
"Kwitnący migdałowiec" Leny Przepiór (DS)
Lena Przepióra, uczennica Szkoły Podstawowej nr 318, wywalczyła drugie miejsce w wojewódzkim konkursie plastycznym. Narysowała “Mój kwitnący migdałowiec” w oparciu o dzieło Vincentego van Gogha.
Mała artystka z podstawówki przy ulicy Teligi ma wiele pasji. Główną, ale obecnie z powodu pandemii trudną do rozwijania jest śpiew. Okazuje się, że dziesięciolatka jest uzdolniona nie tylko muzyczne. Potrafi również pięknie rysować co doceniło jury wojewódzkiego konkursu plastycznego.
Jego uczestnicy mieli dać artystyczną odpowiedź na pytanie „Gdybyś mógł stać się na jeden dzień Leonardem da Vinci, Vincentem van Goghiem lub Salvadorem Dali, to jaką pracę zaprezentowałbyś światu?”.
Lena Przepióra z Ursynowa nie miała wątpliwości. - Rodzice pokazali mi kilka prac różnych malarzy, ale najbardziej spodobał mi się “Kwitnący migdałowiec” bo bardzo lubię naturę. Obraz rysowałam flamastrami przez trzy dni - opowiada dziewczynka.
Jej wersja dzieła słynnego Holendra zajęła wysokie II miejsce w kategorii uczniów klas 1-3. Do konkursu zorganizowanego przez Studio Rysunku OZ oraz ASTRA S.A. Lenę zgłosiłą jej mama.
- Córka do tej pory odnosiła sukcesy w konkursach wokalnych, m. in. w 2016 roku, jako czterolatka, w ursynowskim konkursie „Piosenka z Warszawą w tle” zdobyła pierwsze miejsce. Teraz przez Covid trudno tę pasję rozwijać. Stąd więcej czasu na rysowanie, w którym też odniosła sukces, z czego jesteśmy bardzo dumni - mówi Małgorzata Czeczot-Przepióra.
Sukces tym większy, że w konkursie wzięło udział aż 169 młodych artystów. Małej Lenie gratulujemy osiągnięcia!
4Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Gratulacje dla przyszłej ARTYSTKI , i jej RODZICÓW .
Edytowany: 2 miesiące temu
Kiedy nastepny konkurs?proszę o info.
Edytowany: 2 miesiące temu
Setki dzieci niedocenionych z lepszymi pracami mieszka na Ursynowie...
Edytowany: 2 miesiące temu
To niech te biedne, niedocenione acz genialne dzieci, zgłaszają się do konkursów tego typu. Ursynów to nie pustynia, można się rozwijać... Najlepiej, to wylać z siebie żółć, prawda?
Edytowany: 2 miesiące temu