Zamknij

Jak dziś powinny wyglądać toalety publiczne?

10:52, 02.07.2018 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 10:54, 02.07.2018
Skomentuj mat. prasowe mat. prasowe

Ogólnodostępne toalety, które dziś powstają zdecydowanie różnią się od tych z przed kilku lat, nie mówiąc już o tych z przed kilkunastu lat. Coraz większą wagę przywiązuje się nie tylko do tego, żeby coś działało ale też wyglądało jak trzeba. Bezdotykowe urządzenia już nikogo nie dziwią, a papier toaletowy jest zawsze i nie musimy po niego iść do babci klozetowej. Co jeszcze uległo zmianie w kwestii toalet publicznych?

Urządzenia bezdotykowe 

Coraz większą wagę przywiązuje się do ograniczania przenoszenia się chorób zakaźnych w miejscach publicznych, a w szczególności w publicznych toaletach. Z uwagi na charakter tych miejsc, znacznie łatwiej w nich o zarażenie się grypą w okresie jesienno-zimowym a także innymi cięższymi chorobami jak wirusowe zapalenie wątroby typu A, salmonella, sepsa i rotawirusy. Dlatego w nowo powstających miejskich szaletach kładzie się nacisk na minimalizowanie dotykowego korzystania z akcesoriów łazienkowych. 

W miejscach o dużym natężeniu ruchu, z publicznej toalety w ciągu jednego dnia może korzystać nawet kilkaset osób i nagromadzenie takiej ilości bakterii pochodzących od różnych osób jest doskonałym środowiskiem chorobotwórczym. W nowoczesnych toaletach praktycznie każde urządzenie może działać na fotokomórkę, a my nie musimy dotykać tej samej powierzchni, którą wcześniej brudnymi rękami dotykało wiele osób. 

Bezdotykowo mogą działać dozowniki do mydła, suszarki do rąk, baterie umywalkowe, odświeżacze powietrza. Ponadto samoczynnie mogą otwierać i zamykać się drzwi, podnosić się deska sedesowa, działać spłuczka. Akcesoriami, które mogą być obsługiwane ręcznie są pojemniki na ręczniki papierowe oraz pojemniki na papier toaletowy

Ekonomia z ekologią

Budowa publicznej toalety potrafi kosztować niebagatelną sumę; nie inaczej jest z jej utrzymaniem. Zarządcy prezentują różne podejścia do płacenia za korzystanie z toalety. W niektórych miastach, szalety miejskie są bezpłatne, a gdzie indziej kosztują 1 czy 2 zł. Niestety nie mamy dostępu do dokładnych danych, które obrazowałyby ile miesięcznie kosztuje utrzymanie toalety publicznej. Możemy za to powiedzieć, co się robi, aby te koszty minimalizować w dłuższym okresie czasu. 

Przede wszystkim wyposaża się toaletę w odpowiednie urządzenia, które oszczędzają media, zaczynając od oszczędzania wody, czyli automatycznych spłuczek i baterii umywalkowych, dzięki którym nie ma możliwości pozostawienia otwartego kranu i bezsensownego zużywania wody. Kolejnym medium jest prąd, i tutaj montuje się światło na fotokomórkę oraz automatyczne suszarki do rąk, które działają tylko wtedy, gdy użytkownik suszy dłonie. 

Mniejsze zużycie mediów bezpośrednio przekłada się na mniejsze koszty dla budżetu miasta, ale też dla środowiska naturalnego. Póki energia elektryczna nie pochodzi ze źródeł odnawialnych, minimalizowanie jej zużycia jest dobre dla środowiska. Podobnie jest z wodą do spłukiwania, która aktualnie jest taka sama, co leci z kranu, zamiast wody słonej lub gorszej jakości. 

Wrażenia użytkowników

W języku angielskim istnieje takie określenie jak user expierence (UX). Używa się go w odniesieniu do określenia całości wrażeń jakie użytkownik czy klient ma przy styczności z z danym miejscem lub stroną internetową. Taka analiza jest niezwykle przydatna jeśli chce się wywrzeć konkretne wrażenie na użytkowniku. W przypadku toalet publicznych, coraz częściej można zauważyć, że UX również jest brany pod uwagę. Architekci starają się zaprojektować toaletę w taki sposób, aby połączyć funkcjonalność z określonym wystrojem wnętrza. Z toalet publicznych często korzystają turyści, którzy pierwszy raz są w mieście i dobrze by było, aby w sytuacji gdy będą korzystać z publicznej toalety, ta wizyta nie zapadła im w pamięć za sprawą spartańskich warunków, które tam panują lecz dzięki nowoczesnemu i higienicznemu wnętrzu.

Ryszard Kurek

Ole.pl

(REKLAMA)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

J.M.K.J.M.K.

0 0

Czy w Warszawie są gdzieś publiczne toalety? Są tylko na dworcach kolejowych i (chyba niektórych) stacjach metra. Te, które były kiedyś, zostały zlikwidowane. 14:45, 02.07.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

jackjack

0 0

Są, w wielu miejscach...do głowy przychodzi mi ulica Rybaki ( Park Fontann Miejskich ), w Park Krasińskich, okolice Barbakanu na Starym Mieście, przejścia podziemne itd 23:47, 02.07.2018


reo

AlamotAlamot

0 0

Drzwi wyjściowe powinny być na fotokomórkę, bo ponad połowa damulek i panów po „robocie” nie myje rąk, a ja dotykając klamkę znów mam brudne dłonie 15:15, 02.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kamilka Kamilka

0 0

Powinny być o wiele nowocześniejsze. W Japonii to toalety są bardzo zadbane i czyste. Deski myjące tam to coś normalnego, u nas nigdzie niczego takiego nie widzaiłam. Oprócz u koleżanki w łazience, która ma biobidet. Z technologią jesteśmy dość mocno w tyle, a mam nadziję, że to będzie sie zmieniło z czasem.. 16:00, 04.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%