Kolejnych 6 sygnalizacji świetlnych postawią w tym roku drogowcy w alei Komisji Edukacji Narodowej. Zmodernizowane zostaną także światła na skrzyżowaniu przy Bartóka i Surowieckiego, gdzie pojawią się przejazdy rowerowe.
Miejscy drogowcy chcą poprawić bezpieczeństwo na głównej alei Ursynowa. Kilka lat temu w kilku punktach doszło do tragicznych wypadków. W czerwcu 2014 roku na przejściu przy Artystów zginął trzylatek. Przy Telekiego dwa lata temu zmarł potrącony przez auto znany i ceniony lekarz z Kabat. Były też mniej tragiczne w skutkach potrącenia pieszych - najwięcej na odcinku kabackim, gdzie prawdziwą plagą jest niezatrzymanie się samochodów jadących lewym pasem przed przejściami, z których korzysta pieszy.
W 2018 roku na KEN rannych zostało 13 osób w 11 wypadkach. Dochodziło do nich na całej długości ulicy, począwszy od wiaduktu przy Dolinie Służewieckiej, przez okolice stacji metra Ursynów, ratusza i ulicy Wąwozowej na Kabatach.
Tylko światła przyniosą efekt?
Audyt zebr przeprowadzony przez Zarząd Dróg Miejskich pod koniec 2016 roku wykazał, że poprawę przyniosą jedynie światła. Eksperyment w postaci „aktywnego” przejścia przy Telekiego nie przyniósł tak dobrych rezultatów jak w innych miejscach Warszawy, dlatego drogowcy zdecydowali, że postawią tam klasyczną sygnalizację. Apelowali zresztą o to aktywiści i radni z Ursynowa.
W światła wyposażone zostaną wszystkie przejścia przy alei, które jeszcze ich nie mają. W tym roku radni stołeczni przyznali pieniądze na sześć z nich.
- Zgodnie z zaleceniami audytu bezpieczeństwa ruchu drogowego podjęliśmy decyzję o budowie sygnalizacji w rejonie ul. Koński Jar, ul. Telekiego, ul. Jeżewskiego oraz nr 81 i nr 101. Po zakończeniu prac wszystkie zebry wzdłuż tej drogi będą wyposażone w światła - mówi Karolina Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich.
To nie pierwsze prace nad poprawą bezpieczeństwa w alei KEN. W 2017 roku drogowcy wykonali koordynację sygnalizacji świetlnych pomiędzy Doliną Służewiecką a ul. Płaskowickiej. Sygnalizacja jest ustawiona tak, aby premiować zielonym światłem kierowców jadących z przepisową prędkością. Choć zdania kierowców co do tego czy ten system działa są podzielone. Tak samo jak sensowność budowy kolejnych świateł.
- Moim zdaniem budowa kolejnych świateł za ciężkie miliony nie poprawi sytuacji. Płynność ruchu się pogorszy, korki będą większe, a ludzie jak ginęli tak będą ginąć. Przecież do tej pory wypadki w alei KEN były też na przejściach ze światłami. Jak widać, to nie jest gwarancja braku wypadków - komentuje Adam, kierowca i mieszkaniec Ursynowa.
To nie koniec inwestycji w sygnalizacje na Ursynowie. Także w tym roku ZDM zapowiada modernizację świateł na dużym skrzyżowaniu alei KEN - Bartóka - Surowieckiego.
