- Żeby było lepiej, czasami musi być trochę gorzej, ale żeby aż tak?! - kierowcy tracą nerwy próbując się rano wydostać z Ursynowa w stronę centrum. Budowa Południowej Obwodnicy Warszawy paraliżuje dzielnicę. Sprawdziliśmy dlaczego się tak dzieje i co na to władze dzielnicy? Czy da się coś zmienić, by ulżyć kierowcom?
Nie minutę czy dwie, ale dużo więcej czasu trzeba poświęcić na dojazd do pracy. Sytuacja pogorszyła się od kiedy zamknięto połączenie ulic Braci Wagów i Płaskowickiej, która wielu służyła za skrót do Cynamonowej i dalej w kierunku centrum.
- Można zwariować, kiedyś było wiadomo, że poniedziałki są trudniejsze, ale teraz dzień tygodnia nie ma znaczenia, oczywiście poza weekendami. Wyjeżdżam z Dembego i gdziekolwiek bym nie pojechał, będę stać w korku - mówi pan Zbigniew.
Do wyboru są tylko trzy drogi - Rosoła, Stryjeńskich i aleja KEN. Co najgorsze - każda z nich zwężona w okolicy Płaskowickiej. Wielu kierowców, by choć trochę ominąć korek szuka skrótów, np. jadąc zamkniętą dla ruchu Nowoursynowską, czy skręcając w osiedlowe alejki przy Kazury.
- Może prace powinny być prowadzone etapami, tak żeby to nie było tak uciążliwe dla kierowców - zastanawia się pan Adam.
Projekt sprzed pięciu lat. Skonsultowany z władzami
Za wszystkimi zmianami na ursynowskich ulicach stoi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która nadzoruje budowę POW i która 5 lat temu, nim jeszcze został wybrany wykonawca, opracowała projekt czasowej organizacji ruchu, skonsultowany zresztą z władzami Ursynowa.
- Założenia do zmian w organizacji ruchu były już ustalone zanim wygraliśmy przetarg na prowadzenie prac, tym zajmowała się GDDKiA. Na tej bazie przygotowaliśmy zmiany, które zostały zaakceptowane i wprowadzamy je w życie - mówi Mateusz Witczyński, rzecznik Astaldi.
W GDDKiA dowiadujemy się, że zmiany organizacji ruchu były omówione, m.in podczas konsultacji z ówczesnymi władzami dzielnicy. Obecny burmistrz Ursynowa ma do tych ustaleń wiele zastrzeżeń.
- Skoro technicznie możliwe jest prowadzenie prac przy przejezdnych ulicach Pileckiego, Rosoła i alei KEN, to dlaczego zamknięta jest ulica Braci Wagów i szykowane zaknięcie ulicy Lanciego? Bo wówczas nikt tego nie dopilnował w rozmowach z GDDKiA. My teraz nie mamy możliwości zmian - mówi Robert Kempa.
Zamknięcie ulic, dla wykonawcy jest łatwiejszym, szybszym, a co za tym idzie tańszym sposobem prowadzenia prac. Nie wymaga bowiem, jak m.in. w przypadku ulicy Pileckiego, budowania przekładki jezdni i przesuwania jej po wybudowanym stropie tunelu, tak by mogły nią jeździć samochody.
Jest szansa na poprawę?
Czy zatem, skoro decyzje zapadły kilka lat temu da się jednak zrobić coś, by w godzinach szczytu odkorkować Ursynów? Na pewno nie powstaną tzw. tymczasówki
- My nie będziemy budować innych dróg poza POW - mówi Małgorzata Tarnowska z GDDKiA. Wtóruje jej burmistrz Kempa. - Można zrobić tymczasową drogę, ale uzyskanie pozwoleń potrwałoby ze dwa lata. My nie mamy takich planów.
Pozostaje tylko jeszcze sprawdzenie świateł. Ale i tu nie ma dla kierowców dobrych informacji. W Zarządzie Dróg Miejskich dowiadujemy się, że korki nie wynikają ze złego ustawienia sygnalizacji. - Na ulicy Rosoła, Stryjeńskich i w alei KEN jest już zielona fala - mówi rzecznik ZDM Karolina Gałecka.
Najbliższa zmiana zapowiadana przez Astaldi to zamknięcie połączenia ulicy Lanciego z Płaskowickiej, wykonawca powiadomi o tym dwa tygodnie wcześniej. Zgodnie z planem budowa POW ma skończyć się za dwa lata. Z deklaracji zarządców dróg i władz dzielnicy wynika, że te dwa lata będą dla kierowców koszmarne.
drajwer16:22, 08.10.2018
Na Rosoła jest... czerwona fala.
