te narodowo-patriotyczne wątki? Czy nasza słynna szkoła budowania jest o tyle lepsza... ? Kto wie jak się teraz w Polsce buduje, ten nie podnosi "na dzień dobry" rabanu. Ważne, żeby ktoś wreszcie tę szkołę zbudował. Oczywiście porządnie, solidnie i w terminie. A od pilnowania tego jest nadzór.
09:07, 30.04.2019
mój nik13:46, 08.05.2019
0 0
Oby nie skończyli jak Włosi... 13:46, 08.05.2019
Wielbiciel18:58, 25.06.2019
0 0
Balzola budowala tylko bardzo mala czesc tego muzeum !!!! 18:58, 25.06.2019