- Projekt zakłada przejazdy rowerowe przez wszystkie wloty tego skrzyżowania. Niezbędne jest dostosowanie sygnalizacji świetlnej do przejazdów rowerowych. Dokumentacja projektowa została już opracowana - informuje Karolina Gałecka.
albert07:54, 25.03.2019
Zdecydowanie światła są potrzebne, albo nawet dodatkowo wysepki z progami zwalniającymi. Dla części kierowców KEN to autostrada ich nic innego nie zwolni. 07:54, 25.03.2019
wdasdasda08:13, 25.03.2019
co 100 metrów światła najlepiej 08:13, 25.03.2019
obserwator08:38, 25.03.2019
Niestety audyt wykazał, że jedynie światła powstrzymają naszych szybkich i wściekłych kierowców... 08:38, 25.03.2019
mietek09:18, 25.03.2019
~obserwator taniej chyba byłoby postawić fotoradary, a i inwestycja by się zwróciła. 09:18, 25.03.2019
Nick13:22, 26.03.2019
@obserwator
Badania pokazały że nic nie powstrzyma naćpanego celebryty 13:22, 26.03.2019
rocco08:58, 25.03.2019
zwęzić KEN! 08:58, 25.03.2019
Nick13:20, 26.03.2019
Ja od zawsze mówiłem że KEN to powinien być deptak. Łodź ma Piotrkowską my będziemy mieć KEN a co! 13:20, 26.03.2019
j.14:24, 26.03.2019
@Nick
> Ja od zawsze mówiłem że KEN to powinien być deptak. Łodź ma Piotrkowską my będziemy mieć KEN a co!
To by mogło zadziałać zanim szanowny burmistrz oddał ulicę Rosoła rejestracjom WW i WPI. Którędy miałbyś jeździć, jeśli nie masz już Rosoła i zlikwidujesz KEN?
14:24, 26.03.2019
Nick14:29, 26.03.2019
@j
To była ironia na mokre sny niektórych domorosłych drogowców. 14:29, 26.03.2019
uwielbiam_gumowe_gac09:23, 25.03.2019
strasznie się rozdrabniają. Ja bym dał 66 świateł. 09:23, 25.03.2019
Kaszanka09:50, 25.03.2019
Światła, wysepki, radary, progi zwalniające, zwężenia po co to wszystko?
Lepiej było by KEN zaorać, posadzić kartofle i byłoby bezpiecznie!
No i nie zapomnijcie drodzy urzędnicy o innych niebezpiecznych ulicach: Relaksowa, Rosoła, Anody, Pileckiego - to wszystko bardzo niebezpieczne ulice.
A w ścisłym centrum Warszawy na przykład wzdłuż Marszałkowskiej czy Alej Jerozolimskich kilometrami brak przejść dla pieszych - fajnie, nie! 09:50, 25.03.2019
kris11:30, 25.03.2019
Wyluzuj Kaszanko bo Ci żyłka pęknie ;) 11:30, 25.03.2019
Misiek01:41, 26.03.2019
18 rannych osób rocznie to dużo za dużo.
Ja bym ken zwezil do 1 pasa i ronda.
Do szybkiego ruchu zostawilbym pulawska i rosola.
Wzdłuż KEN jest metro. 01:41, 26.03.2019
wiosenne porządki10:09, 25.03.2019
Na zdjęciu widać autokar na parkingu strzeżonym pośrodku reprezentacyjnej al. KEN, a na podobnym zamkniętym parkingu w al. KEN na południe od ul. Belgradzkiej od lat stoją dźwigi! Kiedy wreszcie burmistrz zlikwiduje te kompromitujące relikty PRL-u, usunie zardzewiałe ogrodzenia i stworzy tam parkingi dla wszystkich mieszkańców Ursynowa? 10:09, 25.03.2019
bospapieros10:46, 25.03.2019
Ul.KŁOBUCKA 18 walczy o światła na przejściu od 2015 roku. Tiry poczty poczty polskiej ,firmy kurierskie ,wywrotki .WŁADZE URSYNOWA w nosie maja swiatła-przed wyborami jak zwykle obiecanki. 10:46, 25.03.2019
Marcin11:46, 25.03.2019