Daj się raz złapać na czerwone, to później odstoisz na każdych światłach. Sprawdzone empirycznie, wielokrotnie, z różną prędkoscią poruszania się autem. 16:22, 08.10.2018
rafonix16:34, 08.10.2018
Kempa jak zawsze co złego to nie ja, ja mam rączki związane :D 16:34, 08.10.2018
P16:45, 08.10.2018
Trzeba jeszcze sciezek rowerowych na KEN i Rosola, wtedy to dopiero bedzie cyrk, to wszystko potwierdza teze ze polscy urzednicy niezaleznie od szczebla to jakies cwierc mozgi 16:45, 08.10.2018
bartekzuk16:51, 08.10.2018
Jaka zielona fala??? Na KEN gdzie na przewężeniu zielone świeci się tak krótko że tworzą się korki i tyle z zielonej fali........... może jednak Paniwe z ZDM ruszyli by w teren obejrzec jak to na żywo wygląda... postaliby z godzinkę na jednym i drugim skrzyżowaniu to może by do nich coś dotarło.... bo zza biurka to naprawde mało widać i zawsze "nie da się"... 16:51, 08.10.2018
Ala17:11, 08.10.2018
Drodzy kierowcy, miejscowi, zamiejscowi na czas budowy POW zrezygnujcie z -pracy, -auta, -przejeżdżania przez Ursynów Wysoki Południowy. Sytuacja będzie taka, a nie inna. Od waszego zmysłu przetrwania i adaptacji do trudnych warunków zależy czas wyjazdu/przejazdu, w tej części dzielnicy. 17:11, 08.10.2018
Mieszkaniec200817:22, 08.10.2018
A Guzial nie napisał jeszcze, że za jego czasów (czyli minionych) nigdy nie było ani połowy korka na Ursynowie? A teraz jakby był, to wybudowałby bezkolizyjne estakady we wszystkich kierunkach, które np. znikałyby, gdyby nie były potrzebne? 17:22, 08.10.2018
miko17:32, 08.10.2018
Astaldi za chwilę upadnie i budowa stanie. 17:32, 08.10.2018
wrrr17:35, 08.10.2018
Tak to jest jak buduje się (niby) obwodnicę przez środek dzielnicy mieszkaniowej! I jeszcze odwraca się uwagę od sprawy braku filtrów spalin! 17:35, 08.10.2018
Kasiaa17:42, 08.10.2018
Brawo Guziały i Skubiszewskie. Zamiast szopki z referendum należało pilnować interesów mieszkańców!!! 17:42, 08.10.2018
Ursynowianin18:30, 08.10.2018
Nie załatwiliście sobie u krula Ewropy lepszej komunikacji . HGW wam załatwi tak jak do tej pory i jej przyboczny . 18:30, 08.10.2018
Dziwny 1219:13, 08.10.2018
Jest metro czego chcesz więcej? 19:13, 08.10.2018
Daria18:33, 08.10.2018
Czy metro stoi w korkach? Zamiast stać w korku na Rosoła może jednak metro???? E tam. Lepiej narzekać, że są korki i jaśnie państwo nie może sprawnie jechać!!!! 18:33, 08.10.2018
Myśl 19:13, 08.10.2018
Tumany a nie państwo 19:13, 08.10.2018
Nie sloik18:46, 08.10.2018
Booooze korek a pod spodem metro jeździ.ojoj jak mi was szkoda biedni kierowcy... 18:46, 08.10.2018
iissa01:05, 13.10.2018
broni ci ktos korzystania z metra?
wypowiadasz sie nie na temat, w szkole zarobilbys pałę.
