Zamknij

Kolejny poślizg przy budowie Parku Cichociemnych. Tym razem o kwartał

07:20, 26.02.2021 Anna Łobocka
Skomentuj Pracownia Architektoniczna eM4 Marcin Brataniec Pracownia Architektoniczna eM4 Marcin Brataniec

Nie w pierwszym, a w drugim kwartale roku Zarząd Zieleni ogłosi przetarg na prace budowlane na 18-hektarowym terenie w okolicy Górki Kazurki. Tym samym budowa Parku Cichociemnych ma już co najmniej dziewięć miesięcy opóźnienia. 

Park im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK miał być otwarty latem tego roku. Tak zapowiadał Zarząd Zieleni m.st. Warszawy, który odpowiada za tę inwestycję. Termin ten był jeszcze aktualny w maju 2019 roku, kiedy to konkurs na koncepcję parku wygrała Pracownia Architektoniczna eM4 Marcin Brataniec.

Po półtora roku, w listopadzie 2020 okazało się, że termin ten jest już nieaktualny. Przez ograniczenia wynikające z pandemii budowa złapała półroczne opóźnienie i została przesunięta w całości na 2021 rok. Rozpoczęcie prac przewidziano bowiem w I kwartale, a zakończenie w grudniu tego roku.

Zieleń miejska dała sobie jeszcze pewien margines, informując, że dotrzymanie tych terminów zależne jest od rozwoju pandemii w Polsce. 

Kolejny poślizg...

Już wiadomo, że będzie kolejne opóźnienie. Wprawdzie biuro architektoniczne złożyło dokumentację projektową uwzględniającą wcześniejsze uwagi ze strony ZZW, ale wciąż trwa jej weryfikacja. Urzędnicy muszą przejrzeć m.in. projekt wykonawczy, kosztorys inwestorski oraz specyfikację techniczną wykonania i odbioru robót.

- Kolejnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu na wykonanie prac budowlanych, które planowane są na II kwartał 2021 r. Po rozstrzygnięciu przetargu i wyłonieniu tą drogą wykonawcy nastąpi podpisanie umowy, a w efekcie rozpoczęcie prac budowlanych - zapowiada Anna Stopińska, rzecznik Zarządu Zieleni.

A zatem w pierwszym kwartale roku zaplanowany jest dopiero przetarg na roboty, a nie jak zapowiadano wcześniej ich rozpoczęcie. W dodatku nie wiadomo, czy uda się znaleźć wykonawcę już za pierwszym razem, a to oznacza, że zakończenie budowy parku w grudniu jest mało realne. Tym bardziej, że do zrobienia jest bardzo dużo. 

W parku od strony ul. Pileckiego i Kazury mają pojawić się siłownie plenerowe, "małpi gaj" Cichociemnych i place zabaw. Po przeciwnej stronie będzie plac z pawilonem parkowym i miejsce upamiętnienia Cichociemnych - Zrzutowisko. Na szczycie Górki Kazurki zaprojektowano platformę widokową. Będą też trasy zjazdowe dla rowerzystów.

Wizualizacje Parku Cichociemnych zgodnie z koncepcją Pracowni Architektonicznej eM4 Marcin Brataniec:

[ZT]12353[/ZT]

[ZT]17742[/ZT]

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

NaturaNatura

17 1

I bardzo dobrze. Tu fajnie jest jak jest, niech sie te niedojdy z ZZ trzymają z daleka od przedpola lasu kabackiego. W dolinie sluzewieckiej to samo, dziki naturalny teren przerabiają na zlomowe place zabaw. 07:43, 26.02.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

PraktykPraktyk

16 9

Zniszczą zdewastują patologia będzie miała gdzie urządzać libacje i nic z tego nie zostanie. Połączenie Płaskowickiej z Belgradzką jest potrzebne a nie wytyczanie alejek do lasu


08:40, 26.02.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RumburakRumburak

11 10

A kiedy doczekamy się przedłużenia Belgradzkiej? 11:06, 26.02.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

RUMRUM

13 10

Miejmy nadzieję, że nigdy. 11:53, 26.02.2021


Michał JanikMichał Janik

16 0

Czy bez platformy na Górce Kazurca nie ma widoków? Są. Czy nie ma obecnie tras rowerowych? Jest multum. Nie ma siłowni plenerowej? Jest! W imię zabawiania, uatrakcyjniania i udostępniania wszystkiego wszystkim, wyleje się kolejne tony betonu, wyłoży kilometry bruku. Nie można wziąć koca do siedzenia z koszykiem z wiktuałami? Własnej skakanki, slacka do rozpięcia między drzewami czy innej kometki, co kto lubi i potrzebuje? No ale w taki sposób pieniążki nie przepłyną z rączki do rączki(choćby rzecz była nieuzyteczna) a urzędnik sie nie wykaże (choćby czymś głupim), a o to głównie chodzi. Coraz częściej tak myślę. 12:29, 26.02.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XX

16 0

Dokładnie. Tylko im w głowie przepływy, pawilony i betony, wszystko ciągle chcą ulepszać, żadnemu miejscu nie przepuszczą... Kończy się na wybrukowaniu zieleni, libacjach w wyniku z pojawienia się nowych ławek, kolejnych utwardzonych, głośnych, pstrokatych, miejskich placach zabaw... a potem nie ma nawet gdzie z tym dzieckim czy kimkolwiek innym pójść na normalny spokojny spacerw okolicy 14:34, 26.02.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%