Zamknij

Jak Ursynów prawie stracił 14 mln złotych. Sąd: "Przestępstwo urzędnicze".

07:29, 02.07.2015 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 15:08, 02.07.2015
Skomentuj

14 mln złotych straciło miasto wskutek kontrowersyjnej decyzji władz dawnej gminy Ursynów w latach 1998-2001. Niedawno zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie. Sąd uznał, że ówczesni członkowie zarządu dopuścili się "przestępstwa urzędniczego", ale kary nie orzekł - z racji przedawnienia.

W marcu 2001 roku Zygmunt Górczyński i Jacek Galas - zastępcy burmistrza gminy Warszawa-Ursynów (kadencja Stanisława Falińskiego) przekazali ówczesnej Wyższej Szkole Ekonomiczno-Informatycznej teren, na którym stoi dzisiejsza uczelnia Vistula. Grunt oddano uczelni w użytkowanie wieczyste na preferencyjnych warunkach - bez przetargu i za obniżoną roczną opłatą.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że działkę już w 1999 roku starali się odzyskać spadkobiercy a urząd o tym wiedział. Dlaczego ursynowski zarząd postanowił oddać niemal za darmo w wieczyste użytkowanie grunty, o których wiedziano, że wkrótce mogą przestać być własnością miejską?

Właśnie ten fakt zbadał sąd i wydał wyrok niekorzystny dla miasta. Efekt? Warszawa musiała zapłacić spadkobiercom odszkodowanie w wysokości 14 mln złotych za błędne decyzje sprzed lat.

Historia sporu

Październik 1974 r. - władze PRL zatwierdziły plan realizacyjny "Osiedla mieszkaniowego Ursynów Północny II w Warszawie". Na wywłaszczonych od rolników gruntach ma powstać duże osiedle mieszkaniowe wraz z usługami, sklepami, obiektami oświatowymi. Na terenie dzisiejszej Vistuli, na działkach pomiędzy ul. Stokłosy, Zamiany i al. KEN, peerelowscy architekci zaplanowani duży kompleks oświatowy. O ile bloki powstały, o tyle szkoły publicznej nie wybudowano.

W 1998 roku gmina Warszawa-Ursynów wydzierżawia grunty Wyższej Szkole Ekonomiczno-Informatycznej na 25 lat - umowę można było rozwiązać bez przeszkód. Uczelnia uzyskuje pozwolenie na budowę siedziby i stawia ją w błyskawicznym tempie. 

Rok później gmina dostaje pisma, w których spadkobiercy domagają się zwrotu terenów zajętych przez uczelnię. Zdaniem prawników walczących w imieniu spadkobierców, skoro przy Stokłosy i Zamiany nie powstała żadna szkoła publiczna, to cel wywłaszczenia nie został zrealizowany, a więc grunt można zwrócić byłym właścicielom w naturze. I o to właśnie reprezentanci spadkobierców zamierzali walczyć.

Władze ówczesnej gminy uznały jednak, że nie ma podstaw do wydania gruntu. Powoływały się na decyzje planistyczne z 1974 roku przewidujące obiekt szkolny oraz "zrealizowanie celu wywłaszczenia" - w końcu wokół terenu przy Stokłosy i Zamiany postawiono zespół mieszkaniowy, o którym mowa była w planach urbanistycznych.

20 grudnia 2000 roku Rada Gminy Warszawa-Ursynów (jej przewodniczącym był wtedy dzisiejszy wiceburmistrz Wojciech Matyjasiak) podejmuje uchwałę w sprawie zwolnienia z obowiązku zbycia w drodze przetargu gruntu przy ul. Zamiany i oddania tego gruntu w użytkowanie wieczyste na rzecz Wyższej Szkoły Ekonomiczno-Informatycznej.

Użytkowanie wieczyste (na 99 lat) jest w Polsce praktycznie równe własności, radnym i zarządowi nie drży jednak ręka, mimo wiedzy o zagrożeniu utratą działki na rzecz byłych właścicieli lub ewentualnych odszkodowaniach. Działka o powierzchni 23 764 metrów kwadratowych i warta 14,6 mln złotych ma służyć prowadzeniu wyższej szkoły niepaństwowej. Wyznaczono preferencyjną stawkę opłat - zaledwie 0,3% wartości rocznie, czyli ok. 40.000 zł. Podobne uchwały o przekazaniu terenów na cele oświatowe podjęto również w przypadku gruntów przy ul. Zaruby (dzisiejsze szkoły sióstr Niepokalanek) czy przy ul. Przy Bażantarni (na szkołę wyższą - działka ostatecznie przejęta przez dewelopera na własność, szkoła nigdy nie powstała).

W 2001 roku strony - urzędnicy i kanclerz uczelni - spotykają się u notariusza. Zastępcy burmistrza gminy Ursynów Jacek Galas i Zygmunt Górczyński podpisują akt notarialny o ustanowieniu użytkowania wieczystego na rzecz uczelni.