czyli,jeśli ktos jedzie samochodem to zapewne ma jakis powod, wszystko jedno jaki, chocby ten, ze lubi. 01:05, 13.10.2018
kilovolt22:52, 13.10.2018
No właśnie jak ktoś wybiera samochód bo lubi stać w korku to nie powinien narzekać. A jak narzeka może bez problemu wsiąść w metro i przestać narzekać. 22:52, 13.10.2018
Zet19:10, 08.10.2018
Łgarstwa. Nie ma żadnej zielonej fali. Co więcej po wprowadzeniu wielofazowych świateł na KEN i Pileckiego korki są większe. Do tego piesi muszą po 2 minuty czekać na czerwonym świetle. Być pracownikiem ZDM to wstyd, bo świadczy o niskim poziomie profesjonalizmu. 19:10, 08.10.2018
ursyn 1234519:30, 08.10.2018
kiedy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, mafia odpowie za swój balagan. Nie za PO rzadow na Ursynowie bo to jedna klika. 19:30, 08.10.2018
Pawełłłł19:39, 08.10.2018
Ech nawet się nie wypowiem to co się dzieje rano to szaleństwo, szczerze współczuję wszystkim którzy muszę wyjechać prawie 2 godziny wcześniej żeby zdążyć do pracy po to żeby przejechać te 10km. 19:39, 08.10.2018
AD20:04, 08.10.2018
Rowerem te 10 kilometrów przejedziesz w 40 minut! 20:04, 08.10.2018
pol18:34, 09.10.2018
niech się przesiądą na komunikację miejską 18:34, 09.10.2018
kabaciak19:41, 08.10.2018
Ale mamy za to lacznik z Powsina i Konstancina, wiec w korku nam razniej z przybyszami spod Warszawy. Bez nich byloby nam smutno tak po prostu jechac bez wydluzonych postojow. 19:41, 08.10.2018
Narpan19:58, 08.10.2018
Ksiądz jeden z drugim słojem w metro a nie dupę 20 letnim paskiem na blachach LHR wozisz WARSZAWA dla warszawiaków 19:58, 08.10.2018
jot21:43, 08.10.2018
Ale że co? Możesz po polsku? 21:43, 08.10.2018
AD20:07, 08.10.2018
Szaleństwo! Jest metro, można jechać rowerem lub autobusem, a barany parły się na te samochody! Zmieńcie mentalność! 20:07, 08.10.2018
Hmm23:04, 10.10.2018
To powiedz mi pszczółko jak mam dostac się do roboty z Kabat na Wawer? Wyimaginowaną linią metra tam dojezdzajaca, czy autobusami stojącymi w tych samych korkach+ smrod niemyjacych sie ludzi z komunikacji zbiorowej? 23:04, 10.10.2018
Fazi09:21, 11.10.2018
@hmm: metrem, a później autobus 402, też dojeżdżam tam do pracy i jakoś można. 09:21, 11.10.2018
Ehh09:24, 12.10.2018
Fazi misiaczku, niestety do miejsca gdzie ja pracuję można najszybciej komunikacją dojechać w około 1h 20 minut, 504, M1, tramwaj 25 i potem autobus 146. Kilka razy próbowałem, jednak wolę przejechać w 35-40 minut samochodem i spędzić więcej czasu z rodziną w ciągu dnia :) Komunikacja jest w tym mieście niewydolna, dopóki nie zbudują faktycznej sieci metra nie ma sensu z tego zapchanego dziadostwa korzystać- chyba, że wszystkie aktywności życiowe mamy na linii metra... 09:24, 12.10.2018
kilovolt22:24, 13.10.2018
Jeżeli więc mimo tych korków dojeżdża się do pracy szybciej niż komunikacją znaczy że nie jest tak źle i taki ktoś nie powinien narzekać. A jak ktoś narzeka na korki to powinien przesiąść się do metra, wówczas szybko te korki ominie. 22:24, 13.10.2018
lothar20:07, 08.10.2018
na granicy miasta na Ursynowie planowane sa ogromne osiedla np. przy puławskiej .podono działki za obi i kerfurem przy puławskiej maja byc zabudowane te przy lesie. mam nadzieje że skończą robic te drogi zaczymm ci wybudują osiedla bo i puławska będzie stała 20:07, 08.10.2018
ziutek z zadupia20:24, 08.10.2018
Więcej wpuszczajcie zamiejscowych typu WPI to będą mniejsze korki... Zobaczcie rano ile ich wjeżdża przełączką. 20:24, 08.10.2018
Bolek20:59, 08.10.2018
"Na ulicy Rosoła, Stryjeńskich i w alei KEN jest już zielona fala" - taaak???? nie zauważyłem... Codziennie jeżdżę... A jak "ktoś" 5 lat temu "zaplanował" przejście dwupasmowych wylotówek z Ursynowa przez POW (świetny pomysł i rewelacyjna lokalizacja "obwodnicy" Warszawy) w jednopasmowe rondka z przejściami dla pieszych jeszcze i liczył że nie będzie gigantycznych korków, to nie pytam nawet czy miał jakiekolwiek wykształcenie poparte IQ wyższym od szympansa - nie miał... Może by tak go przedstawić z nazwiska??? bo może kandyduje akurat gdzieś na Ursynowie do samorządu??? A do fanów metra - super rozwiązanie, tylko metro nie wszędzie dojeżdża, ludzie mają różnie zorganizowane życie i nie wszyscy mają 10 minut "z buta" do stacji... 20:59, 08.10.2018
Wawa10:00, 09.10.2018
