Zamknij

HUK I HAŁAS. Znów samoloty nad Natolinem! DLACZEGO?

11:04, 29.05.2014 Agnieszka Pająk-Czech Aktualizacja: 17:17, 31.05.2014
Skomentuj

Od kilku tygodni znów latają nad Ursynowem. Przez hałas, mieszkańcy nie mogą spać. Dlaczego samoloty przelatują nad Natolinem i Kabatami? 

Na stronie internetowej Lotniska Chopina nie ma żadnej informacji, która wyjaśniałaby przyczynę lotów samolotów nad Ursynowem. Mieszkańcy nie wiedzą co się dzieje i żądają wyjaśnień.

- Co takiego się stało, że od niedawna w okolicach 23.00  a potem od 5:00 do 7.00 samoloty startują nad Ursynowem? To nieznośny hałas i o ile w zeszłym roku były komunikaty o remontach, tak w tym roku wszyscy milczą... Nie wiem, czy to tak na stałe ktoś przekierował ten hałas nad nasze osiedle, czy to może kolejny remont? - zastanawia się pani Renata, mieszkanka Natolina.

Samoloty startują z głównego pasa lotniska, a następnie skręcają nad Ursynów, kierując się w stronę Piaseczna. W ubiegłym roku nad dzielnicą samoloty lądowały – przyczyną był remont jednego z pasów na lotnisku. Wówczas było to zrozumiałe, ale obecnej sytuacji mieszkańcy wytłumaczyć nie potrafią. Mówią, że hałas jest na dłuższą metę nie do wytrzymania.

Żadnego remontu nie ma. To wina wiatru!

Przyczyną skierowania startów nad Ursynów są ostatnie anomalia pogodowe.

- Jedyną przyczyną prowadzenia operacji startów w kierunku wschodnim, a więc w kierunku południowego Ursynowa, jest kierunek wiatru - utrzymujące się przez okres kilku tygodni wiatry z kierunku wschodniego oraz południowo-wschodniego. We wcześniejszych latach takie zjawisko nie było obserwowane – tłumaczy rzecznik Lotniska Chopina, Przemysław Przybylski.

- Przepraszamy za uciążliwości wynikające z ruchu samolotów nad gęstą zabudową osiedli należących do dzielnicy Ursynów. Niestety nie ma obecnie innej możliwości zorganizowania ruchu lotniczego na lotnisku – kontynuuje Przybylski.

Mieszkańcy chcą mieć ciszę i spokój. Ich zdaniem przeprosiny niczego nie zmieniają. Huk startujących samolotów jest dla nich męczący i żądają przeniesienia startów w inne miejsce. Problem w tym, że innego miejsca nie ma. Lotnisko musiałoby zniknąć z Okęcia - wtedy zniknęłyby również problemy z hałasem.

Pozostaje więc mieć nadzieję na rychłą zmianę kierunku wiatru. A mieszkańcy muszą zamykać okna - choć w upalne dni to trudne. Na szczęście ostatnio jest chłodniej...

(Agnieszka Pająk-Czech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

jacek00jacek00

12 4

Wielkie zdziwienie, że na ścieżce podejścia podchodzą do lądowania samoloty!!!!
Ten artykuł to jest jakaś kpina? Mieszkaniec mieszkający w sąsiedztwie lotniska i ścieżki podejścia jest zdziwiony, że latają samoloty? Spać nie można?

Może pani Renata powinna się wyprowadzić, skoro jest zdziwiona widokiem samolotów? Jeśli ktoś chciał mieć ciszę i spokój to w jakim celu zamieszkał na Ursynowie? Od ciszy i spokoju to jest wieś, a nie centrum wielkiego miasta. 11:28, 29.05.2014

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

RenataRenata

4 2

Panie Jacku, pozwoli Pan, że sprostuję - Ursynów to nie jest centrum wielkiego miasta tylko jego południowe peryferia.Proszę ponadto o nauczenie się czytania ze zrozumieniem - podano informację, że sytuacja hałasowa zmieniła się od niedawna, czyli mieszkańcy w chwili podejmowania decyzji o zakupie mieszkań mieli zupełnie inne warunki i w większości wybierali peryferia przy lesie ze względu na panujący tam spokój. W przyszłości zanim zacznie Pan obrażać innych proszę poświęcić trochę czasu na przeanalizowanie faktów, na temat których zabiera Pan głos. 21:39, 28.11.2014


RobertRobert

2 1

Przychylam się do wypowiedzi Pani Renaty, Panie Jacku nie ma Pan żadnego pojęcia o Ursynowie. 11:52, 14.06.2015


reo

kabekabe

9 0

Więcej hałasu generują na Ursynowie debile ścigający się motocyklami i inni driftujący po nocy kretyni. Samoloty mi nie przeszkadzają, choć często latają nad moim blokiem. 12:21, 29.05.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WawapixelWawapixel

0 0

Praktycznie cały Ursynów jest w strefie ograniczonego użytkowania, czyli samoloty mogą latać, jak w zeszłym roku była akcja związana z odszkodowaniami to nasz burmistrz i urząd siedzieli cicho. Guział sposobił się wtedy do referendum, każdy mógł wystąpić do lotniska z wnioskiem o kasę na "wyciszenie" mieszkania czy domku. Samoloty będą latać i nie ma co się spodziewać, że temat zniknie, w zimie jak okna są zamknięte to jest cicho, zrobiło się ciepło i od razu lepiej słychać. Burmistrz mógł coś zrobić w tej sprawie rok temu, teraz jest już po ptokach. 12:31, 29.05.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Z ImielinaZ Imielina

1 1

To jakby zamieszkać nad jeziorem i bulwersować się, że są komary.
Paaaaani Renato.... 12:47, 30.05.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%