Byli właściciele gruntów przy Stokłosach i Zamiany nie poddają się. Wciąż walczą o odzyskanie działki. Po latach sądowych sporów zapadają wyroki.

4 lipca 2014 roku Sąd Okręgowy w Warszawie II Wydział Cywilny uznał, że miasto ma zapłacić odszkodowanie. W maju 2015 roku zapada wyrok drugiej instancji - również niekorzystny dla miasta, które zostało zobowiązane do zapłaty spadkobiercom 14 mln złotych. Jednocześnie sąd stwierdził, że postępowanie członków ówczesnego zarządu gminy nosi znamiona "przestępstwa urzędniczego", ale kary nie wymierzono ze względu na przedawnienie.

Kto za to zapłacił? 

14 mln złotych to połowa rocznego budżetu na inwestycje na Ursynowie. Gdyby okazało się, że to dzielnica ma zapłacić zasądzone odszkodowanie groziłby jej zawał finansowy. Ostatecznie pieniądze wygospodarowało miasto, które nie będzie "potrącać" dzielnicy tego wydatku z lokalnego budżetu. Aż strach pomyśleć, co byłoby gdyby miasto  - pod naciskiem radnych i zarządu poprzedniej kadencji - zdecydowało się w ubiegłym roku przekazać dzielnicy 24 mln złotych z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego we własność na rzecz właściciela E.Leclerc w 2014 roku. Od tej zasady nie byłoby wyjątków także w drugą stronę - dzielnica w tym roku musiałaby więc zapłacić 14 mln złotych, aby zrealizować wyrok. Dodajmy, że od 2001 roku uczelnia na Stokłosach zapłaciła dzielnicy w sumie tylko ok. 900 tysięcy złotych z tytułu opłat za wieczyste użytkowanie (stawka preferencyjna).

Jak zapowiada miejskie Biuro Gospodarki Nieruchomościami, duży ratusz zamierza dochodzić zasądzonych kwot od obecnego użytkownika wieczystego nieruchomości - czyli Akademii Finansów i Biznesu "Vistula". W akcie notarialnym z 2001 roku jest bowiem zastrzeżenie o zaspokojeniu roszczeń byłych właścicieli w przypadku ich wystąpienia. Nie znamy jeszcze stanowiska uczelni w tej sprawie, ale zaznajomieni ze sprawą prawnicy twierdzą, że uczelnia może łatwo obalić ten zapis. Gmina przecież wiedziała o roszczeniach, a w akcie notarialnym mowa o ewentulanych - czyli tych przyszłych i nieznanych w momencie podpisania aktu. 

Wszystko wskazuje więc na to, że nie dość że podatnicy - rękoma zastępców burmistrz gminy Ursynów - podarowali niepublicznej szkole tereny w użytkowanie wieczyste na preferencyjnych warunkach, to jeszcze musieli za to zapłacić drugi raz - byłym właścicielom.

Trzecia zapłata może przyjść w momencie, gdy uczelnia Vistula zwróci się do dzielnicy z żądaniem przekształcenia tego użytkowania w stuprocentową własność, co teoretycznie może się stać. Wówczas uczelnia przejęłaby grunty na własność za ułamek wartości - ok. 1 mln złotych. A władze Ursynowa nie mogłyby się nawet temu sprzeciwić. Takie mamy przepisy o gospodarce nieruchomościami.

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(20)

larslars

5 0

1. czy pan Faliński to nie wykłada czasami w Vistuli ?
2. ciekawe skąd byśmy wzięli 14 mln i ciekawe czy Guział wiedział o wyroku z 4 lipca 2014 jak krzyczał żeby jednorazowo wydać 23,4 mln zł 07:52, 02.07.2015

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ŁebskiŁebski

8 2

lars = Matyjasiak? 23:34, 02.07.2015


ArtArt

7 0

Może ktoś potwierdzi czy zbieżność nazwisk przypadkowa?

Stanisław Faliński – Burmistrz Gminy Warszawa-Ursynów (od 5.07.1994 do 24.11.1998)
http://ursynow.pl/samorzad/zarzad-dzielnicy/historyczne-sklady-zarzadu/

dr hab. Stanisław Faliński Current position: Assistant Professor
http://usosweb.vistula.edu.pl/kontroler.php?_action=katalog2/osoby/pokazOsobe&os_id=3484 11:09, 03.07.2015


reo

NATOLINNATOLIN

13 2

@Wawapixel. Czekamy na rezygnację ze stanowiska w Zarządzie Dzielnicy i samorozwiązanie IMU. 08:47, 02.07.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

komentatorkomentator

15 2

Szanowny Natolinie, trzeba by było mieć honor i poczucie odpowiedzialności za własne decyzje i działania. A ja mam wrażenie, że te cechy nie są wiodące w aktualnym Zarządzie Dzielnicy - na pewno usłyszymy standardowe tłumaczenie dzieci - "to nie my to oni" i wszyscy święci okażą się winni - a na pewno Guział, ale nie Ci co powinni. Honor rodem z XX - lecia międzywojennego dawno już odszedł w siną dal. 11:00, 02.07.2015