To stój w korku ps 10 minut do stacji z buta to dużo. 10:00, 09.10.2018
Zły porucznik21:45, 08.10.2018
A chciałbym tylko tu jeszcze dodać, że ostatnio pojawiła się wypowiedzieć Kempy, w której padły słowa o tymczasowym zamknięciu Rosola dla ruchu - bo budowa autostrady z Powsina tego ponoć wymaga. Tego faceta to powinno się na pręgierz zaciągnąć. Razem z Guziałem. Cymbały zgotowały ludziom koszmarne lata. 21:45, 08.10.2018
Jol-ka00:23, 09.10.2018
Nie trzeba było robić dojazdu na Kabaty z Konstancina przed POW! 00:23, 09.10.2018
marco22:16, 08.10.2018
a może by tak zamknąć wjazd na Ursynów z Wilanowa i Konstancina - korki znikną... Mam świadomość że będzie awantura, ale mieszkam na Ursynowie i zależy mi na "wygodzie" ursynowian. Codziennie przejeżdżam ul. Rosoła i widać jakie tablice rejestracyjne mają samochody. 22:16, 08.10.2018
pol18:32, 09.10.2018
Mieszkam na Ursynowie (przeprowadziłem się z centrum 20 lat temu) i zależy mi ,żeby wygodnie dojechać do Konstancina 18:32, 09.10.2018
Wał Kuski22:53, 08.10.2018
Myślę, że Radek coś wymyśli :-) A jak nie da rady, to Nawrocki mu pomoże. 22:53, 08.10.2018
jacek wola 23:05, 08.10.2018
A może do metrem się poruszać jechać do centrum samochodem. fakt na istagram można fotkę wrzucam ze samochodem po stolicy śmigam 23:05, 08.10.2018
Jedzie pociąg z dale09:58, 09.10.2018
Tłumiki nue zrozumieją że mogą płacić 250 złotych za trzy miesiące jazdy komunikacją tylko każdy wsiądzie do samochodu i kozaczy 09:58, 09.10.2018
Konrad 00:11, 09.10.2018
a czy to tylko wina władz?Czy kierowcy ,nie mogą zrezygnować z wygodnictwa ,z jeżdżenia samochodem, na rzecz jeżdżenia komunikacją? 00:11, 09.10.2018
Uon21:22, 09.10.2018
Właśnie wygodniej jest komunikacja ale tłumiki tego nie są w stanie pojąć. 21:22, 09.10.2018
Arnuch12:17, 11.10.2018
Ja póki co jeżdżę do pracy autobusem, ale coraz częściej myślę o przesiadce do samochodu. Autobus i samochód tak samo stoją w korku, ale w samochodzie jest wygodnie. W autobusie zaś: ścisk, duszno i jak wsiądzie menel (a często się to przytrafia) to co tu ukrywać śmierdzi. 12:17, 11.10.2018
Jolka00:21, 09.10.2018
Ja przesiadłam się w METRO. Odkryłam po latach, że to szybciej i wygodniej. Może trochę żal bo auto służbowe, ale niech sobie postoi na Kabatach.
PS. Czy ludzie z Konstancina nie mogą zostawiać aut i jechać do metra nowymi liniami autobusowymi? 00:21, 09.10.2018
Gun18:47, 09.10.2018
Popieram korzystanie z komunikacji miejskiej - brakuje jednak P+R z prawdziwego zdarzenia na "wlotówkach" do Warszawy z szybką komunikacją szynową/autobusową która byłaby w stanie przechwytywać bezpośrednio kierowców z takich parkingów. 18:47, 09.10.2018
Fazi09:04, 11.10.2018
Nie mogą, albowiem mają służbową benzynkę. Kiedy zapytałem parę osób dlaczego nie korzystają z komunikacji, gdzie za 250 zł/3 mce czyli małe pieniądze mogą kupić bilet i korzystać zarówno auta oraz z komunikacji kiedy jest potrzeba, stoją w korkach i w ich przypadku dłużej trwa podróż autem niż metrem odpowiedź była bo wygodniej no i wiesz za bilet musiałbym zapłacić z własnej kieszeni a benzynka jest firmowa. No comment.... 09:04, 11.10.2018
StasioJasio08:10, 09.10.2018
Powinni zrobic to co juz jest zrobione lub powoli zaczyna byc wprowadzane w innych krajach:
1- stare graty bez wymaganych okreslonych norm spalin nie powinny byc wpuszczane do centrum miasta.
2. zakazac wjazdu do centrum miast jesli samochodem podrozuje jedna osoba .
Ja wiem ze to nie popularne - ale w 99% samochodach podrozuje tylko kierowca .
3- wysokie oplaty za wjazd do centrum i scislego centrum (najlepiej aby trzebaby wykupic taka miesieczna winiete)
Mamy roznego rodzaju PR -jesli za malo lepiej i latwiej dobudowac 1-2-3-4 kolejne niz stac dzien w dzien w korkach 08:10, 09.10.2018
Wał Kuski09:02, 09.10.2018
A teraz załóż przepocone kalesonki, i na łowełek 09:02, 09.10.2018
Wałek Ruski10:45, 09.10.2018
A w którym to kraju nie wolno wjeżdżać do centrum, jak jedzie jedna osoba?
I skoro już tak bardzo chcemy to co niby ma być wprowadzane w innych krajach, to zwracam szanowaną uwagę, że tam najpierw zbudowano sieci metra i pełne obwodnice. Tymczasem w dwumilionowym mieście, a jeszcze z milion osob pewnie wjeżdża, na powierzchni 510 km2 mamy jedną linię metra z ogonkiem.
