Ursynów pomaga uchodźcom walczącym o życie na granicy polsko-białoruskiej. Potrzebne jest wszystko - ciepłe ubrania, jedzenie i środki higieniczne. Do akcji włączył się ratusz, który uruchomi kolejne trzy punkty zbiórki.
W ostatnich miesiącach na Białoruś przybyły z Bliskiego Wschodu i Afryki tysiące imigrantów, chcących przedostać się do Unii Europejskiej. Polska Straż Graniczna codziennie informuje o setkach prób nielegalnego przekroczenia naszej granicy. Ludzie koczują tam bez podstawowych artykułów niezbędnych do przeżycia i ciepłych ubrań - a temperatura w nocy spada już poniżej zera.
Uchodźcom przebywającym na granicy polsko-białoruskiej postanowiły pomóc społeczniczki z osiedla Jary - o czym pisaliśmy już w ubiegłym tygodniu. Do akcji postanowił dołączyć także ursynowski ratusz.
- Długo nie zastanawialiśmy się nad zaangażowaniem urzędu w realizację tego pomysłu. Od kilku tygodni słyszymy o głębokim kryzysie humanitarnym na wschodniej granicy naszego kraju. Doniesienia z obszaru objętego stanem wyjątkowym są przerażające. Udzielenie pomocy ludziom, którzy znaleźli się w skrajnie trudnej sytuacji, jest naszym obowiązkiem - mówi wiceburmistrz Jakub Berent.
Na liście niezbędnych darów dla uchodźców znajdują się kurtki zimowe, dresy, rękawiczki, zimowe buty, ubrania dla dzieci i dorosłych, mleko w proszku, butelki do mleka, kaszki dla dzieci, jednorazowe pieluchy, chusteczki nawilżające, krem na odparzenia, żywność, która nie wymaga gotowania, koce termoizolacyjne i power banki.
Ubrania i inne rzeczy można oddawać do urzędu dzielnicy lub do Miejsc Aktywności Lokalnej przy ul. Kajakowej i Kłobuckiej tylko w najbliższy weekend (30-31.10) w godz. od 12 do 18. W tygodniu dary można przekazywać do siedziby SMB "Jary" na ul. Surowieckiego 12. Spółdzielnia zgodziła się je gromadzić i przechowywać.
Zbiórka ursynowskiego ratusza i mieszkanek osiedla "Jary" ma wspólny cel. Wszystkie zebrane rzeczy trafią do gminy Michałowo na Podlasiu. Dary od mieszkańców z Ursynowa zostaną wysłane w jednym transporcie do uchodźców 2 listopada.
wspieram Polaków mi10:38, 26.10.2021
Mam nadzieję, że Ursynów, (czyli kto ?) aby pomóc uchodźcom walczącym o życie na granicy polsko-białoruskiej, wyśle swych urzędników aby legalnie pojechali na Białoruś , by tam gdzie uchodźcy koczują w państwie Białoruś razem z nimi posiedzieć, przekazać dary i porozmawiać . Myślę , że w rozmowie będą starali się ich przekonać, że jest legalne przejście graniczne, które umożliwia legalne złożenie dokumentów , dla otrzymania międzynarodowej pomocy. 10:38, 26.10.2021
Rekin12:18, 26.10.2021
Akcję zainicjowały społeczniczki, które wykazały się ogromna empatią po tym, jak w opozycyjnej TV pokazano zaaranżowane przez służby Łukaszenki przepychanki wynajętych matek z dzieci, pchanych - pod groźbą ich rozstrzelania - w kierunku polskiej granicy w nieuprawnionym miejscu jej legalnego przekroczenia. Oczywiście wcześniej Ci ludzie, byli informowani, że będą kroczyć po czerwonym dywanie i będą po polskiej stronie na nich czekać z kwiatami i będą w luksusowych samochodach dowożeni do niemieckiego państwa ich docelowego szczęścia. Więc przestańcie z tą pseudo pomocą, chyba, że Łukaszence ! 12:18, 26.10.2021
