- System zostanie uszczelniony. Nikt poza mieszkańcami nie wyrzuci śmieci do naszych kontenerów - zapowiada spółdzielnia "Imielin", która planuje zabudowywanie otworów w altanach śmietnikowych. Ma to uchronić lokatorów przed karą za niesegregowanie śmieci.
Już od niedzieli, 1 marca zaczną obowiązywać nowe opłaty za wywóz śmieci, zaostrzone zostaną też zasady segregacji i wprowadzona odpowiedzialność zbiorowa za jej brak. W przypadku stwierdzenia, że niewłaściwe odpady wylądowały w niewłaściwym pojemniku, miasto będzie miało prawo obciążyć cały blok podwójną opłatą - 130 złotych od mieszkania.
Spółdzielnie i wspólnoty głowią się jak zabezpieczyć się przed karami. O ile sąsiedzi mogą się wzajemnie kontrolować, o tyle nie łatwo poradzić sobie ze śmietnikowymi podrzucaczami.
- Najczęściej ktoś podjeżdża samochodem, rano lub wieczorem i wrzuca wór z niesegregowanymi śmieciami, za co nam przyjdzie płacić podwójną stawkę. Przecież nie będziemy powoływać straży blokowej, żeby pilnować wiaty, ale coś z tym trzeba zrobić - mówi pan Grzegorz.
Złapać na gorącym uczynku kogoś, kto korzysta z cudzego śmietnika nie jest łatwe, dlatego najlepszym rozwiązaniem wydaje się takie zabezpieczenie wiaty, aby mogli z niej korzystać tylko mieszkańcy. Jak pokazuje praktyka nawet zamontowanie bramki zamykanej na klucz nie eliminuje zagrożenia. Podrzucacze korzystają bowiem z... otworów w altanie.
- Postanowiliśmy przeznaczyć fundusze na montaż np. krat w tych otworach, tak, aby nikt przez nie niczego nie wrzucił. Musimy bronić się przed tą absurdalną odpowiedzialnością zbiorową. Chcemy to zrobić jak najszybciej - mówi Antoni Pomianowski, wiceprzewodniczący rady nadzorczej spółdzielni "Imielin".
Wszystkie imielińskie wiaty mają zostać również oświetlone, aby po zmroku nikt nie pomylił się i nie wrzucił śmieci do nieodpowiedniego kontenera. Spółdzielnia przymierza się też do budowy nowych altan śmietnikowych, bo są jeszcze takie miejsca, gdzie kontenery stoją pod gołym niebem. Rozważane jest również wykorzystanie dawnych pomieszczeń zsypowych na miejsce składowania odpadów, które nie śmierdzą, np. papieru.
Również inne ursynowskie spółdzielnie mieszkaniowe muszą się zmierzyć z procederem podrzucania śmieci do wiat przez osoby postronne, często spoza Warszawy. W kontenerach lądują nie tylko worki z niesegregowanymi śmieciami, ale też opony, stare meble, czy gruz po remoncie. W przeciwnym wypadku za podrzucone, nieposegregowane odpady podwójnie zapłacą lokatorzy.
Kkk08:31, 28.02.2020
Chętnie spotkam się z przedstawicielami miasta w sądzie w przypadku naliczania podwójnej opłaty za niesegregowanie śmieci w formie odpowiedzialności zbiorowej. 08:31, 28.02.2020
momo08:41, 28.02.2020
I ktoś zarobi na "uszczelnianiu", budowie nowych altan itp. A przecież wystarczy śmieci podrzucić nie do altany ale pod altanę. a nawet 50 metrów dalej. I wspólnota/spółdzielnia musi coś z tymi śmieciami zrobić. Gratuluję pomysłowości jak wyrwać od mieszkańców kasę. Rząd i samorząd mogły, to my też możemy.
Trzeba stworzyć taki system, żeby nikomu nie opłacało się podrzucać śmieci. to można zrobić. Być może na szczeblu centralnym, ale można. 08:41, 28.02.2020
Kabaty zielone09:27, 28.02.2020
idiotyzm, inaczej tego nazwać się nie da.
Efekt łatwy do przewidzenia, bo przecież nikt się nie będzie bawił w kasiarza i postawi smieci gdziekolwiek, na przystanku, chodniku, w parku. 09:27, 28.02.2020
wert09:32, 28.02.2020
To będą nam podrzucali obok altan śmietnikowych. 09:32, 28.02.2020
debenek11:18, 28.02.2020
Czyli co najlepiej nic nie robić? To może przestańmy stawiać znaki z ograniczeniem prędkości bo "i tak będą ją przekraczać"? 11:18, 28.02.2020
ŚmietnyMikołaj12:36, 28.02.2020
Niestety taka jest smutna prawda - ten kto chce śmieci podrzucić gardzi przepisami i interesem innych, i śmieci porzuci gdziekolwiek, choćby pod śmietnikiem, a może i w lesie. Rozumiem trudną sytuację spółdzielni, ale jej rozwiązanie nie będzie skuteczne. 12:36, 28.02.2020
ASA19:17, 28.02.2020
Tylko kamerki i dobre oświetlenie. 19:17, 28.02.2020
Momo08:35, 29.02.2020
ASA mam nadzieję że nie jesteś lobbystą firm zajmujących się montażem kamer i oświetlenia. Bo oni też walczą by wydoić mieszkańców korzystając z okazji. 08:35, 29.02.2020
kochajmy się nie daj12:46, 28.02.2020
LUDZIE ! NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ !
Na śmieciach zawsze najlepiej się zarabiało, a teraz oni do tych towarów za które kiedyś brali pieniądze chcą jeszcze dopłat, bo nie chce im się segregować ! Przecież są urządzenia , które potrafią odróżnić mokre od suchego, szkło od plastiku, czy papieru.
Ludzie już maj mieszkania zawalone pojemnikami na śmieci segregują z dobrej woli, a im ciągle mało. Chcą ich wkręcać w poczucie winy ! Chcą wywołać w cywilizowanym obszarze świata absolutny chaos. Chcą wywołać , poprzez oskarżanie jeden drugiego agresję i podejrzliwość ! Komuś na tym zależy !
Podobnie jak z koronawirusem Wariactwo! 12:46, 28.02.2020
polla19:16, 28.02.2020
Do naszego śmietnika wywalają śmieci, jak leci, rodzice podwożący dzieci do naszej szkoły często z okolic podmiejskich (np. Piaseczno). I co takiemu zrobisz, jak nie do kontenera to wywali worek obok śmietnika. 19:16, 28.02.2020
to ja z mokotowa16:15, 06.03.2020
monitoring, ale nawet jak się nagra: to co potem? jak dorwać dziada??? 16:15, 06.03.2020
to ja z mokotowa16:14, 06.03.2020
u mnie na mokotowie sp-nia postawiła na osiedlu zamykane altany z oswietleniem. Tak jakos w polowie stycznia to było. Ale na pocz. marca już swiatła nie było w mojej altanie. Wczoraj znowu swieciło - ale jak długo jeszcze?? 16:14, 06.03.2020
Z IMIELINA09:21, 28.02.2020
15 0
I SLUSZNIE- MASZ RACJĘ A PÓKI CO PROPONUJE IŚĆ DZISIAJ NA SPOTKANIE Z P.TRZASKOWSKIM NA URSYNOWIE I PRZYBLIŻYĆ MU PROBLEM- BO WIDAĆ NIE WIDZI OBAW WARSZAWIAKOW 09:21, 28.02.2020