10:45, 09.10.2018
Wał Kuski11:06, 09.10.2018
"A w którym to kraju nie wolno wjeżdżać do centrum, jak jedzie jedna osoba?" Przypuszczam, że w Korei Płn. 11:06, 09.10.2018
volta211:49, 09.10.2018
ja pamiętam spore zaskoczenie, gdy koleżanka z osaki powiedziała mi że nigdy nie jechała autem do tokio. bo ZA DROGA AUTOSTRADA a pociagów tanich to oni też nie mają przecież. (dla turystów są tańsze niż dla lokalsów!)
to było takie naturalne że się wybiera pociąg, często z uwagi na cenę lokalny z 3 przesiadkami,nie żadny shinhansenn czy jak mu tam.
nikt im nie mówi, że czegoś nie wolno - wszystko wolno, tylko zapłać. 11:49, 09.10.2018
inwestor08:30, 09.10.2018
Jezeli astaldi sie zawinie, to ten burdel bedzie trwal dlugie lara. To z dzisiaj z dziennik.pl:
Państwowy bank Pekao SA zablokował konto firmy Astaldi, na które Metro Warszawskie płaciło za roboty przy budowie drugiej linii. 08:30, 09.10.2018
Darczo08:57, 09.10.2018
Dokładnie. Módlcie się o Astaldi bo te utrudnienia i rozkopany Ursynów to nie będzie jeszcze 2 lata ale 4-5 lat... 08:57, 09.10.2018
Nessum Dormi21:35, 09.10.2018
Oto skutki wybierania w przetargu najtańszej oferty, tańszej od kosztorysu Zamawiającego. Teraz bankrut przestał płacić swoim podwykonawcom. Pamiętacie podobne skandale przy budowie autostrad na Euro 2012, albo wypędzenie Chińczyków z placu budowy?
Powtórka z rozrywki... 21:35, 09.10.2018
Jiro09:04, 09.10.2018
5 lat temu...! :-(Czy wtedy przewidziano otwarcie szerokiego wjazdu na Ursynów od strony Konstancina i obliczono jakie wygeneruje to natężenie ruchu? 09:04, 09.10.2018
Pieszur10:42, 09.10.2018
O co tym marudom chodzi? Przecież na Ursynowie mają metro?!?! To dlaczego upierają się, aby samochodami jeździć do pracy? 10:42, 09.10.2018
Wałek Ruski10:57, 09.10.2018
Jak pracowałem w centrum, to jeździłem metrem. Teraz pracuje dalej od metra, więc jeżdżę autem, bo tak jestem jakąś godzinę dziennie do przodu. W tak dużym mieście z jedną pełną linia metra wciskanie do niego ludzi jako panaceum na korki traktować można jedynie w kategoriach żartu. 10:57, 09.10.2018
alisterkabat13:43, 09.10.2018
Zaryzykuję podpowiedź ;)
Może pracują i mieszkają daleko od metra? Nie, to przecież w głowie się nie mieści... 13:43, 09.10.2018
Gun18:45, 09.10.2018
Preferuję komunikację miejską ponad własny samochód ale moim zdaniem warto zauważyć, że na Kabatach brakuje P+R - szczególnie po otwarciu szkodliwego połączenia z Konstancinem. 18:45, 09.10.2018
Ala21:53, 09.10.2018
Gdzie chcesz upchnąć P+R na Kabatach? Może jakaś fajoska miejscówka zamiast kawałka Lasu Kabackiego? 21:53, 09.10.2018
spr23:51, 09.10.2018
Ala ... chcesz powiedzieć , że Ursynów zabudowano w pestkę"? 23:51, 09.10.2018
Gun10:38, 10.10.2018
@~Ala
Czy gdziekolwiek napisałem, że chciałbym upychać P+R Kabaty? Po prostu wskazuję minus Twojego pomysłu jakim jest brak możliwości pomieszczenia ogromnej ilości pojazdów, które właściciele mieliby zostawiać na Kabatach w celu przesiadki w podziemną komunikację miejską. 10:38, 10.10.2018
Ala13:20, 10.10.2018
@spr @Gun fragment komentarza "moim zdaniem warto zauważyć, że na Kabatach brakuje P+R", rozumiem jako postulat wybudowania P+R na Kabatach. Nie widzę tu możliwości do popełnienia błędu w interpretacji. Jeśli takie postulaty się pojawiają, to warto chyba zadać sobie pytanie konkretnie GDZIE? Stacja metra Kabaty, ma konkretną lokalizację i konkretne zagospodarowanie terenu wokół. Wydaje mi się, że zmiana hasła "brakuje P+R Kabaty" na "wybudujmy P+R Kabaty tu..." Szybko zamrozi takie zapędy. 13:20, 10.10.2018
