Dwaj pijani osiłkowie chcieli ukraść wódkę w sklepie przy Bartóka. Kradzież udaremnił klient sklepu, który natychmiast stał się celem ataku bandytów. Krzyczeli na niego, wygrażali mu użyciem noża. Na szczęście znalazł się odważny sąsiad, który pomógł w opresji.
Chciałbym za pośrednictwem Haloursynow.pl podziękować za pomoc Panu, który narażając siebie, towarzyszył mi w drodze do mojego bloku po zajściu w sklepie osiedlowym
- tak swój list do naszej redakcji zaczyna pan Andrzej (imię zmienione, prawdziwe dane do wiadomości redakcji).
W sobotę wieczorem w sklepie doszło do mrożącej krew w żyłach sytuacji, która spotkać może każdego z nas. Dlatego tym większe brawa należą się mieszkańcowi, który postanowił zareagować.
W delikatesach pan Andrzej udaremnił próbę kradzieży wódki przez dwóch osiłków. Złodzieje zareagowali bardzo nerwowo. Stali się agresywni, wyzywali klienta sklepu.
Pijani zagrozili, że będą czekać na mnie przed sklepem. Mężczyzna stojący za mną w kolejce zaoferował, że pójdzie ze mną
- dodaje.
Co ciekawe, wg relacji naszego czytelnika, całemu zdarzeniu przyglądał się umundurowany strażnik miejski, który w ani nie interweniował wobec niedoszłych złodziei, ani nie zaproponował pomocy zaatakowanemu klientowi.
Po wyjściu ze sklepu pijani osiłkowie natychmiast doskoczyli do obu klientów, wygrażając im i wyzywając ich.
- Szli za nami aż do drzwi klatki, grożąc użyciem noża - relacjonuje pan Andrzej.
Proszę o przekazanie moich podziękowań na łamach serwisu. Ten człowiek naprawdę mi pomógł całkowicie bezinteresownie.
Wszystko zakończyło się szczęśliwie. Do tematu braku reakcji ze strony strażnika miejskiego powrócimy po listopadowym święcie.
Orzeszek19010:59, 31.10.2021
Pijani...polaczkom alkohol jest niezbędny do życia. Je.... pijacki naród! 10:59, 31.10.2021
Edbud Beli 1812:36, 31.10.2021
A co miał się Strażnik narażać? Za te grosze co płacą jeszcze życie stracić. Bezpieczniej na marszach LGBTtjijfidsjif 12:36, 31.10.2021
bear15:30, 31.10.2021
Czy ktoś widział, aby piesze patrole policji chodziły po ulicach Ursynowa? Co w tej sprawie zrobił burmistrz Kempa? 15:30, 31.10.2021
Boom18:29, 31.10.2021
Policja podlega rządowi, pisi trollu. 18:29, 31.10.2021
funk20:21, 31.10.2021
wszyscy pilnuja domku na zoliborzu ... ludzi brak 20:21, 31.10.2021
jako16:36, 31.10.2021
bardzo proszę nie zatrzymywać tych bandziorów z nożem. Oni zaraz będą się spieszyli na Marsz Niepodległości. 16:36, 31.10.2021
michalsze18:43, 31.10.2021
oni z antify i bedą blokować marsz ? 18:43, 31.10.2021
jot17:38, 31.10.2021
No przecież od dawna wiadomo, że straż miejska reaguje wyłącznie wtedy, gdy ma zgłoszenie. I tylko w tej sprawie, która była zgłoszona. Tu widocznie jeszcze nikt nie zgłosił, więc i reakcji nie było. 17:38, 31.10.2021
obserwator09:58, 01.11.2021
Nawet jak się zgłosi problem to nie można liczyć na pomoc lub interwencję. 09:58, 01.11.2021
W18:40, 02.11.2021
To nie była straż miejska, tylko straż metra 18:40, 02.11.2021
pol08:39, 01.11.2021
Frajerstwo którego nawet na wódkę nie stać.
Buraczana patologia 08:39, 01.11.2021
Asia418:51, 01.11.2021
Inteligencki Ursynów. 18:51, 01.11.2021
Doktorek08:28, 02.11.2021
A skąd wiesz, że napastnicy byli z Ursynowa? 08:28, 02.11.2021
Patologia23:46, 03.11.2021
Przecież widać, że byli. W dzień pracują w korpo a wieczorami jak małpy się zachowują. Ursynów niczym Praga Warszawy sama patologia. 23:46, 03.11.2021
Baby18:06, 10.11.2021
Bylam świadkiem tej sytuacji.
To nie był strażnik miejski tylko pracownik metra.
Spanikowany klient, któremu groziły te drobne osiedlowe pijaczyny, wielokrotnie prosił o wsparcie pracownice sklepu - w tym telefon na policję. Zero reakcji.
Facet powinien iść na siłownię albo samoobronę, bo skoro nie umie obronić siebie, to tym bardziej nie obroni swojej rodziny.
18:06, 10.11.2021
Mieszkaniec ursynows18:19, 17.11.2021
Panie strażniku metra, czego pan się bał? O swoją siwą głowę? 18:19, 17.11.2021
Ares15:37, 31.10.2021
21 9
To niech się zwolni jak to grosze i mu się nie chce 15:37, 31.10.2021