Zamknij

Kłopot na przejściach. Czujniki „nie widzą” pieszych i rowerzystów?

13:34, 28.03.2019 Anna Łobocka Aktualizacja: 13:49, 28.03.2019
Skomentuj ZDM ZDM

"Nie musisz naciskać. Sygnalizacja wykrywa pieszych i rowerzystów". Naklejki z taką informacją pojawiły się przy wielu przejściach dla pieszych. W opinii ursynowian automatyczny system nie działa jednak tak jak powinien. Zarząd Dróg Miejskich wyjaśnia na czym polega detekcja i zachęca do zgłaszania miejsc, gdzie są problemy z doczekaniem się na zielone światło. 

Miejscy drogowcy zachęcają do nieużywania żółtych przycisków. Rozpoczęli akcję informacyjną na ten temat. W mieście jest coraz więcej skrzyżowań wyposażonych w urządzenia automatycznie wykrywające pieszych i rowerzystów oczekujących na zielone światło. Coraz więcej ich na Ursynowie - w alei KEN, na Dereniowej i Płaskowickiej oraz na Pileckkiego.

To technologia XXI wieku. Wystarczy podejść lub podjechać na rowerze w pobliże przejścia dla pieszych, a czujnik wideo, termowizyjny lub radarowy wykryje pojawienie się człowieka i przekazuje komunikat do sterownika sygnalizacji. Ten zapala zielone światło i można bezpiecznie przejść na drugą stronę ulicy. Tyle teoria. W praktyce wiele osób ma zastrzeżenia.

- Często przejeżdżam rowerem przez ul. Pileckiego czy Dereniową, gdzie są detektory i zauważyłem, że nie działają podczas niskiej temperatury. Można czekać i czekać, i nic się nie dzieje, dopóki nie naciśnie się żółtego przycisku - mówi pan Marek.

Również na portalu społecznościowym, gdzie ZDM zachęca do nieużywania żółtych przycisków, pojawiły się negatywne komentarze. 

Skończcie z tymi bzdurami. Teraz pieszy, który zbyt późno zostanie wykryty (dzieci kamera często nie wykrywa) w ogóle nie dostanie zielonego i musi czekać cały cykl.

Są takie skrzyżowania (np. Domaniewska/Niepodległości) gdzie to nie jest kwestią wykrycia bo daje 2 fazy nawet jak na światłach stoi 5-10osób po obu stronach jezdni

- skarżą się mieszkańcy.

ZDM wyjaśnia, że pojawienie się przy przejściu, czy nawet wciśnięcie żółtego przycisku nie oznacza, że od razu zapali się zielone światło. System akomodacyjny, który określa długość światła w zależności od zapotrzebowania i natężenia ruchu musi obsłużyć nie tylko pieszych i rowerzystów, ale i kierowców. 

- Wszyscy nie mogą mieć jednocześnie zielonego światła. Jak długo trzeba czekać na zielone, zależy od tego jaki jest układ skrzyżowania, ile ma ono wlotów. System sam tak kieruje światłami, by szybko rozładować ruch - tłumaczy rzecznik ZDM Karolina Gałecka.

W Warszawie jest blisko 800 sygnalizacji świetlnych. Ponad 500 z nich to tzw. sygnalizacje adaptacyjne, dostosowujące długość sygnału zielonego do natężenia ruchu. Ale mieszkańcy zwracają uwagę na to, że detekcja czasami w ogóle „nie widzi” pieszego. Czerwona lampka przy przycisku, która powinna zaświecić się po wykryciu przechodnia, nie zapala się. Jak tłumaczą drogowcy w takim przypadku mamy do czynienia z awarią.

- Oczywiście automatyczna detekcja może ulec awarii. Jeśli ktoś ma zastrzeżenia do funkcjonowania systemu proszę zgłaszać pod 19115, a my wyślemy swoich konserwatorów - mówi Karolina Gałecka.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

CytadCytad

5 0

Dwa razy zgłaszałem urwany detektor przy jednym z przejsć i dwa razy mi odpisywali, że detektor jest urwany. I dalej jest urwany 14:01, 28.03.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Red.Red.

1 0

A gdzie to było? 14:14, 28.03.2019


CytadCytad

0 0

KEN Herbsta od str. Piotra i Pawła. Może od ostatniego razu naprawili, choć nie sądzę. Wszystkie inne przejścia na tym skrzyżowaniu maja czujniki, a tylko tam pieszy musi biec i dotykać przycisk. Byłaby beka, gdyby akurat w tym miejscu też się pojawiła naklejka "nie musisz wciskać". 07:34, 29.03.2019


reo

malgosia1973malgosia1973

4 0

te nowoczesna systema to i samochodów nie widzą. kiedyś na lewoskręcie z Waryńskiego w Nowowiejską odstałam 3 (trzy) zmiany świateł, zanim dostałam zielone do skrętu w lewo. sytuacja była o tyle idiotyczna, że była to niehandlowa niedziela bardzo wcześnie rano, i oprócz jednego tramwaju nie przejechał przez to skrzyżowanie NIKT. a ja stałam jak nie powiem co/kto. uwaga: lewoskręt uaktywnił się wtedy, gdy cofnęłam i zmieniłam pas na środkowy. 18:07, 28.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TWTW

2 9

Najlepsi są rowerzyści wpadający na przejazd przez jezdnię z wielką szybkością. Skręcam np. w prawo, szybkość pieszego, rower daleko, jestem przed samym przejazdem, a rower już jest na przejeździe. Praktycznie trzeba auto zatrzymać jak rower jest 50 m pd przejazdu! 00:14, 29.03.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MarcinMarcin

8 1

Skoro skręca Pani/Pan w prawo, a rowerzysta przejeżdża (zakładam że na zielonym świetle/drodze rowerowej, bo nie wspomina Pan/Pani że tak nie jest), to musi mu Pani/Pan ustąpić pierwszeństwa, a rowerzysta nie ma obowiązku zwalniania (poza powiedzmy zdrowym brakiem zaufania do innych uczestników ruchu). Nie bardzo widzę problem. 11:32, 29.03.2019


123123

0 0

Jedna wielka porażka.
10:26, 21.10.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Inżynier ruchu z GdaInżynier ruchu z Gda

0 0

W Gdańsku stosowaliśmy detekcję wideo pieszych i rowerzystów już w 2014r., a Kraków np. to wcześniej. Więc to nic innowacyjnego. Idea automatycznej detekcji pieszego jako uzupełnienie przycisku miała wyeliminować sytuacje, kiedy pieszy nie widzi, że konieczne jest uruchomienie przycisku i czeka... Generalnie metoda jest zawodna i odeszliśmy od tego. Mniej zawodny jest przycisk. Stosowanie detekcji pieszych z reguły nie służy priorytetom dla nich. Lepszy jest sygnał zielony stale pojawiający się w każdym cyklu, a rzeczywisty priorytet jest wtedy, kiedy piesi mają sygnał zielony nadawany w sposób ciągły, który przerywany jest tylko po zgłoszeniu się pojazdów na niezbędny dla nich czas. Ale tego raczej nie stosuje się na ulicach głównych. W przypadku pojazdów to detekcja z pętli indukcyjnych wtopionych w jezdnię jest raczej niezawodna, bo awaria w tym przypadku powinna skutkować stałym impulsem zgłoszenia w sterowniku. Kamery wideo czy w podczerwieni potrafią nie widzieć pojazdu.
13:47, 13.03.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%