Tt700:30, 11.10.2018
Bo we wiosce był Pekaes i każdy musiał auto 00:30, 11.10.2018
Obserwator11:24, 09.10.2018
Są drogi dla rowerów np. wzdłuż Al. KEN, wzdłuż Rosoła i innych ulic. Trwa budowa drogi rowerowej wzdłuż Pulawskiej. Moze powoli trzeba myśleć o nasladownictwie takich miast jak Kopenhaga czy Amsterdam. 11:24, 09.10.2018
Wał Kuski11:28, 09.10.2018
Oczywiście! Już widzę te tłumy pedalarzy w styczniu, szparko podążających gęsiego jak w Pekinie :-) 11:28, 09.10.2018
Wałek Ruski11:46, 09.10.2018
Kopenhaga jest wielkości Ursynowa i Wilanowa razem wziętych. Jak ktoś będzie miał do pracy średnio 3 km a nie 15 km to być może wybrałby rower. Dlatego rower nigdy nie będzie pelnil u nas takiej roli jak tam, może być tylko uzupełnieniem, a nie substytutem. A Amsterdam, też zresztą o wiele mniejszy od Warszawy, ma tych linii bodajże 4, do tego tam zabudowa i sieć kanałów determinuje taki a nie inny układ drogowy. 11:46, 09.10.2018
Wałek Ruski11:54, 09.10.2018
Wcielo mi zdanie, że Kopenhaga ma też 2 linie metra. Amsterdam 4. 11:54, 09.10.2018
dla ciebie Pan Kuski13:27, 09.10.2018
Benzyna zdrożeje, wprowadza opłaty za wjaz to sam bedziesz jeździł jak w Sztokholmie. 13:27, 09.10.2018
Wałek Ruski13:45, 09.10.2018
Sztokholm też jest mniejszy od Warszawy. Ma 3 linie metra, 110 km i 100 stacji 13:45, 09.10.2018
Wał Kuski14:00, 09.10.2018
Stać mnie, szprychowy golasie :-) 14:00, 09.10.2018
Jaro15:32, 09.10.2018
Jasne, że nasz system transportu publicznego ma niedomagania, a metro nie jest tak rozległe, by z każdego miejsca w promieniu 1 km była dostępna stacja... Tego szybko nie przeskoczymy. Poza tym usytuowanie stacji zachęca też "przyjezdnych", by wjeżdżali do miasta samochodami, a nie zostawiali je na obrzeżach. Jednak nie oszukujmy się, dużą rolę gra też wygoda wynikająca z jazdy samochodem. Tylko, że teraz jest ona raczej wątpliwa... No chyba, że ktoś uwielbia stanie w korku. Nie będę owijał w bawełnę i napiszę, że ja dojeżdżam do pracy rowerem. Lubię to i mam taką możliwość. Mam też świadomość, że nie każdy jest w stanie tak sobie zorganizować życie, ale też część osób z zasady odrzuca ten ŚRODEK TRANSPORTU. Jednak nie musimy się nawzajem zwalczać ani obrażać. "Pedalarze", "golasy"... Po co to? Uszanujmy się nawzajem. Korek nie jest spowodowany przez rowerzystów, za to każdy rowerzysta, to mniejszy korek :-) Pozdrawiam 15:32, 09.10.2018
dla ciebie Pan Kuski12:46, 10.10.2018
Sądząc na po skomleniu na kilku forach to chyba własnie nie stać. A mnie stać i to nie tylko na samochód ale i na garaż. Podejrzewam tez że rower tez mam droższy od twojego ropniaka od niemca. 12:46, 10.10.2018
Wał Kuski16:15, 10.10.2018
Jak ty mnie teraz zaimponowałeś, Wąski......przepraszam, Kuski :-) 16:15, 10.10.2018
Rowerzysta15:35, 09.10.2018
Rowerzyści powodują korki i budują POW ? 15:35, 09.10.2018
ER15:57, 09.10.2018
Zrobiono fajny skrót z Konstancina, Góry Kalwarii itd., przez Kabaty do Centrum czy na Mokotów to mamy zatory, no i jeszcze ta budowa. 15:57, 09.10.2018
Gun18:43, 09.10.2018
Mam nadzieję, że mieszkańcy podziękują burmistrzowi przy urnach za takie szkodliwe działania. 18:43, 09.10.2018
BobaN17:30, 09.10.2018
Połączenie Belgradzkiej z Pileckiego, nawet tymczasowe, usprawni ruch w godzinach szczytu. 17:30, 09.10.2018
nie da się...17:53, 09.10.2018
Mieszkańcy Kabat zdecydowanie popierają ten pomysł! 17:53, 09.10.2018
pol18:27, 09.10.2018
ręce precz od przedpola Lasu Kabackiego i przyrody.
Przesiądźcie sią w metro.