Z jednej strony ok ale czy światła na pewno rozwiązują taki problem? Potem będziemy walczyć dla odmiany z korkami i szybkością i przepływem ruchu na Ursynowie. Z jednej strony rozumiem chęć poprawy bezpieczeństwa ale z drugiej niejednokrotnie widuję na drogach takie święte krowy przełażące bezmyślnie w różnych miejscach (albo wyłażące na ulicę jak leci), że czasem strach jezdzić. 11:46, 25.03.2019
Nick13:20, 26.03.2019
Światła są w porządku jeśli są na guzik. 13:20, 26.03.2019
Zet22:50, 27.03.2019
Do ~Nick. Oczywiście guzik dla kierowców. Piesi powinni mieć cały czas zielone. Jak nadjeżdża samochód, kierowca wychodzi, naciska guzik. Po ok. 30 sek. zapala się zielone dla samochodu, na tyle długie by on i ewentualnie jakiś drugi, co zdążył dojechać też przejechał. 22:50, 27.03.2019
Nick20:12, 28.03.2019
Oczywiście. Przed naciśnięciem obowiązkowo poślinić palec żeby załapało. 20:12, 28.03.2019
Wujek Władek00:18, 26.03.2019
"Dopoki 90% mieszkancow to sloiki - nic sie nie zmieni. Nie po to ojciec sprzedali krowe, zeby teraz nie miec starocia z Niemiec.... Na szczescie sa soboty i dlugie weekendy, kiedy KEN'em nozna przejechac w miare spokojnie..."
- ty Tadek aby nie z Sierpuchowa? Wieleśta wzieły za te dwie morgi pod lasem? Chyba niewiele, bo na nowe walonki nie starczyło dla was wszystkich i wraz słoma wyłazi... W długie weekendy nie jeździta już do krzestnego po śmietane i jajki? Eeee, musi jeździta, zaśby tam! Mus przecie pochwalić sie nowo skodo! 00:18, 26.03.2019
niezalogowany117:23, 26.03.2019
Ludzie przecież to jest jakaś farsa najpewniej obliczona na wyciągnięcie kasy poprzez budowę sygnalizacji. Kto jest autorem audytu który ma tak jednotorowe wnioski? Ktoś widział ten raport żeby móc się do niego odnieść w jakikolwiek sposób? Na tej ulicy za chwilę będą światła co 200m i nie ma w tym żadnej przesady (telekiego jeżewskiego). Przecież tak się nie da poruszać. Rosoła i Płaskowickiej to jest jeden wielki dramat komunikacyjny. Nie wszyscy i nie zawsze mogą jeździć metrem i rowerem. Nie dość że buduje się sporo na kabatach to wyjazd w stronę centrum jest sukcesywnie utrudniany. Mieszkam tu niecałe 5 lat i tylko w tym okresie zauważalnie pogorszyły się warunki komunikacyjne w tej dzielnicy. Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie się stąd wyprowadzić. 17:23, 26.03.2019
Nick23:43, 26.03.2019
No pozdrawiam. Ja od 10 lat obserwuje konsekwentną degradacje dzielnicy w kwestii komunikacyjnej. Na prawdę trzeba się zacząć mobilizować bo niedługo będziemy mieli progi zwalniające na ścieżkach rowerowych. Takie pomysły z resztą już były. 23:43, 26.03.2019
Nick23:45, 26.03.2019
A światła co 200m już są. Metro Ursynów do KEN na wysokości artystów. Około 217 metrów 23:45, 26.03.2019
mmmm11:54, 27.03.2019
bezpieczeństwo pieszych to kładki bądź przejścia podziemne. Żadne światła nie zagwarantują bezpieczeństwa a tylko utrudnią życie i jak to się ma do walki ze smogiem ?? 11:54, 27.03.2019
fed19:53, 27.03.2019
