Mundurowi zatrzymali na jednym z ursynowskich osiedli 28-latka podejrzanego o posiadanie i handel narkotykami. Mężczyzna miał także zapas gotówki oraz pistolet hukowy. Na rozprawę poczeka w areszcie.
Policjanci wpadli na trop mężczyzny podejrzanego o posiadanie większej ilości narkotyków. Gdy postanowili odwiedzić 28-latka, który mieszkał przy ul. Lasku Brzozowym, mieli pewność że trafili pod właściwy adres.
- Na korytarzu klatki schodowej unosił się zapach charakterystyczny dla marihuany – mówi podkom. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Kiedy mundurowi chcieli zapukać do drzwi, podejrzany akurat opuszczał lokum. Widok policjantów zdenerwował go. W trakcie krótkiej rozmowy mężczyzna zachowywał się agresywnie oraz nie wykonywał poleceń.
- Kryminalni zastosowali wobec niego kajdanki. To nieco ostudziło jego temperament – dodaje podkom. Koniuszy.
Podczas odwiedzin w mieszkaniu podejrzanego funkcjonariusze natrafili na 3 kilogramy substancji psychoaktywnych, w tym: marihuanę, haszysz, mefedron czy amfetaminę. Policjanci uznali, że takiej ilości narkotyków jeden człowiek nie jest w stanie zużyć – mężczyzna musiał nimi handlować.
Ponadto zabezpieczono 12 tys. złotych oraz 90 euro, a także rewolwer hukowy, zgrzewarkę do folii i wagę aptekarską. Wszystko posłuży jako dowód w procesie przeciwko 28-latkowi. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Na razie sąd zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt jak środek zapobiegawczy. Przed wymiarem sprawiedliwości stanie jeszcze raz. Grozić mu będzie do 10 lat więzienia.
Jj15:56, 14.11.2020
0 0
Ej co kimby beda palic jak wszystkich dealerow zamknal? 15:56, 14.11.2020