39-latek jadący przez Ursynów na damskim rowerze wzbudził czujność patrolu policyjnego. I słusznie. Rower był kradziony, a mężczyzna w skarpetkach przechowywał... amfetaminę.
Na jednej z ulic osiedla Stokłosy pod wieczór policjanci zauważyli mężczyznę w białym t-shircie jadącego na damskim rowerze, który na widok radiowozu zaczął się nerwowo rozglądać i przyspieszył skręcając między bloki.
Ukrył się w klatce schodowej, by przeczekać zagrożenie. Policjanci weszli do bloku za nim, zobaczyli porzuconą "damkę" i usłyszeli jadącą do góry windę. Zanim mężczyzna wjechał na górę, czekali już na niego policjanci, którzy wbiegli po schodach.
- Podczas rozmowy nie potrafił logicznie wytłumaczyć skąd wziął jednoślada. Podczas kontroli mundurowi znaleźli przy nim porcję amfetaminy, którą schował w skarpecie - mówi asp. sztab. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Po sprawdzeniu 39-latka w policyjnych bazach okazało się, że był on już w przeszłości karany za kradzieże rowerów. Andrzej M. został przewieziony do policyjnego aresztu. Rower i narkotyki natomiast trafiły do policyjnego depozytu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, za które może mu grozić kara nawet 5 lat więzienia.
Teraz policja poszukuje właściciela roweru. Osoba, która rozpozna swoją własność proszona jest o kontakt z komisariatem policji na Ursynowie przy ul. Janowskiego 7 - tel. (22) 603- 19-78 (czynny całą dobę).
mn15:42, 13.05.2018
winda musiała być bardzo wolna i skąd policjanci wiedzieli na które piętro jechał ? 15:42, 13.05.2018
ciocia jola07:45, 14.05.2018
Narkomanów leczyć a nie zamykać w kiciu. Bo potem mamy nie narkomana tylko bandytę-narkomana. 07:45, 14.05.2018
kazoora15:14, 14.05.2018
Narkomanom obojetne czy prochy były noszone w skarpetach, w majtach albo w czopku w d? 15:14, 14.05.2018
DODO00:09, 04.06.2018
oj tam czasem fajnie na haju być 00:09, 04.06.2018
to ja22:30, 13.05.2018
1 0
To taki instynkt pozwala im na rozszyfrowanie poczynań i kolejnych ruchów przestępcy. 22:30, 13.05.2018