I znów opóźnienie w budowie parku Cichociemnych. Miał być gotowy w grudniu, tymczasem mieszkańcy poczekają na niego jeszcze kilka miesięcy. Miejscy ogrodnicy winą za tę sytuację obarczają... wojnę za naszą wschodnią granicą.
Park im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK miał być gotowy latem 2021 roku. Plan jednak nie wypalił - prace nad jego budową rozpoczęto dopiero we wrześniu 2021. Od tamtej pory Zarząd Zieleni m.st. Warszawy przekonywał, że roboty zakończą się w październiku 2022 roku. Potem, że do końca roku. W międzyczasie stołeczny ratusz chwalił się, że "prace są na finiszu".
Właśnie rozpoczął się 2023 rok, a park Cichociemnych nadal przypomina plac budowy, a nie park. Trudno też powiedzieć, że prace są na finiszu. Sami miejscy ogrodnicy przyznają, że wykonane jest ok. 70% parku.
- Prace, które pozostały do wykonania to: montaż urządzeń placu zabaw, montaż oświetlenia, odtworzenie trawników po budowie dokończenie nasadzeń bylin (wykonane też w 70%) - mówi nam Karolina Kwiecień-Łukaszewska, rzecznik Zarząd Zieleni m.st. Warszawy.
Przypomnijmy, park powstaje w wersji okrojonej. W cenie blisko 8 mln zł zabrakło między innymi pawilonu czy schodów terenowych. Te wraz z innymi wcześniej zapowiadanymi atrakcjami oznaczono jako opcje, które wykonawca - firma AG-Complex - wyceniła na 5,2 mln zł.
W ich wykonaniu stanął na przeszkodzie brak pieniędzy. Co natomiast stanęło na przeszkodzie w ukończeniu parku w terminie? Warto zauważyć, że mimo kolejnego opóźnienia robota pod Górką Kazurką wcale posuwa się do przodu. W poniedziałek po południu nie widać było ani jednego pracownika, a pogoda dopisywała.
- Złożyło się na to kilka czynników, w tym ten najważniejszy - trwająca wojna na Ukrainie, która skutkuje zakłóceniem w łańcuchu dostaw materiałów budowlanych - tak kolejną obsuwę tłumaczy rzecznik ZZW.
To nie pierwszy raz, gdy miejscy ogrodnicy używają tego argumentu. Zrobili to na przykład w sierpniu zeszłego roku, tłumacząc poprzednie opóźnienie. Co jeszcze uniemożliwiło zakończenie robót na czas, zdaniem urzędu?
- Konieczne było wykonanie również dodatkowych, wcześniej niezaplanowanych prac, takich jak naprawa elementów wyposażenia relokowanego psiego wybiegu oraz wykonanie dodatkowych placyków z nawierzchnią mineralną wraz z podbudową, co wynikało z wprowadzonych zmian projektowych - zauważa Karolina Kwiecień-Łukaszewska.
Wyznaczono kolejny termin zakończenia inwestycji. - Prace planujemy zakończyć na początku II kwartału 2023 roku. Jeśli wszystkie odbiory pójdą pomyślnie, to park udostępnimy także w II kwartale 2023 roku. Zostanie oddany w całości - mówi przedstawicielka Zarządu Zieleni.
Mieszkańcy narzekają na projekt parku - dużo betonowych elementów, np. betonową wylewkę na szczycie górki Kazurki czy betonowy mostek. W mediach społecznościowych toczy się dyskusja nad rurkami zainstalowanymi przez ZZW przy pumptracku na terenie przyszłego parku. Zdaniem internautów stanowią one niebezpieczeństwo dla dzieci korzystających z obiektu.