Może jeszcze wyciąć pół lasu pod parkingi i ulice???????? 18:27, 09.10.2018
nie da się...17:51, 09.10.2018
Już widzę, jak przysypiający Trzaskalski tchnie żywota w miejskich urzędników od komunikacji, aby zaczęli realizować postulaty mieszkańców Ursynowa, którzy nie mogą wyjechać z własnej dzielnicy! 17:51, 09.10.2018
Ala21:50, 09.10.2018
A jakie niby są te postulaty? 21:50, 09.10.2018
250 za 3 msc00:28, 11.10.2018
Mogą tylko muszą zejść dwa kroki w dół 00:28, 11.10.2018
niePISmienny10:51, 10.10.2018
Jaka zielona fala na KEN????? Jeżdzę od lat, kilka razy dziennie i nie ma takiej prędkości, przy której działa zielona fala!!!! To obrzydliwe kłamstwo! 10:51, 10.10.2018
innie14:57, 10.10.2018
Nie należało budować wjazdu z Powsina na Kabaty (ul. Rosnowskiego), którym codziennie wlewaja się na Ursynów tysiace samochodów z Konstancina-Jeziorny, Góry Kalwarii, Kozienic, Garwolina, Piaseczna itd.) Wtedy korki byłyby mniejsze i zanieczyszczenie powietrza spalinami także. To skandal, że drogę tranzytową buduje się przez spokojne dotychczas osiedle mieszkaniowe waskim przesmykiem pomiędzy Lasem Kabackim a Parkiem Natolińskim, przez chroniona przyrodniczo skarpę. Jak już jest ul. Rosnowskiego, to powinna być otwarta tylko dla komunikacji publicznej. Wjazd z Wilanowa na Ursynów i tak będzie na wysokości POW. 14:57, 10.10.2018
innie15:00, 10.10.2018
Gmina Konstancin-Jeziorna niech zbuduje parking P&R dla swoich mieszkanców (podatników) na swoim terenie. 15:00, 10.10.2018
Kurnik14:58, 10.10.2018
Jak to jest że " ...ale uzyskanie pozwoleń potrwałoby ze dwa lata. My nie mamy takich planów. " ALE jest spec ustawa która raz-dwa pozwala wywłaszczyć właściciela z ziemi !!!
14:58, 10.10.2018
innie15:06, 10.10.2018
Kto pisał ten artykuł? Osoba z Warszawy? Nie mówi sie na Wawrze, a w Wawrze. Tak jak w Wilanowie, w Wesołej, w Rembertowie, w Ursusie, we Włochach, w Białołęce, w Aninie, w Radości. wśródmieściu. Ale na Bielanach, na Żoliborzu, na Targówku, na Pradze, na Woli, na Ochocie, na Mokotowie, na Ursynowie itd. 15:06, 10.10.2018
Wieszcz03:27, 14.10.2018
W Wilanowie to mieszkał król. Mówi się na Wilanowie. 03:27, 14.10.2018
Waldorf18:22, 10.10.2018
Szok! Wszyscy są zdziwieni, że budując tunel zamyka się ulice. Jak to możliwe? Zapewne najbardziej zdziwieni są ci, którzy zamieszkali tu w ciągu ostatnich 5 lat, bo "rodowici" mieszkańcy wiedzieli, że taka sytuacja nastanie. Nawet Ci, co budowali Ursynów-Natolin wiedzieli o A2 zostawiając ten szeroki pas.
Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że będzie jeszcze gorzej. Otwarcie połączenia Płaskowickiej-Branickiego skieruje na Ursynów falę frustratów z lemingowej dzielnicy. Rozjadą się w zatkaną już Rosoła do zatkanej Doliny lub na wprost wąską Płaskowickiej do zatkanej Al. KEN.
A jak będzie alarm w tunelu, cały tranzyt pójdzie na górę Rosoła i Gandhi do nowego zjazdu. To dopiero będzie multikino :D 18:22, 10.10.2018
Manolo08:29, 11.10.2018
Oczywiście, że zdziwieni, bo zazwyczaj tunel buduje się pod ziemią. Swoją drogą ciekawe czy w Świnoujściu też zbudują tunel metodą odkrywkową ;-).