mieszkaniecmieszkaniec

6 8

A guział popierał tamten zarząd...czemu mnie to nie dziwi? 09:38, 02.07.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

komentatorkomentator

18 2

no to go wsadźmy do więzienia - bo skoro popierał to niech za to odpowie i Ci mieszkańcy co go popierali oddając swój głos w wyborach. Odpłynąłeś chyba mieszkańcu w jakiś obłędny sen ! 11:03, 02.07.2015


dla Polskidla Polski

7 1

taak - to jeszcze działacze aws i uw- ich fatalne rządy były zapowiedzią platformy 14:34, 02.07.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

autochtonautochton

13 0

Jakie to szczęśliwe jest zawsze z tymi przekrętami samorządowymi? Zawsze to wyrok albo uniewinniający albo umorzenie... i to wtedy, gdy sprawa się już przedawni. A babę z pietruchą to potrafią załatwić w tydzień i jest pozamiatane. 15:24, 02.07.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

autochtonautochton

5 0

Dodajcie jeszcze, że właścicielem Vistuli jest kapitał turecki. http://www.wiadomosciturystyczne.pl/artykuly/artykul/722,0,47,0,sgtir_nowa_marka_na_rynku_edukacyjnym.html 15:44, 02.07.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

anukaanuka

21 4

Nigdy nie było tak źle na Ursynowie, jak za obecnego Zarządu. Wszystko leci na łeb. Mam nadzieję, że to początek końca wszechwładnej PO! Ciekawe kiedy zaczną się liski przeformowywać w coś nowego:). Tak się kończy wchodzenie w układ z TJO. Porzucenie honoru, godności i uczciwości - taka była cena władzy uzyskanej za pośrednictwem TJO:)
23:14, 02.07.2015

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

larslars

2 9

sprawa jest z 2001 roku ale wina TJO ? ajjjj te trolle z NU :)
raczej odpowiedz dlaczego Guział wiedział w zeszłym roku o wyroku z lipca 2014 i nic nie powiedział ??? 22:27, 04.07.2015


lebskilebski

5 1

Lars ciężko Ci czytanie i myślenie idzie w taki upał, może mniej alkoholu trzeba pić. Guzial wiedział, nie powiedział , a pytałeś go? 23:47, 04.07.2015


obserwatorobserwator

7 0

do lars - Chyba najbardziej zaprawione w boju, zacietrzewione i pałające nienawiścią trolle z IMU :))))) Niedługo za trolling złoty medal dostaniecie! 01:39, 05.07.2015


mieszkaniecmieszkaniec

7 0

Lars - Trochę więcej znajomości życia i prawa się kłania. Wyrok I instancji sądu w przypadku jego zaskarżenia (a wiemy że został zaskarżony) nie jest podstawą do jakichkolwiek ruchów budżetowych, bo nie jest to prawomocna decyzja. Tak wiec lepiej powiedz co miał Guział powiedzieć w tej sytuacji i po co? 07:45, 05.07.2015


KaprykosKaprykos

0 0

Nie kumam, TJO oddała grunt szkole? 15:00, 05.07.2015


KaprykosKaprykos

0 2

Rzecz o niegospodarności, braku poszanowania dla własności, arogancji urzędniczej, a komentatorzy na poziomie gimnazjum szukają winnych tam gdzie ich nie ma dyskutując o tych, o których się nie wspomina, ech wy pseudopolitycy lokalni. 15:10, 05.07.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

leonleon

9 0

od wielu lat głosuję na PO - do najbliższych wyborów:). Niestety z przykrością stwierdzam, że nikt i nigdy tak nie lekceważył własnych wyborców jako PO. Odkąd chodzą na sznurku przewodniczącej RD podejmując coraz gorsze decyzje stracili całkiem głowę. Władza owszem jest ważna ale nie za wszelką cenę - przewodnicząca stoczyła się na dno a PO pociągnie za sobą:) 00:40, 08.07.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MatejkoMatejko

6 0

Zgadzam się w 100 %. Zawsze głosowałem na PO, ale nigdy więcej, to co się teraz dzieje w naszej dzielnicy to jest jakiś chory żart. 11:06, 08.07.2015


rozczarowany były wyrozczarowany były wy

8 0

okazuje się, że dla władzy PO upadła tak nisko, że brata się z osobą, która publicznie na Radzie Dzielnicy łamie zasady demokracji i wolności słowa - i mówi "i co z tego". Drodzy radni z okręgu 5 - nigdy więcej nie oddam swojego głosu na PO !!! Takiej arogancji w wykonaniu władz dzielnicy spodziewałabym się raczej w jakiejś pipidówie - a tu mamy miasto i nieco bardziej światłych ludzi. Gratuluję dobrego humoru, debatujcie dalej nad fokstrotem i tangiem oraz ilością papieru - następne wybory niedługo, może nawet szybciej niż Wam się wydaje. Szykujcie więc spadochrony !!! 18:38, 08.07.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%