- Atakują! Nalot! Nacierają krwiożercze bestie! – tak mieszkańcy Ursynowa żartobliwie usiłują sobie radzić z plagą komarów, która pojawiła się w naszej dzielnicy. Zapytaliśmy eksperta entomologii z SGGW – prof. dr. hab. Stanisława Ignatowicza - skąd wzięły się roje tych owadów i jak z nimi skutecznie walczyć.
Czy rzeczywiście mamy teraz do czynienia z plagą komarów, czy to tylko wrażenie mieszkańców?
W kwietniu i w maju mieliśmy suszę i święty spokój, komarów nie było. Ale przyszły dość ulewne deszcze i powstały zastoiny wodne. Stawy i kałuże się powiększyły i utrwaliły - to wystarczyło, żeby w tych wodach stojących zaczęły się rozmnażać komary.
Nie ma co się dziwić, że jest ich tak dużo, bo jedna samica pospolitego w miastach komara brzęczącego składa 2100 jaj w ciągu życia, ale – jak dobry gracz, nie stawia wszystkiego na jedną kartę - nie składa wszystkich jaj w jednym miejscu, ale wybiera ok. 30 takich lokalizacji.
Z jaj wylegają się larwy, które szybko kończą rozwój. W ciągu dwóch tygodni powstaje nowe pokolenie – akurat mijają dwa tygodnie od pierwszych większych deszczy. Temperatura jest wyjątkowo wysoka, więc przyśpiesza jeszcze ich rozwój. Na Ursynowie najwięcej zastoin znajdziemy przy Skarpie Wiślanej i w rejonach Zielonego Ursynowa.
Czy można z nimi jakoś walczyć?
My jako mieszkańcy jako Ursynowa, możemy stosować środki odstraszające. Najlepiej takie, które zawierają substancję aktywną DEET. Produkty, które ją zawierają są najskuteczniejsze. Działają na komary zatykając im „dziurki nosowe” tak, że owady nie potrafią przez to znaleźć żywiciela. Dla dzieci lepsze będą środki, które zawierają olejki eteryczne np. olejek lawendowy.
Czy to prawda, że komary bardziej „lubią” niektórych ludzi?
Komary kłują jednakowo wszystkich, jedni są po prostu bardziej wrażliwi, a inni mniej. Komar znajduje nas po zapachu; wyczuwa, że nas na tle przyrody, gdyż mamy wyższą temperaturę niż otoczenie, wytwarzamy zapach potu i dwutlenek węgla. Na podstawie tych trzech czynników komary nas odnajdują i atakują.
A opryski, czy coś dają? Nie są szkodliwe dla środowiska?
Musimy pamiętać, że środek nanoszony na roślinność jest niebezpieczny dla wszystkich organizmów – giną pająki i wszystkie owady, także pożyteczne pszczoły. Zabiegi przestrzenne stosujemy wyjątkowo np. kiedy mamy zabezpieczyć imprezę masową. Raczej nie zalecałbym oprysków w ogródku, bo nie jest skuteczne na dłuższą metę, bo po paru dniach komary i tak przylecą z sąsiedztwa.
Dziękują za rozmowę.
KJL05:37, 12.06.2019
Wezwać wojska WOT. Niech walczą, przecież od tego są.
Pozostałe komentarze
mila18:07, 11.06.2019
Trzeba nosić długie spodnie i obszerne koszule czy bluzki z długimi rękawami, a twarz smarować olejkiem goździkowym. Dzieci w wózkach osłaniać gazą, taką z apteki. Pomaga też witamina B. - Ale i tak gorsze są kleszcze, których w tym roku jest bardzo dużo.
asd08:25, 12.06.2019
A witamina c? I to ta prawolewośrodkowoskrętna?
a ić pan19:31, 11.06.2019
To nie komary, a komarzyce gryzą. Na Imielinie śpię przy otwartych drzwiach balkonowych i nic. Jak zwykle rozdęte do granic możliwości te wiadomości "plaga, armagedon, sądny dzień, biją na alarm" itd. itp. Prawdą jest, że jest natomiast aktualnie wiele komarów w lesie Kabackim.
a jednak23:58, 20.06.2019
teraz się jednak pogorszyło i czas zamknąć drzwi niestety
MR. Patryk Czapiuk20:02, 11.06.2019
Przed wejsciem do miejsca z takimi komarami trzeba chronic najwazniejsze czesci ciala.
boby21:58, 11.06.2019
Na Ursynowie jest inwazja komarów tygrysich? ;)
Bunt Zielonego Ursynowa! Mieszkańcy protestowali
Nikt normalny nie bedzie zamykal lotniska. Jesli juz, to zostanie troche zredukowane do czegos w stylu LCY.
aqq
11:09, 2025-12-12
"GW": Bezdomny zaatakował pasażera na stacji Kabaty
czy to prawda, że najwyższe władze amerykańskie przykazały, by podróżni byli ładnie ubrani + strefy komfortu mieli? Korzystając z osiągnięć cywilizacji: wizyta w łazni przed wejściem na peron: nie umyjesz się = nie wejdziesz. Sprawiedliwe dla Wszystkich ...
Hello
08:58, 2025-12-12
"GW": Bezdomny zaatakował pasażera na stacji Kabaty
To już jazda metrem bez biletu to nie wykroczenie ani przestępstwo ? Co będzie jeśli to towarzystwo „w kryzysie bezdomności“ zacznie załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne na peronach ? Też nie będzie to zagrażać zdrowiu i życiu płacącym pasażerom bez „kryzysu bezdomności“ ? Służba ochrony metra boi się interweniować ? To obywatel wracający po godz. 20 będzie zmuszony nosić i używać pałki teleskopowej z przyspawaną nakrętką M 16 co może się odbić z kolei na życiu i zdrowiu zawszonego i śmierdzącego towarzystwa „w kryzysie bezdomności“ ! Wyjaśnienia przedstawicielki Metra powodują u mnie odruch narazie wymiotny co później może się przestawić na odruch obronny i dość agresywny w stosunku do towarzystwa „w kryzysie bezdomności“
Turysta
05:21, 2025-12-12
SGGW w żałobie. Zmarł zasłużony były rektor uczelni
A to nie on był bezgranicznie oddany aparatczykom z PSL, których dzieci dostawały lewe dyplomy na SGGW?
dr2
01:10, 2025-12-12