08:29, 11.10.2018
250 za 3mce00:27, 11.10.2018
Nie ma miękkiej gry- płacz i płac- ratę za auto.opony.paliwo opłaty za parkowanie w Warszawie za to można "wygodnie" pojechać sobie i tu i tu i tututu i tu. 00:27, 11.10.2018
iissa00:59, 13.10.2018
~250 za 3mce, ale, przepraszam ...to ty placisz za "auto.opony.paliwo opłaty za parkowanie w Warszawie", że tak placzesz? no, chyba właściciele samochodow wiec skad te krokodyle łzy???
wiesz...jakbyś ty, i twoi ziomale, wrócil do swojej wiochy to w Warszawie byłoby wystarczajaco miesjca, takze na ulicach, dla jej mieszkańcow. Wystarczy spojrzeć na Warszawę w jakiekolwiek święta. 00:59, 13.10.2018
Ala09:23, 14.10.2018
@iissa Co Pani postuluje? Fort Warszawa? Wylewanie gorącej smoły na przyjezdnych, bez Warszawskiego rodowodu? To już było, a podobne eksperymenty są jedną z najczarniejszych kart historii. 09:23, 14.10.2018
Fazi08:51, 11.10.2018
Płaczcie dalej zamiast korzystać z komunikacji miejskiej. 08:51, 11.10.2018
rumcajs21:34, 11.10.2018
Odrob lekcje i spac. 21:34, 11.10.2018
Piotr P14:10, 12.10.2018
Co drugi księciunio lub księżniczka jedzie w korku z telefonem w dłoni ;) codziennie jadę kawałek autobusem ul. Kasprzaka od ronda Daszyńskiego w samochodach siedzi jedna osoba z telefonem w ręku, przerwa pomiędzy kolejnym pojazdem jest taka, że by zmieścił się jeden samochód średniej klasy, nie wspomnę o tym w jakim tempie ruszają takie orły a potem płacz bo korki, a do komunikacji się przesiadać i nie marudzić... No i odklejać się od smartfonow i innych czaso-zapychaczy a może będzie lepiej. 14:10, 12.10.2018
Warszawa da się lubi09:39, 14.10.2018
Issa jestem stąd od zawsze tylko komentuje bo śmieszy mnie płacz kierowców jak stoją w korku nad linią metra.Ty jak rozumiem też warszawianka tylko wszędzie autem? Ja też warszawiak i wszędzie komunikacja i czasem autem.pozdrawiam.ps zdejmij te modne ciemne okularki. 09:39, 14.10.2018
niePISmienny12:14, 16.10.2018
zrobienie przekładki Lanciego tak, aby dało się tamtędy przejechać, to ułamek procenta kosztów budowy i dla sprawnej ekipy 2 dni roboty... Trzeba tylko chcieć tego dopilnować! Ale władze dzielnicy od lat maja mieszkańców w 4 literach. Za zwężanie ulic pt "uspokojenie ruchu" powywieszałbym ich na suchych gałęziach! 12:14, 16.10.2018
A12:44, 17.10.2018
Co to znaczy przekładki Lanciego 12:44, 17.10.2018
Natolińczyk17:40, 29.10.2018
A czy ktoś sprawdził, o ile wzrósł ruch po oddaniu do użytku łącznicy Kabat i Powsina? To tu trzeba szukać przyczyny korków, bo większość kierowców z Konstancina i tego kierunku jedzie przez Ursynów. 17:40, 29.10.2018
zwykły obserwator00:43, 07.09.2019
Oczywiście, że widzą. Po to tak organizują ruch aby utrudnić życie mieszkańcom. Gospodarz nie prowadzi prac w taki sposób. Do dywersanci. Te zakazy w lewo, zwężenia, objazdy, słupkoza, likwidacja parkingów - to tylko sabotażysta może robić. 00:43, 07.09.2019
volta202:33, 09.10.2018
9 1
to prawda, raz złapane czerwone przy jeżewskiego i na czerwonym do dolinki się jedzie
za to ken - poza godzinami szczytu rewelacja- przy 50-60 km super się jedzie, pod warunkiem że ten za wami nie dostaje gorączki i nie postanowi stówką przycisnąć, wyprzedzić i stanąć przed tobą gdy właśnie dojeżdżasz a zmienia się na zielone. no ale rozgorączkowany dojechał, stanął i czeka na to zielone wymuszając i moje zatrzymanie. 02:33, 09.10.2018
StasioJasio08:13, 09.10.2018
16 2
zielona fale na KEN czy Rosola mozna spotkac jak sie jedzie chyba z 80km na h i to albo w poznych godzinach lub bardzo wczesnie rannych - inaczej nie ma szans - 08:13, 09.10.2018
Wałek Ruski11:03, 09.10.2018
8 2
Kilka razy w środku nocy celowo wracałem KEN i zielona fala nie działa, prędkość przepisowa. Jedyne miejsce gdzie zauważyłem, że ona działa, ale w nocy, to Poleczki jak jadę z lotniska, przy prędkości przepisowej. 11:03, 09.10.2018
iissa01:14, 13.10.2018
0 2
volta2, tiaaa...".jedzie się"...pod warunkiem, że się nie stoi, w korku. Gdzieś ty, kobito, i o której godzinie, widziała tę zielona fale na KEN? to juz zdecydowanie wolę Rosola bo tam nie trzeba (na razie) stać, na wyskosci byłego ronda KEN/Plaskowickiej, w gigantycznym korku. Wolniej ale się jedzie a nie stoi. 01:14, 13.10.2018