Chcesz kupić unikatową rzecz? Chcesz sprzedać coś, co nie jest ci już potrzebne? W niedzielę wraca Ursynowska Wyprzedaż Garażowa pod urzędem dzielnicy. To pierwsza edycja tej popularnej imprezy w tym roku.
W niedzielę o 12:00 startuje popularna ursynowska garażówka. Znów będzie można potargować się, porozmawiać z sąsiadami, kupić lub sprzedać swoje domowe skarby.
Koronawirus przeszkodził w organizacji tegorocznych wyprzedaży. Pierwsza miała się odbyć 29 marca, ale - z oczywistych względów - do niej nie doszło. Kolejnej imprezie - 28 czerwca - przeszkodziły przepisy o zakazie organizacji imprez powyżej 150 osób.
Ratusz nie był przekonany czy w ogóle w tym roku organizować sasiedzkie wyprzedaże. Na imprezie, przez którą przewijają się tysiące osób, trudno przestrzegać zakazów i nakazów związanych z epidemią. Dopiero decyzja rządu o zniesieniu 150-osobowego limitu uczestników imprez plenerowych zachęciła urząd do powrotu do organizacji popularnej imprezy. W niedzielę na urzędowym parkingu handlować będzie 100 wystawców. Musza oni przestrzegać zaleceń epidemicznych - sprzedawać w maseczkach i zachowywać odległość 1,5 metra od kupujących.
Inauguracja garażówki zbiegnie się z kolejnym Niedzielnymi Targami Zdrowej Żywności, które na ratuszowym parkingu zagoszczą od 9:00 do 15:00. Będzie więc można zaopatrzyć się nie tylko w suweniry i bibeloty czy używaną odzież, ale też w produkty od lokalnych producentów. Garażówka wystartuje o 12:00 i zakończy się o 16:00. Oby tylko pogoda dopisała!
Kolejna Ursynowska Wyprzedaż Garażowa zapowiedziana jest dopiero na 25 października, a terminy następnych - jeśli w ogóle zostaną zorganizowane - poznamy później.
mmm00:27, 30.08.2020
Czy symbolem Ursynowa muszą być bazary.. a najważniejszą kwestią ma być lokalizacja obskurnego targowiska na Dołku, i urząd dzielnicy musi patronować sprzedaży garażowej? Co jest nie tak z tą dzielnicą? Czy nie można zrobić telefonem zdjęcia swoich starych rzeczy i wystawić je gdzieś np. na allergo albo na olx, albo na śmieciarce... na facebooku ? Zamiast wystawiać jakieś starocie na widok publiczny i sprzedawać je z ziemi? A tuż obok jajami i miodami i kiełbasą muszą handlować włościanie? Czy tak musi być? Żenada.. 00:27, 30.08.2020
s01:10, 30.08.2020
jestem zwolennikiem sobotnich bazarków w 4-8 miejscach na ursynowie a całotygodniowy bazar powinien być poza osiedlami z dobrym dojazdem i parkingami 01:10, 30.08.2020
Boom11:32, 31.08.2020
I zamiast podejść czy podjechać zbiorkomem to chcesz ciągnąć ludzi na zadupie? Nikt tam nie będzie jeździł, a handel szybko upadnie. A teren nad POW będzie stał pusty. 11:32, 31.08.2020
Koszałkikocopałkikie14:29, 30.08.2020
3 1
Zobacz jak wygląda okolica wokół bazaru na pętli autobusowej. Porozjeżdżane trawniki, podrzucane śmieci, syf kiła i mogiła. Ale Kempa zadowolony... A, że mieszkańcy za te fanaberie burmistrzowe płacą to już inna para sandałów. 14:29, 30.08.2020