aktywna14:02, 26.10.2021
Na stronie SMB Jary jest informacja o absencji pracowników i wstrzymaniu przyjęć interesantów. Czy w tej sytuacji spółdzielnia będzie przyjmować ubrania? 14:02, 26.10.2021
Spec14:52, 26.10.2021
Pamiętajcie, że śpiwory czy odzież powinny być syntetyczne. Bawełniane po nasiąknięciu wodą długo schną i nie chronią przed wychłodzeniem. 14:52, 26.10.2021
Piotr Kraszoworowski14:55, 26.10.2021
Niesamowite. raz że samorząd powinien być apolityczny, a dwa, że to nie sa jego kompetencje. A tu proszę Kempa i spółka dla publiki zrobią każde głupostwo. No właśnie, to glupota, ktora próbuje legalizować nielegalne przekraczanie granicy. Czy Pan Berent albo Kempa zostawiają drzwi otwarte na noc i pozwalają każdemu przejść przez ich domy? Przecież to kuriozalna sytuacja wspierać migrantow ekonomicznych takim działaniem. To jest glupie i niebezpieczne. 14:55, 26.10.2021
trez19:38, 26.10.2021
1/2 Kto umiejętnie gra wewnętrznymi animozjami w Polsce oraz manipuluje uczuciami wrażliwszej części Polaków, w celu wprowadzenia do Polski jak największej liczby "uchodźców"? Jak myślicie? Miejcie świadomości, ze każdy człowiek przywieziony do Minska i forsujący granice Polski ma gdzieś rodzinę, zwykle bardzo liczna, a ta rodzina ma mężów, zony, a oni maja rodziny. Wpuszczenie 5000 uchodźców za piec lat da 50000 (w ramach łączenia rodzin). Za kolejne piec lat będzie to juz 150 000. W tym czasie (laaaatami) to wy, z waszych podatków będziecie ich karmić, poić, obierać, dawać mieszkania i zasiłki. 19:38, 26.10.2021
trez20:04, 26.10.2021
2/2 Nie wierzcie w bajki o tym ze "chcą do Niemiec". Otóż, prawo międzynarodowe przewiduje, ze uchodźca ma byc odesłany do pierwszego bezpiecznego kraju, do którego dotarł. W tym wypadku; odesłany zawsze do Polski, bo Polska jest krajem wejścia na teren Unii. Zatem każdy z nich, zatrzymany nawet przypadkowo - za parę miesięcy - w Niemczech czy innej Holandii zostanie zapakowany do samolotu i... odesłany do Warszawy. Chcecie zorganizować w Warszawie druga Grecję, włoską Lampeduze??? 20:04, 26.10.2021
zwolnic z pracy04:07, 27.10.2021
...a dlaczego ci emigranci nie staraja sie przejsc przez granice LEGALNIE?
To po pierwsze a po drugie - urzednik panstwowy ktory nie wie ze nielegalne przekraczanie granicy jest .. no wlasnie..nielegalne i jest przestepstwem - powinien byc po prostu zwolniony z pracy.
Bo jest za glupi by byc na tym stanowisku. 04:07, 27.10.2021
Azylant12:29, 26.10.2021
26 3
To nie są uchodźcy lecz emigranci ekonomiczni. Z całego świata o czym jest mowa w artykule. W dodatku ci imigranci musieli zapłacić grube pieniądze żeby się tu znaleźć. Za kilkuosobową rodzinę mogło to być nawet kilkaset tysięcy dolarów. I na to było ich stać. A teraz Polacy którzy w większości gdyby chcieli nie zebraliby takich pieniędzy mają im jeszcze pomagać. Bo taka polityka. I wszyscy coś chcą ugrać. Tylko zwykli ludzie mają stracić. Jak zawsze. 12:29, 26.10.2021
Boom16:22, 26.10.2021
1 18
Azylant, kilkaset tysięcy dolarów? Ty chyba jestes granatem oderwanych od rzeczywistości. Ile płacą za pisanie takich dyrdymałów? 16:22, 26.10.2021