Zamknij

"Jest jak w bajce". Kabacki park motyli gotowy FOTO

14:14, 25.03.2021 Anna Łobocka Aktualizacja: 14:45, 25.03.2021
Skomentuj AŁ

Skwerek przy ul. Wilczy Dół zamienił się w raj dla motyli i urokliwe miejsce do odpoczynku. Inwestycja sfinansowana z Budżetu Obywatelskiego na 2019 rok wreszcie doczekała się realizacji. Mieszkańcy już cieszą się z kolorowych instalacji, nowych nasadzeń, ale nie kryją też obaw czy wandale nie zniszczą pięknego parku.

Zielony teren obok Stacji Techniczno-Postojowej Metra Warszawskiego przeszedł olbrzymią metamorfozę. Trawnik zamienił się w park edukacyjny poświęcony motylom.

- Już jest jak w bajce, a jak wszystko się zazieleni, zakwitną kwiaty, to nie będzie piękniejszego miejsca na Ursynowie - zachwyca się pani Magdalena.

W motylim parku wszystkie instalacje nawiązują do tych barwnych owadów. Są dla nich budki wśród roślin oraz na totemach, kolorowe interaktywne tablice informacyjne, m.in. przedstawiająca rozwój motyla modraszka. Jest fotościanka i wielkie, kolorowe motyle z ruchomymi skrzydłami. Wokół zasiano kwietną łąkę posadzono krzewy i drzewa motylolubne. Do tego altana, ławki i kosze na śmieci ozdobione motylami.

Problem za problemem

Droga do powstania kabackiego królestwa motyli była jednak długa i kręta. Projekt autorstwa mieszkanki Doroty Makarewicz, który poparło prawie 2,5 tysiąca osób, miał zostać zrealizowany już w 2019 roku. Z powodu trudności z wyborem wykonawcy przeleżał jednak rok w urzędniczych szufladach. Wreszcie udało się wyłonić w przetargu firmę, która w październiku 2020 roku rozpoczęła prace.

W połowie grudnia, kiedy większość prac była już zrobiona, w powstającym parku pojawili się wandale. 

- Ktoś zerwał taśmy otaczające plac budowy, zdewastował nowe ławki oraz stół w altanie. Pełno na nich śladów butów i błota. Najwyraźniej ktoś imprezował, została tylko butelka z resztkami napoju. Musieliśmy też posadzić nowe rośliny wykopane i zniszczone przez psy - mówił nam wówczas jeden z pracowników firmy Rutkowski.

Dwa tygodnie później znów ktoś zorganizował w parku imprezę, o czym świadczyły sterty butelek po alkoholu. Pod koniec stycznia z zamontowanych już tablic informacyjnych wisiały odklejone elementy. Mieszkańcy podejrzewali fuszerkę, wykonawca twierdził, że ktoś zrobił to specjalnie.

Monitoring, a może stróż?

Dziś po tamtych zniszczeniach i bałaganie nie ma już śladu. Park motyli dedykowany przede wszystkim najmłodszym, robi wrażenie również na starszych.

- Tu nawet dorosły może poczuć w sobie dziecko i mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy niszczyć tego miejsca. Bo to byłoby głupie - uważa pani Zuzanna.

Tyle wiary w ludzi nie ma pan Roman, który jest przekonany, że nic tak dobrze nie odstrasza wandali jak kamery i całodobowa ochrona.

- Można stróża zatrudnić. Jak park został wybudowany z Budżetu Obywatelskiego, to może i tam znalazłyby się pieniądze na zatrudnienie kogoś. Lepiej człowiekowi zapłacić za pracę niż wydawać pieniądze na naprawę zniszczeń - twierdzi mieszkaniec ul. Polnej Róży.

Dzielnica obiecuje, że zrobi wszystko, aby to miejsce nie zamieniło się w “imprezownię”. Mają w tym pomóc dodatkowe patrole straży miejskiej i ewentualnie montaż monitoringu.

Park motyli kosztował 245 tysięcy złotych. Usytuowany jest w bliskim sąsiedztwie linii metra i pętli autobusowej. Łatwo dojechać tu również samochodem oraz rowerem.

