Czworo kandydatów do Sejmu - mieszkańców Ursynowa - dyskutowało na debacie obywatelskiej zorganizowanej w klubokawiarni "Local". Zaprezentowali swoje pomysły na Warszawę i na Polskę. Zachęcali do głosowania na dalsze pozycje na listach.
Debatę zorganizowało środowisko Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa wraz z mieszkańcami skupionymi na forum "Obywatele Ursynowa". - Okazało się, że nie znamy naszych kandydatów z dzielnicy. Chcieliśmy przedstawić ludzi, którzy kandydują z dalszych miejsc niż z jedynki - mówi Piotr Janowski, współorganizator debaty.
Na debacie zjawili się: Lech Łuczyński z PiS, Krzysztof Olędzki z partii Korwin, Ewa Sadowska-Cieślak z Nowoczesnej Ryszarda Petru i Piotr Karczewski z PO.
- Chcę wskazać Platformie nowe kierunki. PO robi błąd, pokazując, że wszystko jest wspaniałe w naszym kraju - mówił Piotr Karczewski, kandydat z listy Platformy Obywatelskiej. - PiS też robi błąd mówiąc, że Polska jest w ruinie. Chcę być głosem rozsądku - prezentował się kandydat.
- Widzę zagrożenia dla polskiej godpodarki w postaci nadchodzącego spowolnienia. Naprawmy Polskę, bo apetyty społeczeństwa zostały rozbudzone. Dołączyłam do Ryszarda Petru, bo chcę naprawiać Polskę. Jestem przeciwniczką rozdawania po 500 złotych na dziecko, ale jak ktoś spyta o to jak dorobić, to chętnie odpowiem. Jako matka, która wychowała dzieci w rodzinie zastępczej wiem jak walczyć z biedą - mówiła Ewa Sadowska-Cieślak z Nowoczesnej.
Krzysztof Olędzki z partii Korwin mówił o swoich 21 postulatach. - Są one łatwiejsze i mądrzejdze do realizacji, od tych sprzed lat. Nie mam doświadczenia we wspieraniu rządu jak wszyscy tutaj, ale mam doświadczenie w walce z rządem i chciałbym je wykorzystać.
Lech Łuczyński przedstwiał się jako obrońca życia z organizacji Pro-Life i współtwórca Prawicy RP Marka Jurka. - To ugrupowanie konserwatywne i antykomunistyczne - mówił Łuczyński.
- Dowiedzieliśmy się od kandydatów po co kandydują, o plany dla Warszawy - relacjonuje Piotr Janowski. - Warto głosować na ludzi, których się zna. Oni być może nie będą na pierwszym miejscu, ale nasz głos spowoduje, że drugi, trzeci czy szósty mandat trafi do nich. Łatwiej jest dotrzeć do posła, którego spotkamy na zakupach czy z metrze niż biegać do biura poselskiego, którego nie musi na Ursynowie - podsumowuje organizator debaty.
POSŁUCHAJ CO MÓWILI KANDYDACI NA DEBACIE - (nagranie organizatorów)
Robert z Cybisa16:08, 22.10.2015
dziękuję, pan Krzysztof spoko, pani Ewa też, pan Lech ma znakomite imię, ale ten kandydat rządzącej partii, to jakaś żenada. Mój głos idzie na Korwina! 16:08, 22.10.2015
michał19:38, 22.10.2015
Karczewski miał koraliki? 19:38, 22.10.2015
Robert z Cybisa14:17, 23.10.2015
Ten gość przesadza z promocją swojej twarzy na Rodowicza 14:17, 23.10.2015
zk00:32, 23.10.2015
4 3
Te koraliki to z bazarku - produkt który promuje :) 00:32, 23.10.2015