malgosia197308:22, 03.01.2023
Co dokładnie w łańcuchu dostaw zostało zakłócone, że nie da się dochować terminu? Gdy był Covid-19, wszystko "zwalano" na stan epidemii. Teraz wszystko "zwala się" na wojnę u naszego wschodniego sąsiada. Egzoneracja przy pomocy siły wyższej tak nie działa - konkret potrzebny. Znowu dziennikarzowi HU zabrakło wyobraźni, żeby zadać pytanie? 08:22, 03.01.2023
aster09:59, 03.01.2023
Pewnie jak się pierze pieniądze to łatwiej jet to ukryć na przestrzeni dwóch lat niz jednego roku. 09:59, 03.01.2023
Moneylaundry10:09, 03.01.2023
Ciekawe, że akurat ta firma wygrywa przetargi na Ursynowie... 10:09, 03.01.2023
jako10:49, 03.01.2023
Jezu, Kamil, Ty tak na serio? Masz pretensję, że 2 stycznia nikt ci nie kopał parku? Dzień po świętach i po Nowym Roku, a tuż przed kolejnymi świętami? A kiedy ci biedni robotnicy mieli przyjechać ze swoich wiosek do Warszawy? W Nowy Rok mieli jechać, żeby specjalnie dla Ciebie wbić łopatę? Ukraińcy mieli wrócić przed swoim świętem? Człowieku, hrabia na folwarku dawał więcej luzu swoim chłopom. Kamil, opóźnienie budowy parku to może i problem, ale Twój artykuł jest do kitu. 10:49, 03.01.2023
Moneylaundry12:23, 03.01.2023
Bartosz... zjedz snikersa 12:23, 03.01.2023
jako13:19, 03.01.2023
@laundry - oooo, jaki słodki kotek z ciebie. A kupisz mi tą czekoladkę? 13:19, 03.01.2023
Boom14:10, 03.01.2023
Jako, wchodzisz na niedostępne poziomy abstrakcji żądając myślenia i łączenia kropek przez autorów. Przecież oni nie potrafią zadać właściwych pytań, przeprowadzić dziennikarskiego śledztwa, sprawdzić źródeł, dostępnych danych. Piszą by pisać. 14:10, 03.01.2023
jako14:59, 03.01.2023
@Boom - szkoda, ale podzielam Twoją opinię. A w dodatku musiałem chyba zdenerwować chłopca z pralni, który cierpliwie naklepał mi aż 92 minusy i pewnie będzie klepał dalej, jak mu łapka odpocznie :-)))))) Dajesz chłopcze, to nawet jest fajne. Dojdziesz do 666 czy wymiękniesz? 14:59, 03.01.2023
Boom15:11, 03.01.2023
Chłopak wierzy w łapkową demokrację :-) 15:11, 03.01.2023
jako15:32, 03.01.2023
@Boom - a przecież mógłbym tą swoją łapkę wykorzystać w inny sposób, miałby z tego więcej przyjemności :-))) no chyba, że stukanie w klawiaturę kręci go bardziej. Nie należy z góry potępiać takich osobników, różne rzeczy można spotkać w dzisiejszym świecie :-))) 15:32, 03.01.2023
MK13:57, 03.01.2023
A może ktoś ma jakieś informacje co będzie w miejscu basy Astaldi? To chyba teren SGGW? 13:57, 03.01.2023
Kobert Rempa14:04, 03.01.2023
Wiadomo, że chodzi o zbliżające się wybory. Zarząd chce dokonać hucznego otwarcia tuż przed wyborami, żeby zjednać sobie elektorat. Tak samo było z pobliskim ośrodkiem opieki dziennej, który kilka lat stał nieużywany, a przed wyborami nastąpiło wielkie otwarcie (drugie było po wyborach). 14:04, 03.01.2023
brakuje tylko 100 me16:00, 03.01.2023
Cichociemnych wstrzymano, bo pod naciskiem społecznym pewnie ruszy budowa połączenia Pileckiego z Belgradzką. Natolin i Kabaty coraz bardziej potrzebują tego połączenia, aby wydostać się do Puławskiej, bo zamieszka tu wiele tysięcy nowych mieszkańców. Ostatnio na Belgradzkiej powstał nowy blok niedaleko Galerii, na Rybałtów budują duży budynek na nodze, na KEN-ie w miejscu Tesco powstaje ogromniaste bloczysko, a na pozostałym terenie powstanie zapewne jeszcze drugie, za Lidlem na Stryjeńskich nabudowali dużo małych domów, przy Szajnowicza budują duże osiedle z wieloma blokami. 16:00, 03.01.2023
