Zamknij

Jak długo jeszcze Baletowa pozostanie "Basenową"?

08:35, 28.02.2021 Kamil Witek
Skomentuj KW KW

Wystarczy większy deszcz lub roztopy, a część ulicy Baletowej zaczyna zamieniać się w basen. Wszystko przez brak kanalizacji. Miejskie wodociągi obiecują, że problem zniknie, ale dopiero za 5-6 lat.

Gdy rozpoczęły się pierwsze roztopy, na ulicy Baletowej w pobliżu numeru 30 pojawiła się ogromnych rozmiarów kałuża. To standard o tej porze roku lub przy każdej ulewie.

- Wzywałam dzisiaj straż miejską do tej kałuży. Bałam się, że się w niej utopię – mówi pani Marzena.

Kierowcy bali się przez nią przejeżdżać, dlatego starali się poruszać tylko jednym pasem, na którym wody było mniej. Wobec tego tworzyły się chwilowe zatory. Samochody poruszające się z dużą prędkością rozbryzgiwały wodę na chodnik. Nie pierwszy raz ul. Baletowa zamienia się basen.

- To już trwa 2-3 lata, odkąd wyremontowali drogę. Woda jak nie odpłynie na posesję mieszkańców to zostaje na jezdni – stwierdza mieszkaniec pobliskiego osiedla.

Jak zauważa inna mieszkanka, kałuża tworzy się najczęściej po deszczach. Na innych odcinkach ulicy nie ma takiego problemu. Statystyki potwierdzają, że ulica staje się częściowo nieprzejezdna przynajmniej raz w miesiącu. W 2020 roku Zarząd Dróg Miejskich otrzymał takich 17 zgłoszeń. Drogowcy wysyłają wtedy beczkowóz i odpompowują zalegającą wodę.

- Dookoła są pola uprawne, które są zabudowywane i grodzone, tereny podnoszone i problem zalewisk zwiększa się proporcjonalnie do zabudowy. Możliwe też, że dreny na terenach rolniczych są odcinane na skutek rozwijających się inwestycji i ogólny poziom wód gruntowych w czasie deszczu jest wyższy, co utrudnia naturalną retencję. Akurat ten punkt, o którym mowa, jest najniższym w tym rejonie – tak o przyczynach pojawiania się kałuży mówi Jakub Dybalski, rzecznik ZDM.

Ratunkiem tylko kanalizacja

Dybalski przekonuje, że jedynym skutecznym rozwiązaniem byłoby wybudowanie tam odwodnienia czyli kanalizacji. Zauważają to także mieszkańcy. Inwestycja znajduje się w planach Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Tylko tych bardziej odległych.

- W planach mamy m.in. budowę kanalizacji ściekowej w ul. Baletowej na odcinku od numeru 23 do torów kolejowych, co powinno zostać zrealizowane w latach 2026-2027 – przekazuje Marta Pytkowska z Działu Prasowego MPWiK.

Budowa kanalizacji na Baletowej mieści się też w Wieloletnim Planie Rozwoju i Modernizacji Urządzeń Wodociągowych i Urządzeń Kanalizacyjnych na lata 2021-2028 uchwalonym przez Radę m.st. Warszawy. Niestety, zdaniem wodociągowców nie da się nic przyspieszyć. Najpierw trzeba wybudować sieć na odcinku między ul. Sarabandy a pobliską przepompownią "P7". Ta inwestycja ma dojść do skutku w latach 2023-2024.

Na razie mieszkańcy ul. Baletowej oraz przejeżdżający tamtędy kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Pozostaje wzywanie drogowców w przypadku zalania ulicy. Mimo dużych postępów w ostatnich latach rozwój infrastruktury na Zielonym Ursynowie wciąż pozostawia wiele do życzenia.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

WeraWera

11 0

Kiedyś w tym miejscu był rów i kanał przeprowadzony pod ulicą... 09:35, 28.02.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

TigerrTigerr

10 2

Przecież podobno dużo osób chce lodowiska na zielonym Ursynowie, więc widać, że wszystko się powoli spelnia . Dalej głosujcie za pomysłami typu lodowisko a nie za zrobieniem odwodnienia przy chodnikach i ulicach. 10:30, 28.02.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KalafiorKalafior

1 1

"Wzywałam dzisiaj straż miejską do tej kałuży. Bałam się, że się w niej utopię – mówi pani Marzena."
Jak zwykle Zientara dyżurna u Kińczyka. 14:30, 01.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BalbinaBalbina

2 0

kiedyś wszystko spływało do "jeziora Zgorzała"/ podobnie jak z okolicznych pól - i nikomu to nie przeszkadzało - "meloracja" tak zwana przez wielu zaniedbana i oszukiwana. - i jeszcze agronomy co wymyślili modernizację tego zlewiska.
17:30, 01.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BoomBoom

1 1

Problem tego terenu jest zupełnie inny. Gdy były to pola uprawne to była tam wykonana melioracja i woda nie stała na polach. Ale gdy zaczęto tam budować to przerwano dreny, bo nikt nie wiedział gdzie się one znajdują. Nie zachowały się żadne plany. Przy wykonywaniu wykopów pod fundamenty w wydobywanej ziemi znajdowano ceramiczne dreny. Z biegiem lat wzrósł poziom wód gruntowych i w starych domach z piwnicami pojawiła się woda, której wcześniej nie było. 08:35, 02.03.2021


3er3er

2 0

Remont ulicy i sa problemy. To samo na Poloneza przy cmentarzu. Drogowcy zrobili remont i jak wczesniej nigdy woda nie stala, to nagle zaczela sie tam zbierac. Zglaszanie do strazy miejskiej i do miasta nic nie daje. Czekaja 3 dni, a pozniej zamykaja zgloszenie - kaluzy nie znaleziono ;)
Fucha fuche fucha pogania... 20:04, 05.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rafikrafik

0 0

Miasto niech naprawi Kinetyczną, tam to są dopiero dziury... 20:20, 18.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%