(KW)
Skrzyżowanie al. KEN i ul. Ciszewskiego to dla kierowców niezwykłe przeżycie. Można się tam... oderwać od ziemi. Na niedoskonały asfalt drogowcy mają radę: jeździć z przepisową prędkością. Problem jest taki, że niewiele to daje.
Jadąc odrobinę szybciej aleją KEN, na wysokości ul. Ciszewskiego można się wybić w powietrze. Wszystkiemu winien jest obecny tam garb, który denerwuje kierowców od paru ładnych lat.
- Uważam, że mogliby to poprawić. Jeśli samochód jest w gorszym stanie, to nie da się przejechać. Niskie zawieszenie też dostaje w kość – mówi Mateusz.
- Strasznie wkurza. Powinni to usunąć – dodaje Szymon.
Zarząd Dróg Miejskich zaznacza, że ograniczenie prędkości na tym odcinku nie istnieje bez powodu. Jednak, nawet gdy kierowcy jadą przepisowe 50 km/h, niedoskonałość ta jest zdecydowanie odczuwalna.
Ostatni remont był ponad 10 lat temu
Jak przekazują drogowcy, zgłoszeń w tej sprawie nie było. Skrzyżowanie jest w takim stanie od kilkunastu lat. Zaś ostatnie większe prace związane z remontem tego skrzyżowania miały miejsce co najmniej 10 lat temu. Powodem zniekształcenia jezdni jest najprawdopodobniej to, co się pod nią znajduje.
- Podejrzenie, choć nie pewność, jest takie, że jest to związane z konstrukcją metra, bo po jego stropie biegnie al. KEN i jej poziom, a także poziom poprzecznych ulic, musi do niego nawiązywać. To powoduje trudność w postaci wyprofilowania i nadania odpowiedniej niwelety skrzyżowaniu. Większość skrzyżowań z al. KEN ma lub miało podobny problem – twierdzi Jakub Dybalski, rzecznik ZDM.
Uskok da się mimo wszystko usunąć. Koszt takiego przedsięwzięcia to ok. 500 tys. zł. Na przeprowadzenie remontu drogowcy potrzebowaliby dwóch weekendów. Przez ten czas skrzyżowanie musiałoby zostać zamknięte. Są to tylko ogólne szacunki, bo drogowcy na ten moment remontu nie planują.
Warto przypomnieć, że podobny garb istniał w alei KEN przy ul. Gandhi. Dochodziło tam do wielu wypadków. Został usunięty ponad 10 lat temu.
Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 34
-
5
BARDZO PRZYDATNY -
2
ZASKOCZONY -
2
PRZYDATNY -
3
OBOJĘTNY -
3
NIEPRZYDATNY -
6
WKURZONY -
13
BRAK SŁÓW
28Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Ta hopka pewnie przeszkadza temu samemu spierdziałemu dziadowi,który chciał likwidacji pogotowia ratunkowego na ul. Jastrzębowskiego. Swędzi go emerycki ryj...
Edytowany: miesiąc temu
Dziwne jadę 50 i nic się nie dzieje....
Edytowany: miesiąc temu
A jakbyś jechał 30, to już w ogóle byłoby bezpiecznie. Pirat jeden, 50 chce po dwóch pasach jeździć! WON DO METRA ALBO BUSU, WARYJACIE OD PRĘDKOŚCI!
Edytowany: miesiąc temu
Grzeczniej trochę bo dostaniesz prztyczka w nos a kluczyki ci w kanale wylądują.Jade prawym pasem, więc cię nie blokuję
Edytowany: miesiąc temu
to zaledwie hopka a na Rosoła nad tunelem szykują skocznię
Edytowany: miesiąc temu
Zacznij jeździć przepisowo i nie bedzie Szymonie nic Cie wkurzac!
Edytowany: miesiąc temu
"Czy uciążliwa hopka zniknie?". Tak, pewnie kiedyś zniknie, sama z siebie, Wystarczy trochę poczekać.
Edytowany: miesiąc temu
Jako ciekawostkę dodam, że rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Dybalski nie posiada prawa jazdy.....
Edytowany: miesiąc temu
Ale autem śmiga. Widziałem go kiedyś. Nie zmyslam
Edytowany: miesiąc temu
O, pojawiły się już wpisy piździelców, co najchętniej na jezdniach powykopywaliby wilcze doły..
Edytowany: miesiąc temu
Skoro przepisy drogowe nie działają na osoby z obniżonym IQ...