aster20:16, 03.01.2023
Nikt z Kabat nie potrzebuje tego połączenia. 20:16, 03.01.2023
mama21:09, 03.01.2023
Jesteś już nudny z tym spamem o przedłużeniu Pileckiego. Nikt nie zamierza budować tej drogi, pogódź się z tym. 21:09, 03.01.2023
Pani Maria z Kazury21:10, 03.01.2023
Tyle powstanie z tego waszego połączenia co sobie w internecie popiszecie. Nie lepiej pogodzić się z faktami? P.S. Nacisk społeczny działa w tym wypadku w dwie strony. 21:10, 03.01.2023
wef12:37, 05.01.2023
Nudny jesteś - Kabaty mogą jechać do Płaskowickiej do KEN lub przez Stryjeńskich - 5 minut dłużej Ciebie nie zbawi, chyba , że jestes z tych "szybkich i niecierpliwych". Żeby przedłużyć Belgradzką trzeba by zliwkidowąc parkingi pod Kazury, puścić ulicę ludziom pod oknami, zniszczyć część pumptracka (że o hopkach nie wspomnę) - to tylko w imię "jestemz kabat muszę szybko dojechac do domu"... 12:37, 05.01.2023
jako16:49, 05.01.2023
@wef - oczywiście, masz rację. Pod oknami powstanie 6-pasmowa autostrada, wszystkie parkingi się zlikwiduje, hopki i pumptracki też. Las się wyrżnie, park zresztą też. Ziemią z górki zasypią wam piwnice. Po wybudowaniu ulicy Cyganie zaczną porywać dzieci, wasze krowy przestaną się cielić a kury nieść! Skoro macie tam na Kazury więcej takich osób jak ty, z taką totalną (bez)wiedzą, to nic dziwnego, że boicie się ulicy. Doucz się! 16:49, 05.01.2023
Pani Maria z Kazury21:32, 05.01.2023
-Jako - Po co irytować się brakiem inwestycji na której realizację nie na szans? To nie jest konstruktywne dzialanie. Ja już się nie mogę doczekać otwarcia Parku! 21:32, 05.01.2023
brakuje tylko 100 me15:17, 06.01.2023
wef - ukradną wam szlabany z osiedla, w kranach zabraknie wody, zaleją was fekalia, budynki zacząć trząść się jak osika, koty zaczną szczekać, sikorki będą ryczeć jak lwy, Biedronka z drugiej strony Stryjeńskich poleci na kwiatek, a kominy na dachu zapchają się waszymi autami. 15:17, 06.01.2023
abd23:27, 05.04.2023
ciekawe jest to ze w godzinach szczytu od ronda na pileckiego do skrzyzowania stryjenskich/belgradzka roznica w czasie przejazdu to 2 minuty w porownaniu z przejazdem przez osiedle kazur (zmierzone wiele razy) Oczywiscie jesli powstaloby polaczenie to teoretycznie byloby szybsze. ale tez nalezy pamietac ze ruch by zwolnil bo by sie przeniosl na te nowa ulice co oznacza ze wcale by sie nie skrocil czas przejazdu. pytanie brzmi czy dla 2 minut czasu przejazdu samochodem ludzi nie mieszkajacych a tylko objezdzajacych osiedle warto rozwalic gorke, puscic ludziom droge pod oknami. zniszczyc park rowerowy. czesc gorki jak rowniez zabrac duza czeac gorki i terenow rekreacyjnych na ktore przyjezdzaja ludzie z okolicy a nie tylko z kazoorianie. wydaje mi sie ze zabrano na ursynowie juz duzo terenow zielonuch i tylko sie przenosimy co chwila dalej by niszczyc fajne miejsca 23:27, 05.04.2023
swekk14:24, 03.01.2023
3 11
Nie płacisz, masz za darmo, więc nie wymagaj. A jak jesteś taką super dziennikarką to załóż swój portal - będziemy czytać Twoje wypociny. Zobaczymy na jakim będą poziomie. 14:24, 03.01.2023