ZOBACZ ZDJĘCIA: Park Motyli na Kabatach

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(14)

ss

32 8

zapowiada sie fajnie - cieszy mnie, ze na tablicach podano nazwy roslin a nie nasadzen, ktore widzi pani redaktor 14:37, 25.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

PasztetPasztet

18 50

Kicz goni kicz, trzyma to fason całego miasta ówczesnego prezydenta :))) 14:40, 25.03.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

ss

8 48

osiedlowe atrakcje sa dla malutkich dzieci 14:55, 25.03.2021


issaaissaa

3 16

~s, na osiedlach miekszkaja nie tylko "pińcetki" oplacane przez nas. Ba, one nie maja zadnego wkładu w te 245 tys. zł na park narodo...pardon, motyli. Za to ja MAM. I juz dawno wyrosłam z niemowlecego kiczu. 19:17, 26.03.2021


pijany motylpijany motyl

2 15

~isaa. W opisie Parku Motyli na stronie Budżetu Obywatelskiego możesz prześledzić zmiany w tym projekcie. Początkowo był on przeznaczony dla dorosłych i dla dzieci. Potem autorka słusznie zreflektowała się, że altana będzie przyciągać amatorów alkoholu i wykreśliła dorosłych. ~s ma rację. 20:05, 26.03.2021


pelagpelag

0 7

...ortografia... 14:42, 25.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XX

31 46

Kicz. Szpetne, pstrokate, nieprzydatne, niepraktyczne, altanka dla pijackich libacji i bezdomnych, kasa publiczna w błoto. 15:29, 25.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

  jako jako

16 20

trzymam kciuki, aczkowiek pozostaję sceptyczny. Obym się mylił, chętnie odszczekam, ale obawiam się, że park motyli będzie służył wąskiej grupie, która motyle (zwane pawiami) zostawia po wypiciu odpowiedniej dawki alkoholu. Co nie znaczy, że nie należy cywilizować prawdziwych patriotów. Choć długa i trudna to droga. 17:37, 25.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pijany motylpijany motyl

12 18

Cyt. "Mieszkańcy nie kryją obaw, czy wandale nie zniszczą pięknego parku". To nie tak - mieszkańcy są pewni, że wszystko zostanie zniszczone, tak jak Wilczy Szaniec za 30 tys. zł znajdujący się 100 metrów dalej. Kwestią sporną jest, czy to stanie się za miesiąc, czy za dwa. A propos - na żadnym zdjęciu nie widać regulaminu. Przypadek - nie sądzę. 20:14, 25.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SerwisSerwis

10 14

Za parę dni, proszę pana, to się dopiero zacznie: wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy… 23:16, 25.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

issaaissaa

5 13

ale czy motyle o tym wiedzą? że tam jest ich park 19:18, 26.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BasiaBasia

17 1

Zadziwia mnie to, że są ludzie, którzy niszczą tak piękne miejsca. Nie doceniają tego, co mają. Że ktoś o nich dba, o ich rodziny i sąsiadów.
Mieszkam teraz w Szwajcarii. Tu nie ma żadnego parku, żadnego miejsca rozrywki. Jest smutno i betonowo, żadnego klombu z kwiatami.
Ale to co jest, np. parking, kontenery na puszki czy butelki są monitorowane non stop. Opłaca się zatrudnić kontrolerów, bo kary za nieprzestrzeganie prawa są bardzo wysokie. Za recydywę wyższa kara, a potem sąd karny.
Oprócz tego mieszkańcy natychmiast uprzejmie donoszą na policję wszystko.
A policja w lokalnych gazetach ogłasza poszukiwanie świadków.

Gdyby w Polsce były wyższe kary, taki łobuz dwa razy zastanowiłby się czy coś zniszczyć.

Park powinien mieć godziny otwarcia, a mieszkańcy powinni zgłaszać wszelkie nieprawidłowości. 21:09, 26.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BoomBoom

0 11

Ciesz się, że możesz w ogóle głosować w Szwajcarii, bo to jest możliwe od raptem 45 lat. 22:27, 26.03.2021


HaUrsHaUrs

1 1

Widziałam taki park motyli w małym miasteczku w Niderlandach. Łąka kwietna z masą roślin - chwastów, ziół, kwiatów łąkowych - takich naprawdę dzikich. Ogrodzone płotkiem wys. ok.70 cm. Przy 2 wejściach - tablice z oznaczeniami motyli i innych owadów, jakie mogą się pojawić. Żadnych budowli, sprzętów, ławek, zabawek. Wchodzi się na ten nieduży teren (jakieś 10 m x 20), siada na tych roślinach i patrzy, fotografuje, rysuje, przeżywa ... Pełny kontakt z Naturą.
A tu? No nie wiem ... Przede wszystkim, jest maj - gdzie są rośliny? Na co czekamy? Do czego służą te skrzyneczki na palu? Może tam jest jakaś instrukcja, jak z tego korzystać? Ale to takie wszystko pompatyczne i dęte. Jestem gotowa przyznać, że kicz :( 20:35, 01.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%