Edytowany: miesiąc temu
Który pedał cię kręci? Gaz, hamulec, sprzęgło?
Edytowany: miesiąc temu
@up pewnie ten najszerszy go kręci :D
Edytowany: miesiąc temu
Ogrodnik Ursynowa Skubiszewski w tym betonowym dołku nasypie ziemi i posadzi drzewo. To jego wizja świata - jazda rowerem w środku zimy i zamiana ulic w chodniki. Jest również element stawiania ławek w spalinach wzdłuż ruchliwych arterii (patrz południowa część KEN).
Edytowany: miesiąc temu
Zaraz, czy to nie na tym skrzyżowaniu jest co najmniej jedna stłuczka w miesiącu, dokładnie w tamtym miejscu? Czy to nie tam, szczególnie od strony KEN kierowcy jeżdżą z takimi prędkościami, jakby brali udział w rajdzie Monako? Nie no, koniecznie trzeba usunąć tę "hopkę". Bo się zawodnikom faktycznie może stać jakaś krzywda. I zamiast pasów zrobić przejścia podziemne, wtedy można będzie też usunąć sygnalizację świetlną.
Edytowany: miesiąc temu
Co to jest "rajd Monaco"?
Edytowany: miesiąc temu
Pewnie Grand Prix Monaco. Naprawdę nie złapałeś skrótu myślowego? Istota wypowiedzi jest jasna i się zgadzam. Dziki to kraj i dzikie na drogach panują obyczaje. Wszyscy w EU to wiedzą. 4 tys. zabitych rocznie to statystyka, która jasno pokazuje że coś nie tak mamy z bezpieczeństwem na drogach.. Kulsony wolą kobiety pałować niż pilnować kierowców. Wstyd i żenada
Edytowany: miesiąc temu
~Irfy, zaraz, czy to nie na tym skrzyżowaniu sa światla, nawet do lewoskrętów, ktorych prawideł nie jest w stanie ogarnąć przecietny wyborca jaśnie nam panujacego Najjaśnieszego - tez bez prawa jazdy zresztą... więc specjalnie dla niego *wyborcy) wszędzie sa światła oddzielne...a jednak! sa stłuczki "co najmniej raz w miesiącu"! ps. rozwinąc "oszałamiajaca predkosc" na KEN, gdzie co chwila sa światła anty-zielona fala, to naprawdę wyczyn...Jak to robisz irfy?
Edytowany: miesiąc temu
"Dziki to kraj i dzikie na drogach panują obyczaje. " to z Krzyżaków trawestacja.
Edytowany: miesiąc temu
Jeżdżę przepisowo 2 razy codzienne przez to skrzyżowanie i nawet nie wiedziałem, że jest jakaś hopka. Problem z 4 liter.
Edytowany: miesiąc temu
Raczej problem dla tych co rozbijając Ferrari zwalali winę na hopkę. Ja też nie zauważyłem problemu w tym miejscu.
Edytowany: miesiąc temu
Uprzedzajac debilne wpisy. Tak, byc moze przy przepisowej jezdzie nie jest to uciążliwe. Ale ulicami jezdzą też służby. No chyba, ze bedziecie chcieli, żeby was z zawałem wieźli zgodnie z przepisami, to krzyżyk na drogę.
Edytowany: miesiąc temu
Wpis na poziomie osoby bez uprawnień do kierowania i jak ktoś określił /nazwal go w pierwszym zdaniu na D.
Edytowany: miesiąc temu
A nie mowilem. Juz sie trafila ekspertka ze swoimi debilizmami. Oczywiscie, tak dlugo, jak dla bliskiej ci osoby nie bedzie sie liczyc kazda sekunda, zeby ja dowiezc do szpitala. Wtedy sie podcieraj uprawnieniami.
Edytowany: miesiąc temu
Zientarski, teraz jeździsz karetką, że ci hopka przeszkadza? Kierowców służb też przepisu obowiązują.
Edytowany: miesiąc temu
Kłamiesz, kierowców pojazdów uprzywilejowanych nie obowiązują przepisy kodeksu drogowego. Też nie masz prawa jazdy?
Edytowany: miesiąc temu
Załamka, poczytaj PORD i przestań pisać głupoty.
Edytowany: miesiąc temu
Załamka co ty pierd..sz!? Mam nadzieję, że nigdy nie będziesz miał prawa jazdy.
Edytowany: miesiąc temu