Zamknij

Jak prawidłowo dbać o zęby dziecka?

19:57, 13.09.2021 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 20:01, 13.09.2021
Skomentuj mat. prasowe mat. prasowe

Higiena jamy ustnej u dzieci w wieku przedszkolnym oraz szkolnym nie należy do najłatwiejszych tematów. Świadczą o tym wizyty coraz młodszych pacjentów w gabinetach stomatologicznych z zębami wymagającymi leczenia próchnicy. Co, jako rodzice i opiekunowie, możemy zrobić?

Najnowsze badania dowodzą, że u prawie 90% dzieci około 7. roku życia wykrywana jest próchnica wymagająca leczenia. Są to bardzo niepokojące dane, które pokazują, jak bardzo należy przyjrzeć się tematowi higieny jamy ustnej u najmłodszych. To na rodzicach i opiekunach spoczywa obowiązek zaszczepienia prawidłowych nawyków mycia zębów oraz odbywania regularnych wizyt u stomatologa. Specjaliści zalecają umówienie pierwszej wizyty adaptacyjnej nie później niż po 6 miesiącach od pojawienia się pierwszego mleczaka.

Wyrabianie prawidłowych nawyków

Warto wiedzieć, że z czynnością mycia zębów dziecko powinno być oswajane już od pierwszych miesięcy – gazikiem namoczonym w wodzie lub wywarze z rumianku należy przecierać dziąsła dziecka jeszcze przed pojawieniem się zębów mlecznych. Gdy już się wyrżną, kolejnym krokiem jest sięgnięcie po szczoteczkę z miękkim włosiem oraz pastę przeznaczoną dla najmłodszych (najczęściej mają owocowe smaki, by zachęcać do szczotkowania). Wraz z wiekiem dziecka zmieniają się metody mycia jego zębów, a także są wykorzystywane inne szczoteczki i pasty.

0-2 lata – mleczaki są bardzo podatne na próchnicę, dlatego rodzic powinien myć je dwa razy dziennie miękką szczoteczką oraz pastą w niewielkiej ilości (zawartość fluoru nie powinna przekraczać 1000 ppm);

3-5 lat – dziecko posiada już 20 mleczaków, zalecane jest dalsze mycie 2 razy dziennie z ilością pasty wielkości ziarna grochu (dawka fluoru to 1350-1500 ppm);

6-12 lat – okres pojawiania się zębów stałych, około 8. roku życia dziecko może już samodzielnie myć zęby pod nadzorem rodzica, włosie szczoteczki może pozostać miękkie lub zmienione na średniomiękkie, dawka fluoru pozostaje bez zmian;

13-17 lat zalecane jest dalsze mycie zębów dwa razy dziennie, szczoteczkę manualną można zmienić na elektryczną, wizyty kontrolne u stomatologa co pół roku. Wybór pasty oraz płynu do płukania jamy ustnej dowolny, warto postawić na produkty naturalne, jak te marki Biomed.

Dlaczego nie warto zwlekać z pierwszą wizytą u stomatologa?

Powody są dwa: po pierwsze, dziecko oswaja się z gabinetem stomatologicznym, jego wystrojem oraz specyficznym wyposażeniem. Dentysta w sposób przyjazny opowiada o pielęgnacji jamy ustnej, pokazuje, jak myć zęby oraz dokładnie bada dziąsła i stan zębów. To zapobiega traumom w przyszłości (których dziś doświadcza wielu dorosłych). Po drugie, taka wizyta to doskonała okazja dla rodziców, którzy mogą o wszystko zapytać i doradzić się np. w kwestii zakupu dobrej szczoteczki do zębów.

Dobra inwestycja procentuje w przyszłości

Nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać do tego, że dbanie o zęby od najmłodszych lat jest najlepszą inwestycją w zdrowie dziecka. Nieleczona próchnica oraz inne choroby przyzębia mogą doprowadzić do poważnych powikłań. A stany zapalne mogą dojść drogą naczyń krwionośnych do uszu, nosa, oczu czy nawet mózgu. Warto dodać o innych negatywnych konsekwencjach zaniechania higieny jamy ustnej, takich jak wysokie koszty leczenia, stres zarówno dla dziecka, jak i rodzica oraz czas poświęcany na wizyty u stomatologa. 

By uniknąć tego wszystkiego, warto zaszczepić w dziecku chęć do dbania o zęby oraz odbywać regularne kontrole u dentysty. Zdrowe zęby to przede wszystkim piękny uśmiech, który wpływa na samoocenę oraz dobre relacje społeczne. Dziecko, które potem staje się nastolatkiem, nie musi wstydzić się brakami w uzębieniu czy żółtym kolorem szkliwa. Jest odważne i uśmiechem potrafi zjednywać sobie ludzi.

(REKLAMA)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%