Juniorzy KS Metro wicemistrzami Mazowsza. Złoto dla rywala zza miedzy

Juniorzy KS Metro Warszawa sensacyjnie przegrali z MOS Wola Warszawa w ostatnim meczu turnieju finałowego Mistrzostw Mazowsza. Ostatecznie po udanych poprzednich spotkaniach stanęli na drugim stopniu podium. Teraz siatkarze z Ursynowa będą pracować nad formą przed zbliżającymi się Mistrzostwami Polski.

Ursynowski KS Metro Warszawa przyzwyczaił już kibiców do regularnych występów w finale Mistrzostw Mazowsza Juniorów w siatkówce. Nie inaczej było w tym roku. Podczas trzech dni turnieju - od piątku do niedzieli - w hali sportowej przy ul. Rogalińskiej na Woli młodzi “Metrowcy” zmierzyli się z dwiema drużynami gospodarzy zawodów MOS Wola Warszawa oraz RCS Czarni Radom. 

Swoją przygodę w tegorocznym finale podopieczni Jacka Jankowskiego i Wojciecha Szczuckiego rozpoczęli od fenomenalnej wygranej z ekipą z Radomia. Z początku zwycięstwo wcale nie było takie oczywiste. Gra obu zespołów była niezwykle wyrównana i żaden nie miał zamiaru odpuścić. Ostatecznie po trzech setach (25:23, 25:23, 26:24) to drużyna z Ursynowa okazała się lepsza. 

Podbudowani znakomitym zwycięstwem “Metrowcy” w sobotę zmierzyli się z drugą drużyną gospodarzy. Siatkarze z Ursynowa świetnie weszli w mecz, wygrywając pierwszego seta 25:15. Kolejny był już nieco trudniejszy, ale ostatecznie to ursynowianie wyszli z niego zwycięsko (25:23). Trzeci był już tylko formalnością - wygrana 25:19 i ostatecznie 3:0 dla KS Metro.

"Pozostaje niedosyt"

Ostatni dzień zawodów zapowiadał się dla “Metrowców” obiecująco. Na drodze po złoto stała już tylko pierwsza drużyna MOS Wola Warszawa, która - podobnie jak siatkarze Metra - także na koncie miała dwa zwycięstwa. Szykowało się wiec starcie tytanów.

Pierwszy set drużyna z Ursynowa rozpoczęła z przytupem. Niemal przez cały czas utrzymywała przewagę nad gospodarzami turnieju. Wszystko zaczęło sypać się przy wyniku 24:21. “Metrowcy” nie potrafili wykorzystać piłki setowej. MOS z kolei odrobił straty. Rozpoczęła się gra na przewagi, która KS Metro przegrało 25:27.

Przegrany pierwszy set był początkiem końca marzeń siatkarzy z Ursynowa o złotym medalu Mistrzostw Mazowsza. Mimo prób “Metrowcy” w drugim secie nie potrafili już nawiązać tak równej walki jak w pierwszym. Podobnie było w trzecim i ostatnim. I tak MOS Wola Warszawa zwyciężył 3:0 (27:25, 25:19, 25:18) i tym samym został Mistrzem Mazowsza. 

- Na pewno pozostaje pewien niedosyt. Nie tyle ze względu na miejsce, bo drugie to żadna ujma, co fakt, że zwyczajnie stanęliśmy i tym pomogliśmy MOS-owi - tak przegraną Metra komentuje drugi trener drużyny Wojciech Szczucki.

"Mamy czas"

Zdaniem trenera Szczuckiego wygrana jak najbardziej była w zasięgu młodych siatkarzy z Ursynowa. Jednak końcówka pierwszego seta bardzo źle wpłynęła na zawodników. Zwłaszcza po początkowej dominacji nad rywalem z Woli.

- Szukając pozytywów, dobrze, że stało się to teraz. To daje nam dużo informacji i mamy czas, żeby na wszystko odpowiednio zareagować - mówi drugi trener “Metrowców” w kontekście zbliżających się Mistrzostw Polski. 

A w tych KS Metro cały czas się liczy. Minimum, do którego dąży drużyna z Ursynowa, jest miejsce w finałowej ósemce. Ta sztuka udała się już w zeszłym roku - wówczas “Metrowcy” zakończyli zmagania na 5. miejscu. W zasięgu siatkarzy z Ursynowa - jak zapewnia trener Szczucki - jest także walka o medale. 

- Czekamy teraz na losowanie. Na pewno będziemy grać na wyjeździe ze względu na 2. miejsce na Mazowszu, ale nasze cele się nie zmieniają - przekonuje. 

Klasyfikacja końcowa Mistrzostw Mazowsza Juniorów 2021/2022

1. MOS Wola Warszawa I
2. KS Metro Warszawa
3. MOS Wola Warszawa II
4. RCS Czarni Radom