Tak to sie ma, ze miasta na Zachodzie masowo ograniczaja ruch kolowy na terenach mieszkalnych poprzez celowe tworzenie barier: swiatla, lezacy policjanci, wijace sie drogi - do tej pory proste, zawezanie jezdni i wprowadzanie stref 30km/h. Zawsze i wszedzie spotyka sie to z awanturami samochodziarzy, po czym... lokalesi sa zadowoleni. Tak to dziala na Zachodzie i takie sa obecne swiatowe tendencje. Efekt? Cisza, spokoj, czyste powietrze, bezpieczne dzieci i kierowcy bez adrenaliny, bo nie ma wyscigow, rozpedzania sie i hamowania. 19:53, 27.03.2019
uwielbiam_gumowe_gac23:18, 27.03.2019
Ty, zachodniak, ale ty jesteś fed, czy fred? bo jakoś nie możesz się zdecydować :-) 23:18, 27.03.2019
qwr12:45, 03.04.2019
Kładki i przejścia podziemne to relikt poprzedniej epoki, cały cywilizowany świat z tego rezygnuje. 12:45, 03.04.2019
fred19:45, 27.03.2019
Jak najwiecej swiatel - to w celu odstraszenia ruchu przelotowego. W efekcie mieszkancy beda miec czysty zysk: mniej smogu, bezpieczniej na drogach i ciszej. Taki jest sens. Koniecznie Stryjenskich do zwezenia (wracamy do projektu), co znacznie ograniczy ruch przelotowy przez Natolin i Kabaty, zwlaszcza przez Wawozowa, ktora jest gesto zabudowana blokami. 19:45, 27.03.2019
uwielbiam_gumowe_gac23:16, 27.03.2019
(wracamy do projektu) A, to wracajcie, wracajcie :-) 23:16, 27.03.2019
Lajkra princess11:11, 04.04.2019
Stryjeńskich korkowało się na długo zanim powstało połączenie którym wjeżdża ruch przelotowy. I to bez tego połączenia natężenie ruchu w szczycie na stryjenskich wynosilo ponad 1000 aut i żadna jednoopasmowa ulica tego nie udźwignie. Z tego też powodu na dlugo zanim powstało połączenie, mieszkańcy pogonili już skutecznie tych kilku zwężofili, którzy chcą pod naszymi oknami urządzac sobie na Stryjeńskich deptaki. Zwłaszcza, że projekt do bp został dopisany niezgodnie z regulaminem na wniosek pewnego urzedasa, mimo wcześniejszej dwukrotnej negatywnej weryfikacji. Stryjeńskich ma zresztą wyższa klasę drogowa niż np. KEN. A jak chcesz powstrzymywać przyjezdnych to sobie rosnowskiego spróbuj zwężać, a nie ulice które służą mieszkańcom. 11:11, 04.04.2019
obserwator08:37, 25.03.2019
4 32
Progi zwalniające odpadają ze względu na klasę drogi - Z (Zbiorcza) 08:37, 25.03.2019
uwielbiam_gumowe_gac12:00, 25.03.2019
44 22
~~albert Zapomniałeś o wilczych dołach, i gniazadach karabinów maszynowych. 12:00, 25.03.2019
Tadek12:12, 25.03.2019
20 19
Dopoki 90% mieszkancow to sloiki - nic sie nie zmieni. Nie po to ojciec sprzedali krowe, zeby teraz nie miec starocia z Niemiec.... Na szczescie sa soboty i dlugie weekendy, kiedy KEN'em nozna przejechac w miare spokojnie..... 12:12, 25.03.2019
Nick18:10, 26.03.2019
10 0
Waszego myślenia też już nic nie zwolni.
Wiesz że naćpany celebryta zabija pieszych mając czerwone światło?
Wiesz że na progach to zwalniają tylko strachliwi lub kurierzy z żarówkami albo ciastem w bagażniku? Generując smog. Po tych progach da się jechać 60 i czasem to nawet lepiej dla zawieszenia niż zwalniać.
Jak ktoś nie potrafi zwolnić widząc ograniczenie prędkości to powinien zapłacić za pamiątkę z fotoradaru i robić prawo jazdy raz jeszcze a nie łożyć kasę z podatków na trucie okolicy smogiem i poprawę waszego libido.
18:10, 26.03.2019